P1000721

P1000721




T RITTNKR: W MAI.YM DOMKU


lURKTTWICZ zamyślony

Frcion jeszcze nie, ale niezadługo. Trzeba Sie

„ J przyactować, że naraz bgdzie koniec. Moj

mezadłWo 'skończę, a potem...

MARIA

Co? co potem?--    SB

JURKIEWICZ

No wiesz, że nikogo tak nie kochałem jak ciebie,

Drzvsiegam, że nikogo!... Jestem strasznie - jakby to powiedzieć... no, strasznie miękki... nie zapomnę

ciebie całe życie!...

Ot podarłem sobie spodnie na t\ m nieszczęsnym

drzewie.

MARIA

Ale ty zostaniesz... zostaniesz... My przecie musimy być razem — my dwoje.

JURKIEWICZ

Tak hm... naturalnie, że na razie... Rozumie się,

że zostanę tak długo, aż skończę most... któż za mnie skończy?... miesiąc... może dłużej... O tak, bardzo łatwo być może, że nawet troszeczkę dłużej.

MARIA

No cóż? ja się nie boję. Jeżeli odjedziesz, to ja

z tobą, prawda?

JURKIEWICZ

Hm... robi się ciemno... może by...

Jeżeli odjedziesz, to ja z tobą. Cóż ze mną zrobisz? powiedz, powiedz... Prawda, że ty już także nie możesz być beze mnie. Ja już nie chcę żyć tak

•lURKlHWlcz

in;<K ją z roztargnieniem t oainA ,

(idyby tak wrócił nagie dokłlw ,i,Aniespo,/nit Może by...    ktor- A tu ciemno...

maria

Mb,, zostań tylko przez zi. w ...

/(' umieram. Ciemno, okna jak    m'

mówi, Karol przyjdzie i pójdzie rA?\? lak sio masz, Marvś?" — t0 ws7vstkn"C| I MarYś?-lak pójdziesz, to nikt mnie nie bą£ e" koS

s,dn Przez Powiedziałeś mi, że jestemTad™ r/erltem nikt. la ciebie kocham 1 młafina,

JURKIEWICZ /. w.

Przez zimę? dobrze... dlaczego nie?... ale mnie słuchaj, szczęście trzeba ukrywać, rozumiesz? Nie

-miej się teraz, tylko słuchaj...

MARIA

Ach, teraz krzyczałabym z radości... nikogo się

nie boję! Jeżeli zostaniesz...

Cicho!... Ja idę.


v

V

ik Jawniej... ja teraz już n;„    ,

1,am! Bo »Y mi Powiedziałeś®'^ ‘®r«* nw . smie/qc się cicho i Pr!_ ' Ze iestem Ul? Sl<5

Pocałuj... no^r^do^o    Wa

,w./.«■ królową.    n°' P°«luj. Tera“ eh*.


JURKIEWICZ nadsłuchuje ktoś... Prędko, zapal... gdzie światło?

MARIA

Czekaj!... To Wanda.

JURKIEWICZ nerwowo

Zaraz wrócę... idę do ogrodu.

Wychodzi spiesznie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1000745 (2) T HITTNKK W MAI.YM DOMKU SĘDZINA S7tucznic, lekko, ale mimo woli ciszej Pan dziwny., pa
27188 P1000735 (2) T RITTNKR: W Mnł.YM DOMKU JURKIEWICZ /. w. — blednąc Hm... pan burmistrz żartuje.
P1000702 28 I RTTTNTCR W MAł YM DOMKU WANDA Jakiemu?. DOKTÓR No, obserwowaniu mojej osoby. WANDA Odk
P1000705 T RITTNKR: W MAŁYM DOMKU 34 SIELSKI „,c siuchaiąc. w ?amyHeniu do WANDY Czytała pani książk
P1000710 44 44 MAŁYM DOMKU W T. RITTNKR: MARIA trzęsie głowa, siadaNiel... Naprawdę?.^ ^ Lolek nie
P1000702 28 I RTTTNTCR W MAł YM DOMKU WANDA Jakiemu?. DOKTÓR No, obserwowaniu mojej osoby. WANDA Odk
P1000710 44 : RITTNKR W MAŁYM DOMKU MARIA trzęsie głowa, siada Nie!... Naprawdę?... po chwili Lolek
P1000693 10 T RJTTMEIt: W MA! YM DOMKU MARIA Mój mąż... JURKIEWICZ Wynajćjł mi pokój na kilka tygodn
P1000698 T H ITTNKM W MAł.YM DOMKU 20 SCENA V CiZ, MARIA MARIA Niech pan wchodząc przez prawe d
P1000704 KITTNKH: W MAI.VM l.OMKU    
P1000706 36 I RITTNER: W MAŁYM DOMKU SIELSKI powoli, smutnie Wiem... wiem. Słyszałem o tym strasznym
P1000709 42 T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU MARIA Bój się pan Boga! Co za lampart!... Mówiłam mu, żeby zro
P1000713 50 T KITTNTER: W MAŁYM DOMKU NOTARIUSZ kłaniając się sztywno, po wojskowemu, krótko Najszcz
P1000720 T Kl i rtfFR: W MAŁYM DÓMKU JURKIEWICZ Teraz będę miał z twojej winy ciągłe... Nic uważasz-
P1000725 74 T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU DOKTÓR Ja w ogóle nie zapraszałem na żadne kolacje jeśli chcą,
P1000727 78 T. KITTNKK: W MAŁYM DOMKU MARIA syknęło z bólu Ach, ty-
P1000740 (2) 104 T. ftITTKER W MAŁYM DOMKU MARIA Nie ma w domu? * DOKTOR O! Teraz otworzyłaś oczy...
P1000749 122 T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU drażniące ? panom mowie Niech pan nie rnv*i-ni i oi tyle impo

więcej podobnych podstron