110
W. Nowaczewska. F. M. Rosiński
odlewie rekonstrukcji szlaku głosowego neandertalczyka. Zgodnie z ich interpretacją aparat głosowy osobnika La Chapelle-aux-Saints 1 nie był zdolny do wytwarzania pełnego zakresu spółgłosek i samogłosek typowych dla mowy współczesnego człowieka. W fonetycznym repertuarze neandertalczyka brakowało więc pewnych samogłosek takich jak: „a”, „i”, „u” , oraz spółgłosek takich jak „k” i „g”, co było przyczyną stwierdzenia braku jego językowych zdolności specyficznych dla naszego gatunku [Falk 1975, s. 123; Lieberman, Cre-lin 1971, s. 220],
Lieberman i inni [1972] byli zdania, że wystarczająco dobrze rozwinięte mózgi neandertalczyków sugerują posiadanie przez nich zdolności mowy. Homininy te. prawdopodobnie nie mogły jednak wydawać dźwięków w odpowiednio szybkim tempie, a ich mowa mogła charakteryzować się niskim poziomem konstrukcji gramatycznej. Język neandertalczyka był prawdopodobnie pozbawiony sylab, co zgodnie z badaniami nad alternatywnymi sposobami komunikacji człowieka współczesnego oznaczałoby, że lempcrj z jakim dana informacja może być przekazana i przetworzona, jest około 10 razy wolniejsze niż w przypadku normalnej ludzkiej mowy. Podsumowując badacze ci stwierdzili, że język neandertalczyka stanowił swoiste ogniwo pośrednie w procesie ewolucji tej złożonej zdolności komunikacji. Pogląd o ograniczonych zdolnościach mowy neandertalczyków utrzymywany jest także w późniejszych pracach, np. Licbcr-mana [1989, 1992].
Badania Liebermana często krytykowano, np. Falk [1975] nie uznawał za prawidłowe rekonstruowanie aparatu głosowego neandertalczyka na podstawie budowy tej struktury u ludzkiego noworodka. Poza tym okaz La Chapelle ze względu na swoją fragmentaryczność w ogóle nie powinien być stosowany do tego typu analiz. Według niego właściwym modelem do rekonstrukcji krtani neandertalczyka jest budowa aparatu głosowego człowieka współczesnego dorosłego, a nie ludzkiego noworodka i szympansa. Próba odtworzenia budowy takiego narządu powinna uwzględnić istnienie korelacji między dwunożnością, a jego położeniem w obrębie szyi (obniżeniem), oraz mieć na uwadze anatomiczne związki między nagłośnią, wejściem do krtani i pozycją kości gnykowej, które umożliwiają przełykanie pokarmu w typowo ludzki sposób (odseparowanie nagłośni od podniebienia miękkiego powodujące brak możliwości jed-
Problem mowy artykułowanej u neandertalczyków
111
noczesnego oddychania i picia) [Falk 1975, s. 123, 127-131], Zastosowanie krtani ludzkiego noworodka jako modelu do rekonstrukcji krtani dorosłego, dwunożnego hominina (jakim był neandertalczyk) nie uwzględnia tych zależności z następujących powodów: ludzkie noworodki nie są dwunożne i nie wykazują zdolności do przełykania stałych pokarmów. Wzorowanie się na budowie krtani szympansa także nie jest poprawne, gdyż nie poruszają się one w taki sposób jak my, i co jest z tym związane, mają inaczej ukształtowany górny odcinek układu oddechowego [Falk 1975, s. 127-131]. Nie zaakceptowano także lokalizacji kości gnykowej, której zrekonstruowane przez Liebermana i Crelina [1971]-- położenie uznano za zbyt wysokie i nieprawidłowe w obrębie szyi. Umiejscowienie kości gnykowej u okazu La Chapelle-aux-Saints 1 nad dolnym brzegiem jego żuchwy wiązałoby się z brakiem możliwości przełykania pokarmu przez #tego hominina. Wzorowanie na analizie położenia krtani u ludzkich noworodków nie jest więc dobrym rozwiązaniem, gdyż okazuje się, iż kość gnykowa u ludzkich noworodków znajduje się poniżej dolnego brzegu ich żuchwy [Falk 1975, s. 123, 126, 128-129]. Liebennan wraz z innymi badaczami [1992] podkreślają, że próbując rekonstruować szlak głosowy neandertalczyka takiego, jak z La Cha-pelle-aux-Samts 1 i stosując takie same proporcje wielkości jamy ustnej i gardła, jakie zostały ustalone dla dzisiejszych ludzi, należałoby unueścic krtań w klatce piersiowej neandertalczyka. Przyjęto bowiem, iż długa jama ustna neandertalczyka może także wskazywać na występowanie u niego odpowiednio długiego gardła. Ich zdaniem struktura górnych dróg oddechowych specyficzna dla Homo sapiens nie występowała u neandertalczyków [Liebennann i in. 1992],
3. Cechy morfologiczne żuchwy - wyznacznikami zdolności
JĘZYKOWYCH HOM1NINÓW?
W pierwszej połowie XX wieku wielu badaczy próbowało wnioskować na podstawie występowania określonych cech morfologicznych żuchwy, na przykład guzowatości bródkowej (protuberantia mentaliś), dołów dwubrzuścowych (fossa cligastrica), guzków bród-kowych będących elementami składowymi kolca bródkowego (spina mentaliś) o zdolności mówienia danego hominina kopalnego. Jeszcze Wanda Stęślicka [1974, s. 57] wyrażała przekonanie, że „wśród znalezisk paleoantropologicznych możemy wnioskować o zdolności