F.poka piśmienna — doba nowopolska
__
256 piórem* K o pczy ń sk i e go, \sł o w n i k natomiast w niepodległej Rzeczy-pospohfejlue doczekał sie urzeczywistnienia. Dopiero na początku XIX wieku, w latacI?*fW7-1814Jukazało się w Warszawie sześcio-tornowe dzieło, które jednak przeszło pod każdym względem zamierzenia Oświeceniowe. Jego autorem był cudzoziemiec z pochodzenia, Samuel Bogumił Linde. .Urodzony w Toruniu w rodzinie niemieckiego pastora, wysłany na studia teologiczne do Lipska, miast teologią, zajął sic tam językiem polskim, by objąć wakujący po śmierci Trotza lektorat polski na tamtejszym uniwersytecie. Pracę nad swoim słownikiem rozpoczął od rozpisania na kartki dzieła swego znakomitego poprzednika. Potem, jako bibliotekarz rezydującego w Wiedniu Józefa Ossolińskiego, przemierzył wzdłuż i wszerz ziemie zaboru austriackiego w poszukiwaniu dawnych ksiąg polskich do biblioteki swojego pracodawcy. Gromadząc księgi równocześnie wypisywał z nich wyrazy wraz z przykładami ich użycia. Pracował niestrudzenie: nawet w podróży, w karecie czytał i zakreślał ołówkiem stosowne cytaty, by je następnie wypisywać na postojach i noclegach, najczęściej w warunkach zupełnie nie sprzyjających pracy umysłowej. Benedyktyńska cierpliwość i pracowitość sprawiły, że ostatecznie sam doprowadził do końca dzieło, nad którym dziś pracowałby zapewne przez wiele lat cały sztab ludzi skupionych w specjalnej pracowni słownikowej.
Słownik Lindego stanowi największy przełom w całych dziejach naszej leksykografii. Jest pierwszym słownikiem opartym niemal wyłącznie na materiale wyrazowym drukowanych tekstów literac-kich, publicystycznych! naukowycn ltp. Zestaw źródeł słownika Obejmuje około .$00 druków — od połowy XVI do początków XIX wieku, jest to więc nasz pierwszy słow mk historyćzny. Równocześnie obrazuje doskonale stań polszczyzny początku XIX wieku w zakresie słownictwa. Materiał wyrazowy druków uzupełnił autor przykładami zaczerpniętymi zc współczesnego sobie języka mówionego.
UjsJadLsłpwnika jest alfabctjczno-gniazdowy: w jednym obszernym artykule hasłowym gromadzf Linde'obok “wyrazu podstawowego wszystkie wyrazy odeń nochodzące^icślimie-sprzeciwia się 'temu porządek, alfabetyczny. Na opracowanie wyrazu hasłowego składa się niezbędna informacja gramatyczna (podane w skrótow-ej formie wskazówki dotyczące jego odmiany), liczne odpowiedniki
obce wyrazu hasłowego (regularnie niemieckie, w wypadku zapoży- 257 czeń ich podstawy obcojęzyczne, bardzo często słowiańskie; obecność tych ostatnich wiąże się z planami Lindego stworzenia ogólnosłowiańskiego języka literackiego opartego na polszczyźnie jako najlepiej podówczas rozwiniętym słowiańskim języku literackim), objaśnienie znaczenia wyrazuJiasłowegaJJjcznc przykłady jego użycia wypisane z przejrzanych druków'. Każdy cytat opatrzony jest w- słowniku skrótem nazwiska autora, tytułu dzieła i numerem strony. Umożliwia to kontrolę cytatu i pozwala w miarę potrzeby dotrzeć do szerszego kontekstu. Dziś taka praktyka wydaje się nam czymś normalnym, w czasach Lindego było to jednak przedsięwzięcie rewolucyjne. Właśnie na tej ścisłej filologicznej dokumentacji użycia wyrazów polega ogromne znaczenie słownika Lindego i jego wartość naukowa, którą zachowuje do dziś.
Jak.o naukowy słownik historyczny w chwili wydania nic miał on równego sobie nie tylko w nauce słowiańskiej, lecz i w ogóle europejskiej' Słownik Lindego liczy około 60 tys. haseł. Wydrukowany w zbyt małej liczbie egzemplarzy, szybko stał się niedostępny na rynku księgarskim. W latach 1856-1860 wc Lwowie wyszło drugie wydanie staraniem Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Nie zaspokoiło ono jednak w pełni potrzeb społecznych w zakresie słowników języka narodowego. Słownik Lindego jako wielkie, sześciotomowe dzieło naukowe był zbyt drogi i zbyt trudny dla przeciętnego użytkownika polszczyzny, który potrzebował słownika podręcznego, informującego o zasobie wyrazów języka polskiego i ich znaczeniach bez całego balastu dokumentacji filologicznej, która dla celów' praktycznych była zbędna. Taki -> podręczny słownik wyszedł w Wilnie w roku 1861.
Było tó zbiorowe dzieło grupy uczonych i literatów wileńskich: Aleksandra Zdanowicza, Michała Bohusza Szyszki, Januarego Filipowicza, Waleriana Tomaszowi cza, Floriana Czepielińskiego i Wincentego Korotyńskiego. Za podstawę przyjęli oni zasób haseł słownika Lindego. Ponieważ jednak w ciągu półwiecza, jakie upłynęło od jego wydania, język polski wzbogacił się o wiele nowych wyrazów-, auto rz^Slown i ku 'wileńskiego' ^uwzględnili także ważniejsze słowniki, jakie ukazały sięrpo Lindem (głównie przekładowe: polsko-niemiecki Mrong&wiusza i polsko-francuski tzw, paryski), a przede wszystkim przejrzeli wiele utworów literackich
17 - Zarys dziejów języka polskiego