116 Mikrosocjologia jako dyscyplina społeczna
wiska jednostki, na jej przestrzeń życiową. Interpretacje tych badań, zwłaszcza dokonane przez samych autorów (Lippitt, 1939; 1940; Lippitt, White, 1943; 1947, s. 315-330), zmierzały do konkluzji, że pole sił wywołuje zmiany w przestrzeni życiowej jednostki przejawiające się w tym, że to grupa i atmosfera w niej panująca (pole sił indukowanych) wpływają w istotny sposób na pole sił własnych (przestrzeń życiowa) jednostki. Zachowania jednostki w grupie autokratycznej często są wrogie i agresywne. Ta sama jednostka, będąc w grupie demokratycznej, dąży do ustalenia szerokich stosunków kooperacji z innymi i w znacznie mniejszym stopniu przejawia skłonności do egocentryzmu. Jak pisał Lewin: „Klimat społeczny, w którym żyje dziecko, jest dla niego tak samo ważny jak powietrze, którym oddycha. Grupa, do której dziecko należy [badania Lewina, Lippitta i White’a prowadzone były nad grupami dziecięcymi - J. S.], jest podstawą, na której ono stoi. Jego stosunek do tej grupy i jego status w grupie są najważniejszymi czynnikami jego poczucia bezpieczeństwa. Nic dziwnego, że grupa, której jednostka jest częścią, oraz kultura, w której ona żyje, w bardzo wysokim stopniu determinują jej zachowanie i charakter. Powyższe czynniki społeczne determinują granice jej wolności oraz to, jak dalece może ona przewidywać swoją przyszłość. Innymi słowy, determinują one w dużym stopniu osobisty styl życia oraz kierunek i skuteczność jej planów” (1939a, s. 31).
Błąd Lewina polegał - jak sądzę - na tym, że jedynie przestrzeń życiowa {life space) jednostki potraktowana została przezeń jako „pole” w ścisłym rozumieniu znaczenia jego koncepcji. Tak więc nie dość, że nie wykorzystał całkowicie ładunku teoretycznego i heurystycznego zawartego w elektromagnetycznej teorii pola w momencie tworzenia własnej teorii na użytek nauk społecznych, to jeszcze grupa społeczna potraktowana została przezeń jako pole jedynie „umownie”, a w każdym razie nie równorzędnie z przestrzenią życiową jednostki. Oto bowiem omówione wyżej badania zostały zaprojektowane i wykonane jak gdyby klimat przywództwa był czymś, co poddaje się dowolnym, zamierzonym przez badacza zmianom i co dowolnie może być przez niego sterowane. Jest to zresztą wada wszelkich badań eksperymentalnych, w których analizowane są grupy tworzone sztucznie, wyłącznie na potrzeby danego eksperymentu. Wyrażony wyżej pogląd o niezbędności klimatu przywództwa dla istnienia jednostki pozostaje w wyraźnej sprzeczności z poglądami, iż możliwe jest wytworzenie go w warunkach eksperymentalnych. Inne badania (por. np. Fiedler, 1967) wskazują, iż jest wręcz przeciwnie.
Grupa, stanowiąc pewien rodzaj pola sił, rodzaj dynamicznego układu, niełatwo poddaje się jakimkolwiek zmianom, a zwłaszcza trudno jest w niej zmienić klimat przywództwa. Badania Fiedlera wyraźnie pokazują, że często istniejący układ we-wnątrzgrupowy, istniejące wewnątrzgrupowe pole sił (używając sformułowań Lewina), stanowi barierę dla zmian klimatu przywództwa. Innymi słowy, są grupy, w których wprowadzenie autokratycznego stylu przywództwa jest niemożliwe, w których przywódca o skłonnościach autokratycznych nie ma szans na ich ujawnienie. Tego typu wnioski można formułować jedynie wówczas, gdy przedmiotem badania są realnie istniejące grupy, nie zaś twory sztucznie budowane dla celów eksperymentalnych, w których de facto nie może zaistnieć to wszystko, o czego ważności tak przekonywa-