98 Księga pierwsza. Funkcja podziału pracy
słych ludzi, którzy nie znają tych podstawowych norm albo nie uznają ich autorytetu, to ignorancja taka lub nieposłuszeństwo są niezaprzeczalnymi oznakami patologicznego zepsucia moralnego; albo też, gdy zdarza się, że przepis karny pozostaje w mocy przez jakiś czas, mimo żc wszyscy występują przeciw niemu, wynika to ze zbiegu wyjątkowych, a więc anormalnych, okoliczności i stan taki nigdy nie trwa długo.
\To właśnie wyjaśnia szczególny sposób kodyfikacji pra-(wa karnego. Wszelkie prawo pisane ma dwojaki cel: na-kazanie pewnych obowiązków i określenie związanych z nimi sankcji. W prawie cywilnym i bardziej ogólnie w każdym rodzaju prawa o sankcjach restytucyjnych prawodawca rozpatruje i rozwiązuje owe dwa problemy oddzielnie. F Najpierw z jak największą precyzją określa obowiązek i dopiero następnie mówi, w jaki sposób powinien on być sankcjonowany. I tak w naszym kodeksie cywilnym1 w dziale poświęconym wzajemnym prawom i obowiązkom małżonków prawa te i obowiązki podane są w sposób pozytywny; nie mówi się tam jednak, co dzieje się, gdy obowiązki te gwałci jedna lub druga strona. Sankcji tych szukać należy gdzie indziej. Niekiedy nawet są to sankcje zupełnie przemilczane. Na przykład art. 214 kodeksu cywilnego2 nakazuje kobiecie mieszkać ze swoim mężem: wnioskujemy z tego, że mąż może zmusić ją do powrotu do domu, ale sankcja ta nic jest nigdzie formalnie podana. Natomiast prawo karne, wręcz przeciwnie, podaje jedynie sankcje, ale nic nie mówi o obowiązkach, do których się
one odnoszą. Nie nakazuje szanować życia drugiej osoby, ale skazuje mordercę na śmierć. Nie mówi najpierw, jak czyni to prawo cywilne: oto powinność, ale od razu: oto kara. Niewątpliwie karalność danego czynu świadczy
0 tym, że jest sprzeczny z obowiązującą normą; norma ta nie jest jednak wyraźnie sformułowana. Można to tylko tak wytłumaczyć, że normę tę znają i akceptują wszysćypCiedy prawo zwyczajowe przechodzi w stan prawa pisanego
1 zostaje skodyfikowane, kwestie sporne wymagają ścisłej- \ szego rozwiązania. Gdyby zwyczaj funkcjonował milcząco, l nic wzbudzając dyskusji jłni trudności, nie byłoby powodu, żeby uległ zmianie. Ponieważ prawo karne kodyfikuje się l tylko po to, aby ustanowić skalę kar, tylko tę skalę można J zakwestionować. 1 przeciwnie, jeżeli normy, których pogwałcenie obłożone jest karą, nie muszą mieć swego wyrazu prawnego, oznacza to, że wszyscy odczuwają ich auto-
rytetl-
To prawda, że niekiedy Pięcioksiąg nic podaje sankcji, chociaż, jak zobaczymy, przepisy karne zawiera w obfitości. Odnosi się to do dziesięciorga przykazań sformułowanych w dwudziestym rozdziale Księgi Wyjścia i w piątym rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa. Ale oznacza to, że Pięcioksiąg, mimo żc pełni funkcję kodeksu, nie jest jednak kodeksem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Jego celem nie jest zebranie w jeden całościowy system norm karnych, przestrzeganych przez lud hebrajski, i sprecyzowanie ich pod kątem zastosowania w praktyce. Jest to w tak małej mierze kodyfikacja, że różne części, z których się składa, nie były nawet redagowane w- tej samej epoce. To przede wszystkim streszczenie różnorakich tradycji, poprzez które 3
To znaczy w Kodeksie Napoleona (zob. Kodek.% Napoleona, w: Prawo cywilne obowiązujące iv Królestwie Polskim, Stanisław Zawadzki [wyd.J, L 1, Warszawa 1860).
Żob. Kodeks Napoleona.
Zob. Karl Binding, Dic Normen und ihre Obcrtretung, t. 1, Lcipzig 1872, s. 6 i nasi.