— 218 —
u których wywołuje napad większe lub mniejsze umysłowe wzruszenie, powinni unikać wszystkiego, co ich wzburza, irytuje lub wzrusza; w końcu owi, na których niekorzystnie działa gorąco lub zimno, powinni rozsądnie unikać tego, co im szkodzi. Z tego, cośmy powyżej powiedzieli, wynika, że wyleczenie zależnem jest od rozumnego urządzenia sobie życia, i że organizm należy koniecznie umiejętnie hartować. Dalej koniecznym jest wikt prosty, ale dobry i pożywny. Jadać raczej małe porcje częściej, aniżeli wielkie w długich odstępach czasu, ażeby naraz nie przepełniać żołądka. Dużo płynów, jak wino, piwo i tym podobne napoje z pewnością są szkodliwemi. Ubranie powinno być proste i chronić przed ostrością klimatu, nie zaś takie, że wywołuje zaburzenia w obiegu krwi.
Im częściej zjawiają się napady i im są silniejsze, tem łagodniejsze i mało skomplikowane powinny być pierwsze zabiegi. Tak np. wskazanem jest chodzenie boso po mokrych kamieniach codziennie raz hub dwa razy, przez piętnaście do dwudziestu minut; hartuje ono wybornie ciało i odciąga zarazem krew od głowy. Prócz tego wziąść trzeba codziennie omywanie całkowite, wstawszy rozgrzany z łóżka. Jeżeli chory robi te zabiegi przez kilka dni, może później zamiast po mokrych kamieniach brodzić po wodzie aż do połowy łydek, przez dwie do czterech minut. Nadto może wziąść codziennie polanie ud, i omywać górną połowę ciała. Jeżeli pacjent robił to przez dni kilka, to radzę mu później jednego dnia polanie ud, drugiego półkąpiołek, a prócz tego codziennie omywanie górnej ciała połowy. Półkąpiołek jest dla epileptyków szczególniej skutecznym. "W czasie dalszej kuracji trzeba wziąść jednego dnia półkąpiołek, drugiego polewanie pleców na przemiany, a prócz tego codziennie chodzić boso po mokrych kamieniach, albo brodzić po wodzie. Jeżeli chory brał przez czas dłuższy polania ud i półkąpiołki, wówczas najodpowiedniejszymi będą następnie: polanie pleców i polanie całkowite; albo polanie całkowite i półkąpiołek; albo polanie pleców i półkąpiołek; naturalnie jeden zabieg bierze się rano, drugi popołudniu. Zabiegami tymi usuwamy osłabienie i rozdelikacenie ciała, cały organizm staje się silniejszym i odporniejszym.
Ponieważ potrzebnym jest wikt prosty a pożywny, •więc radzę na śniadanie kawę słodową, gotowaną w mleku; dla odmiany można jadać zupę posilną, byle nie za rzadką. Zupy z owsianej mąki, barszczyk owsiany, zabielany, i inne zupy, o których mowa w części drugiej, są bardzo odpowiedniemi, chodzi tylko o to, aby potrawy nie były silnie zaprawiane korzeniami, lub zbytnio solone, żeby nie podniecały i nie drażniły nerwów. Piszę się zresztą na wszystko, co jest dobrem, zdrowem, byle tylko było prostem, naturalnem i nie sztucznem. Na obiad jadać może epileptyk wszelkie potrawy, które są łatwo strawne, imają dobre składniki pożywne. Na wieczór zalecam zupy posilne i leguminy, albo nieco mięsa. Zaznaczam jednakże, że potrawy przyrządzone ze sztucznej mąki, mało mają odżywczej wartości, zalecam więc każdemu potrawy przyrządzone tylko z mąki naturalnej. Kaszki i leguminy gotowane w mleku są pożywne i łatwo strawne.
Na wewnątrz można z dobrym skutkiem używać rozmaitych środków. Najlepszymi będą te, które sprawiają dobre trawienie, działają wzmacniająco, i wyprowadzają zarazem z ciała niezdrowe materje. Ponieważ chorzy bardzo często miewają w brzuchu dużo gazów, które niekorzystnie oddziaływają na stan ich zdrowia, więc trzeba także przeciwko nim użyć odpowiednich środków. Przekonałem się, że bardzo skutecznym na gazy jest olejek lewandowy, z którego bierze się codziennie rano i wieczór pięć do osiem kropel na cukier, lub z łyżką wody. Ponieważ jednak u każdego chorego jedna i ta sama medycyna działa zazwyczaj tylko chwilowo, więc można dla odmiany wziąść olejek gwoździkowy, albo z kopru włoskiego. Herbata z kory dębowej, piołunu i szałwji działa także wzmacniająco na żołądek. Bardzo często znakomite skutki osiągnąłem, dając choremu rano łyżkę stołową oliwy do jedzenia, albo dobrego oleju jadalnego; działają one wzmacniająco na żołądek, i utrzymują w żołądku odpowiednią ciepłotę, dlatego są ochroną przeciw napadom. "W ogóle rozumne