1
Z powyższćj tabeli zauważamy, że po soli ku-chennćj najwigcćj napotyka się połączeń magne-zyji, Z tego tóż powodu woda morska ma smak gorzki i ostry.
Prócz tego znajdują się jeszcze we wodzie morskićj ślady fosforu, krzemionki, wody żelaznój, manganu, jodu fluoru, nawet ołowiu, koprowiny, srćbra i arszeniku. Nic to zresztą dziwnego. Do morza spływają wszystkie rzóki i sprowadzają ze sobą najrozmaitsze części.
Wapno w połączeniu z kwasem żelaznym stanowi główną część składową naszych studni. Po nićm idzie gips. Woda nasycona wapnem i gipsem zowie sig twardą; w niśj groch sig nie chce gotować i mydło się źle rozpuszcza. Woda destylowana zawsze jest miękką.
Woda zawierająca wiele wapna wygląda przezroczysto i smakuje przepysznie. W gotowaniu jednakże zamglewa się i staje sig nieco 'mlśczną, tworzy osad, a nawet brzegi garnków powleka wapienną skorupą, co kucharki nazywają błędnie saletrą. Jeźli woda zawićra bardzo wiele wapna, to rzucone nawet w nig przedmioty powlćka wapienną skorupą. Takich źródeł wapiennych jest wiele, jedno z nich znajduje sig tuż przy Smogu-leckićj wsi. Czasem całe kanały woda skorupą powlćka, a przez to koryto ścieśnia.
Przyczyna tego jest następująca. Mówiliśmy już, że kwas węglany przez wodę wapienną nadaje jćj kolor mlćka. On bowiem wydziela z
wody wapno, łączy się z nićm i tworzy drobniutkie ziarnka gipsu, któreby w końcu zwolna na dno opadły. Jeżeli będziemy taką mlóczną wodę ustawicznie nasycali kwasem węglanym, to kolor mlćczny zniknie, a woda będzie znowu klarowna, bo gips się powtórnie rozpuści, przesyciwszy się kwasem węglanym.
Jeżeli teraz zaczniemy wodę taką z jednego naczynia w drugie przelćwać, to woda znowu stanie się mlćczną, albowiem odda ze siebie zbytek kwasu węglanego, a wtedy gips opada lub osiada, po bokach naczyń. Wrzucony w taką wodę przedmiot wydziela ze siebie kwas węglany w postaci bąbolików, zamienia płynące z wodą wapno w cząsteczki gipsu i zmusza do osadzenia się na nim.
Jeżeli się wodę wapienną gotuje, staje się ona miękkciejszą, jeźli jednakże znaczna część wapna już zamieniona w gips, to gotowanie już nie pomoże. Ale wrzuciwszy we wrzącą wodę nieco sody, wnet się wapno wydzieli i woda będzie miękką. Groch w twardćj wodzie gotować się nie chce... mówią, że groch nie wrzący, i na tćm koniec. Niech tylko wodę z sodą przegotują, potóm po osadzeniu się wapna tą już teraz czystą wodą groch naleją, a stanie się wrzącym.
Woda dćszczowa jest miękka, ztąd powszechnie łubiana do prania. Jednakże używają jćj także do mycia twarzy, tylko dla tego, że jest miękka. Ale to jest błędem. Woda dćszczowa,