m
(Spoczywa w ziemi bez nagrobku).
Syn kupca Jakóba, utrzymującego handel towarów tureckich, blawatnych i jedwabnych w Warszawie; urodził się na okręcie w roku 1789 pod Konstantynopolem.
W dziecinnym wieku utracił rodziców; jako sierota gdy opieka pozbawiła go majątku, oddany został do Dzieciątka-Jezus. Z tój sierocej ochrony, codziennie biegło do szkoły na . Długą ulicę do ks. Pijarów, drobne pacholę, chciwe nauki, choć było chłodno i głodno: bo już pojmowało, że tylko nauka da mu poczesne współeczeństwie miejsce, i ochroni od biedy i nędzy, z którymi dobrze się już zapoznał. Ukończywszy nauki w szkole XX. Pijarów Warszawskich, w r. 1808 wszedł do służby wojskowej do korpusu artylleryi jako kanonier. Odbył kam-paniją w 1809 i 1812 r. Po bitwie pod Mozajskiem wzięty do niewoli i zaprowadzony do Saratowa (’); jako wykształcony naukowo, posiadający kilka języków, przeznaczonym został na tłómacza do kancellaryi Horodniczego tego miasta. Tu zostawał do roku 1815, w którym wróciwszy do Warszawy, wszedł napowrót do służby wojskowej, i dosłużywszy się w artylleryi stopnia porucznika, na tym zakończył w r. 1831 zawód wojskowy. W r. 1832 wszedł do służby cywilnój do Kommissyi Rządowej przychodów i skarbu, jako sekretarz tłómacz do języka rossyj-skiego. Od lat wielu cierpiąc na kamień, długo się sam leczył wedle dzieł lekarskich; gdy jednakże w Maju 1842 r. tak ciężko zachorował, że bez ciągłego dozoru obejść się nie mógł; jako bezżenny, przeniósł się na kuracyą do domu zdrowia, (2) i po kilkutygodniowych cierpieniach, w 53 roku życia umarł dnia 13 Czerwca 1842 r. Jakubowicz oddany nauce, wszystkie wolne chwile jej poświęcił, głównie na polu filologicznem. Z początku zbierał jedynie dzieła do swego przedmiotu, ale niedługo przeszedł w zapalonego zbieracza książek, bez braku wyboru. Mieszkanie jego złożone zawsze z 4 lub 5 pokoji, ostawione szatami pułkowemi, było na oko jakby jaką księgarnią. Ogół jego księgozbioru przenosił już 10,000 dzieł najrozmaitszej treści. Celował tu wszakże dobór słowników w różuych językach. Zaraz po śmierci Jakubowicza sprzedano przez publiczną licytacją i ten księgozbiór, i szczupły zbiór medali i monet polskich. Liey-tacya ta okazała, jak różnorodne dzieła zmarły uczony pisarz zbierał, bez żadnego wyboru. Obok najlichszych romansów, znajdowałeś dzieła ważnej treści, broszurki nadzwyczaj rzadkie, dzieła wielotomowe zdefektowane, a przytem bardzo wiele książek z nierozciętymi nawet kartkami. Jakubowicz zgromadził swój księgozbiór, nietylko płacąc gotowizną antykwaryuszom, ale większą częśc zebrał przez zamianę z księgarzami, za dzieła własne. W tym ogromie sam nie pamiętał co ma, dla tego znalazło się po kilka jednego dzieła exemplarzy, jednej nawet edycji. Wiele dzieł opracował i wydał; wyliczymy je tu porządkiem lat jak wychodziły: Rok 1822. Arytmetyka i pierwsze zasady algebry. Rok 1824. Wiadomości o broni ręcznej i palnej. Rok 1825
(') Jest to toż samo miasto w którem Ewa Felińska pisała znaczną część wspomnień twoich. (Zobacz wspomnienia z podróży po Syberyi, pobytu w Berezowie iw Saratowie). Tomów 3. Wilno 1853 r.
O W pałacu Nr. 2874 na Ordynackiem, wówczas przez Rząd, kosztem miasta, założonego.