233
badanie sił przyrody i ocena pożytecznej ich wartości.
które Kant wyznaczył. Powstała bowiem wkrótce taka szkoła filozofów, która gdyby zdobyła sobie uznanie, zahamowałaby cały rozwój wiedzy przyrodniczej. Szkoła ta, której początku należy szukać u Albrechta von Hallera w jego zdaniu, że „każdy wyższy umysł nie powinien zgłębiać przyrody!" osiągnęła najwyższe rozwinięcie za Hegla. Ten utrzymywał wtedy, że naturę należy poznać „a priori", a niewtajemniczając się i nieznając ducha nauk przyrodniczych, odrzucił rozprawę matematyczną Ohma, napisaną w celu uzyskania stopnia doktorskiego. Często zarzucano, że rozwój techniki podporządkowuje filozofję i wprowadza do wiedzy kierunek realistyczny. A jednak zaprzeczyć się nia da, że do pogłębienia i zwiększenia obszaru naukowego poznania kierunek realistyczny przyczynił się daleko więcej, aniżeli Hegel ze swoją szkołą. Już w samej reakcji przeciwko he-geljanizmowi znajdujemy korzyść nieocenioną dla techniki.
Na schyłku XVIII wieku spotykamy się z odkryciem, które dla całej przyszłości miało najwyższe znaczenie. Lekarz włoski Aloisio Galvani (1738—1798) zauważył w 1791 r. jak udka żabie, odarte ze skóry i przyrządzone do przygotowania potrawy, leżące opodal machiny elektrycznej, drgały, jak tylko z tej machiny wydobywano iskrę elektryczną. Galvani przypisał to zjawisko pewnego rodzaju elektryczności zwierzęcej, znalezionej przez Walsha w drętwach (torpedo). Prawdopodobnie pogląd ten zostałby ogólnie przyjęty, gdyby nie Aleksander Volta (1745—1827) wybitny fizyk włoski, który początkowo skłaniał się do poglądów Galvaniego, przyszedł jednakże przy badaniach dalszych do zupełnie odmiennych wniosków. W roku 1783 połączył z kondensatorem wspomniany przez nas elektrometr, co mu dało możność do oznaczania najmniejszych ilości elektryczności. Przy pomocy tego przyrządu wykazał, że uda żabie nie mają własności ciał elektrycznych, lecz że w nich elektryczność wywołana została przez zetknięcie się z dwoma metalami. Za pomocą swego elektrometru Volta przekonał się, że ile razy następuje zetknięcie dwóch różnorodnych metalów, powstaje zawsze pomiędzy niemi prąd elektryczny. To doświadczenie wytworzyło nową dziedzinę elektryczności, nazywaną później elektrycznością galwaniczną albo galwanizmem, i przez to proste doświadczenie otworzył Volta nowy dział elektryczności, znaczenie którego dziś jeszcze jest wprost nieobliczalne dla przyszłości. Jeżeli z pomocą telefonów możemy porozumiewać się z prędkością 200 kilometrów na sekundę, jeżeli przy pomocy iskry elektrycznej mogliśmy zerwać okowy, jakie nakładał na człowieka czas i przestrzeń, jeżeli ciemnościom nocnym możemy dostarczyć tyle światła, że zamienia się prawie w dzień słoneczny, to do tego wysokiego stopnia rozwoju prowadzą nas w nieprzerwanym związku nici od wyżej opisanego a tak prostego, zasadniczego doświadczenia Volty. Ono jest zasadniczą podstawą dzisiejszego rozwoju w dziedzinie nauki o elektryczności i jej praktycznego zastosowania w elektrotechnice. Jeżeli kto zasłużył sobie na miano założyciela dzisiejszej elektrotechniki, to napewno nikt inny, jak tylko Volta. Nie zadawalniając się zdobytemi pojęciami, rozwijał je dalej
Wszechświat i człowiek.—Tom V 34