94292001

94292001



204 JAKÓB PARNAS

tej żyły opada na 22 mm. Hg.; po obwiązaniu palca, hamującem przypływ i odpływ krwi, możemy wkrótce obserwować, przeglądając przezeń spektroskopem ku światłu, widmo hemoglobiny od-tlenionej.

Zużycie tlenu we krwi samej polega u ssaków na przemianie materyi ciałek białych i szczególnie płytek krwi. U ptaków i niższych kręgowców ciałka czerwone mają własną przemianę materyi.

Szczególny wypadek oddychania tkankowego przedstawia oddychanie płodu: krew płodu utlenia się i pozbywa dwutlenku węgla w zetknięciu z krwią tętniczą matki w naczyniach wło-skowatych łożyska. Krew w tętnicy pępkowej zawiera naturalnie mniej tlenu i więcej dwutlenku węgla aniżeli w żyle pępkowej. Wymiana odbywa się przez dyfuzyę; w wypadkach uduszenia tlen przechodzi z krwi płodu do krwi matki.

c) Z fizyologii porównawczej wymiany oddechowej.

U ssaków chemizm oddychania jest ten sam, co u człowieka, różnice zachodzą tylko pod względem rozmiaru powierzchni płucnej i pojemności krwi względem tlenu. Powierzchnia oddechowa płuc, która jest głównym czynnikiem sprawności aparatu oddechowego zależy prawdopodobnie od stosunku powierzchni do ciężaru ciała: jest większa u ssaków drobnych, aniżeli u wielkich. O pojemności krwi względem tlenu możemy powiedzieć tylko tyle, że jest ona znacznie większa u mięsożernych aniżeli u roślinożernych. Na uwagę zasługuje oddychanie wielorybów i innych wielkich ssa- f ków morskich, zdolnych do długotrwałego pozostawania w wodzie: zdolność tę tłómaczymy wielką pojemnością płuc, wielką ilością krwi i zgęszczeniem powietrza w płucach pod wpływem ciśnienia wody,umożliwiającem doskonalsze wy zyskanie zawartego w niem tlenu.

U ptaków chemizm jest ten sam, aparat wymiany nadzwyczaj sprawny; wynika to już z tego, że ptaki zdolne są do wykonywania natężonej pracy (latania) w wysokościach 6000 m., gdzie inne ciepłokrwiste bez szkody przebywać nie mogą. Sprawność płuc ptasich polega na wielkości powierzchni splotu naczyń wło-skowatych, nie pokrytych nabłonkiem i ze wszystkich stron oto- ^ czonych powietrzem.

U płazów spotykamy oddychanie płucne, podobne do oddychania ssaków; powierzchnia oddychająca jest o wiele słabiej rozwinięta, stosownie do mniejszej przemiany materyi. U gadów po-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
94292201 206 JAKÓB PARNAS i gady, żyć na koszt pochłoniętego fiz3Tcznie we krwi tlenu: wynika to z
94299801 182 JAKÓB PARNAS niego przyrządu analitycznego, gdzie kolejno pochłaniamy C0t ługiem, 0t
94291201 196 JAKÓB PARNAS w czasie znacznie krótszym, aniżeli jednokrotny obieg krwi, to możemy uw
94299201 176 JAKÓB PARNAS minimum, odpowiadające stanowi czczości i zupełnego spoczynku: nazywamy
94299401 178 JAKÓB PARNAS lśnienie jest wprost proporcjonalne do zawartości a odwrotnie do współcz
94290001 184 JAKÓB PARNAS następuje, wypieramy krew stężonym roztworem soli, nie pochłaniającym ga
94290201 186 JAKÓB PARNAS Tablica 2. zawiera stopnie nasycenia krwi końskiej tlenem przy 38( i róż
94290401 188 JAKÓB PARNAS stawia szereg takich krzywych, odpowiadających różnym wysokościom ciśnie
94290601 190 JAKOB PARNAS TABLICA 4. Ciśnienie w mm. Hg. . Zawartość w 100 cm. krwi cm.
94290801 192 JAKÓB PARNAS TABLICA 6. Rodzaj Zawartość cm8 gazu w* 100 cm3 krwi tętniczej Za
94291401 198 JAKÓB PARNAS nego nasycenia krwi tlenem daje się odczuć ustrojowi brak tego gazu. Wob
94291601 200 JAKÓB PARNAS iest raczej większe- Pierwiastek z ciężaru drobinowego tlenu 32 = 5 66,
94291801 202 JAKÓB PARNAS Różnica między zawartością tlenu i dwutlenku węgla we krwi tętniczej a ż
94292001 404 K. PANEK Mimo tej zależności od woli, doświadczenia przekonywują niezbicie, że jest t
cukrem i zalewa wodą w tej samej proporcji. na następne „wytrawne” wino. Po i- -. :j fermentacji — o
94298901 b) CHEMIZM ODDYCHANIA. Napisał Jakób Parnas. 1. Wstęp. Jeżeli wdychamy powietrze z jedneg
94292701 WYMIANA MATERYI 1 ENERGII U ZWIERZĄT 511 wienia. Umyślnie w celu wyjaśnienia tej sprawy p

więcej podobnych podstron