KSE9262 II L34

KSE9262 II L34



312

przybyłemi począwszy od świtania zewsząd sztafmu-wać do taboru naszego poczęli y szturmowali aż do południa y tu Pan Bog wielki Cud y Błogosławieństwo swe nad Polaki uczynił; bo z okrutną szkodą poganie a uieźmnieyszą hańną są sromotnie odbici, a woysko też tak bardzo spracowane y niespaniem y głodem y nieznośnemi pracami kąseczek sobie wytchnąwszy w wieczór ruszyło się na całą noc a Poganie zarazem ze wszystkich stron potyczkami trapie nicrprze-stawali, 3 8bra stanęło woysko w dolinie Polskie przy wsi zapaloney : y tu Poganie zarazem wytchnąć nie dali bo z góry wysokiey działa zaprowadziwszy szkodzili woysku ale sam Pan Bog był woysko Polskie pokrzepił, że Czurowie z taboru wypadłszy z niekloremi lekkimi Ludźmi wdarli się na tę gorę, których wszystkich była garść mała a mężnie sobie poczynały, że wszystko woysko Pogańskie z góry ustąpić musiało, tu każdy rozsądny snadnie uważyć może, że nie ta garstka tych Czmow, ale sama wszechmoeność Pana Boga wszechmogącego, to Pogaństwo odpierała a woysko Polskie broniła, gdyż Pan Bog sam seicem y zwycięstwem władnie: Polem rozgromiwszy te Pogony z tey góry wdeczor ruszyło się woysko Polskie w drogę a Poganie tuż w tropy około zaniemi. 4 8bra. Od poranku począwszy szkodzili bardzo nacierając na woysko Polskie ale przed się taborem szli. W południe prawie szliśmy do Wolta rzeki, ktorey iednak nie mogliśmy dojść dla wielkich naiazdow Pogańskich, musiało woysko stanąć w' polu gołym (leżerawnym) szarańcze pełnym, w gorącu, w dymach pożarowych którym woysko Poganie kurzyli, których w koto woysko Polskie obstąpili, że ziemie przed woyskiem Pogańskiem widać nie było y to wr tak wielkiey kurzawie że nieba widać niebyło, ze wsząd potężnie szturmy Turcy na woysko Polskie puścili, a tak nacierali że im rusznice w boki wtykał., Pobłogosławił y tu dziwnie P. Bog że ich odpędzili z wielką szkodą wojska ich, tylko sześć Nipmow z woyska Polskiego zgubiwszy' Działa


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
KSE9262 II L34 sili alty jakie poselstwo do króla od nich sprawowali, tylko żeby wetowali przy nich
KSE9262 II L04 186 przybycia do Krakowa książęca Pruskiego, którym był Albert z margrabiów Brandebu
KSE9262 II L34 21G jako pograniczny, powierzyć w obronę jednemu z naj-_ dzielniejszych i najmożniej
KSE9262 II L64 140 Szlemy wam leż lisi podle żądania waszego do wszystkich naszych urzędów, ahy len
KSE9262 II L65 147 la także leż wy prze tein wszyscy do nas we zdrowiu przepchali. E. .Niepołomice
KSE9262 II L10 192 kieni, zkąd potem poszli Tarnowscy, i miasto Melsztyn do którego podobno osadnik
KSE9262 II L11 (lalo się już dobrze poezttć wdzi Tającym się do i ładzi nad Polską Czechom. gdy w o
KSE9262 II L70 2W zorniejszych słuchaczach wzniecał podejrżenie, ttrtwowier-niejszych a zapalczywyc
KSE9262 II L05 283IV.DOBITKIi świadectwa spófczcsnych, w rękopisniach dotąd nieznanych pozostałe, i
KSE9262 II L73 351 rodzie, gdyby dunm i interes Bony, nie przywiązały do niego tyle wagi, plącząc j
KSE9262 II L24 pisanych od czasu przybycia królewskiego do Krakowa, aż do wyjazdu na sejm Piolrkaw
KSE9262 II L38 220 warunek zgody, ehcóił żeby mu Tatarzy haracz płacili; Han nie był dalekim od leg
KSE9262 II L84 J 60 Dawną ręką zapisana uwaga: Od króla Augusta o sprawach sejmowych w Piotrkowic,
KSE9262 II L15 107 mysł z przyrodzenia ozdobiwszy wielką nauką, może we Wł oszech, może od mistrzów
KSE9262 II L24 200 oświadczeń Jagiełły dla Polski. I od lej chwili Spytki, szczerą i skałą przychyl
KSE9262 II L35 217 zawsze czemś zająć Jagiełłę w Polsce, a tein samem od-stręczyć go od mieszania s
KSE9262 II L37 219 zwyciężonym od spółzawodnika liana ordy Kipezackiej, udał się pod opiekę Wilowda
KSE9262 II L39 221 przeciw Witowdowi, nie by-ł daleki od zgody i pokoju, lecz widząc że walka bita
KSE9262 II L40 222 najmniej innych, którzy mężnem sercem golowi są po-ledz w walce z poganami, od b

więcej podobnych podstron