KSE9262 II L40

KSE9262 II L40



tłid

cośuił ł uczynili. P. Kanclerz zsiadłszy z konia swego przebił go szablą, przykl'a/1 drugim daiąc że nie myśli uciekać, y szedł piechotą ćwierć mili z iedney strony umie się podparłszy a z drugiey strony P. Ku-rzawskiego,. z P. Hetmanem Polnym y zP. Tarnowskim, którzy przed nim szli. Skoczyło do nas ze 2000 Tatarów; zaraz wszyscy a wszyscy co konie mieli, wpadłszy na konie zaczęli uciekać między ktoremi y brał WMci był. Nie zostało się nas tylko jedenastu, a P. Hetman Polny dwunasty z P. Kanclerzem. Szliśmy z nim pieszo na kilkoro strzelenie z tuku, prosząc go ab' na konia wsiadł, y rowno z diugiemi uchodził. Nie chciał lego uczynić, mówiąc te słowa: nie wsiędę, miło mi przy was umierać— niecimy P. Bog nademną wyrok swoy który uczynił kończy.— Mało co postąpiwszy, poczęliśmy g<? prosić aby znowu w siadł, ale y konia iuż nie było. lam wtym towarzysza iakiegoś od rozumu dla niewczasow obozowych odeszłego z konia zbił, y z P Hetmanem Polnym wsadziłem go nań, zatym z hokn kilkaset konnych naszych przypadło, między których on wpadł y od tego ozasu iużem go nie widział. A P. Hetman Polny, P. Kurzawski, Pan Hynof, P. Silnicki ia y niemcow kilką pifechotą udaliśmy'się w inszą stronę. Owo, było nastamudwana-ścić, z których 7 w tyiń uchodzeniu zabito, między ktoremi y P. Uynof; P. Hetman y P. Kurzaw ski ieszcze są, P. Silnicki y niemiec ieden—szliśm; —a około nas tłum niezmierny Tatarów wiie się. Wprowadził nas w iakiś las; nad Dniestrem mil 2 -od Hlohylowa; wszyscy ci cośmy się żywo zostali; postrzedeni są. P. Hetman Polny w: bok y w wierzch głowy. W tym le-sie napadło na nas kilkaset Wołoszy, którzy P Hetmana y nas obnażywszy, w zieli P. Hetmana od nas, za którym ) la szedłem nie chcąc go odchodzić. Wołoszyn kazał i«n klęknąć,łchcąc mnie ściąć. lam w tym w las -skoczył, y takem P. Hetmana stracił. Nalazłszy ])otym P. Kurzawskiego, P. Silnickiego, y Niemca, przez noc y dzień przetrwawszy, nadedniem szliśmy ku Dnie-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
KSE9262 II L40 122 mieniąc , znał i ślepotę jeilnycJi a nieprawość dru-gi. h, klórz się jej widokom
KSE9262 II L40 222 najmniej innych, którzy mężnem sercem golowi są po-ledz w walce z poganami, od b
KSE9262 II L29 111 kówie, a już słał komornika do Radziwiłła upominając go jedynie o ło, żeby ostro
KSE9262 II L39 121 Wyjednawszy to senatorowie wystali z grona swego do izby poselskiej, biskupa Kra
KSE9262 II L43 321 Wywiódł, y nierychłom się postrzegł r.a Cecorze Z kad gdy go w spiętym nazad uwo
KSE9262 II L63 Ii 5 111 konam partem uczynili. Cuć leż (u iście wiemy, iż ci nie jest żądny bliższy
KSE9262 II L81 103 Lupa Podlodowski za się do Panów około małżeń-ŚTwa naszego wielką i szeroką rzec
KSE9262 II L86 168 kich innych rzeczach, uczynimy radzi wszystko na żądanie wasze, co się nam hędzi
KSE9262 II L07 kopia listu Niebosczika Pana Żółkiewskiego Kanclerza y hetmana Koronne0. , (Z Kgkopi
KSE9262 II L20 298 rymi y Sendziaka Techińskiego. 19° Sep). Jiiić Pan Kanclerz wojsko o 18 godzinie
KSE9262 II L31 309 okiem nieprzejrzany uczyniwszy trzy tabory wyruszyli w pole— Prawy Tabor sprawow
KSE9262 II L38 220 warunek zgody, ehcóił żeby mu Tatarzy haracz płacili; Han nie był dalekim od leg
KSE9262 II L58 230 My Pana Boga prosić będziemy , aby raczył poforluiiió. Zalecam się przytem powii
KSE9262 II L62 340 Samuela tak 1112-ej znowu Krzysztofa Zborowskiego w Cze-sybiesarli mieszkającego
KSE9262 II L60 44 być jedynie na konwikt obrócony. Konwikt zaś lak jak dawniejsze *»yl y , ma niefł
KSE9262 II L64 katnmn. Ściskani cię serdecznie. Proszę jak przy jaurla aliyś nikomu o tym liście ni
KSE9262 II L75 59 klassa jest w borna, nie lenieje w drugiej, jesl więc tedy sposobna uczyć się. D
KSE9262 II L90 172 zdrowego fejtć żądamy. J’iotrcoviae XXVIII. Nuveinbr. 1548. Ad mandatami S. R. M

więcej podobnych podstron