Magazyn66701

Magazyn66701



259


BANKI

Otóż właśnie odwrócenie to należy nazwać aktem niezmiernie szczęśliwym. Właśnie ono umożliwia pojawienie się przesłanki konkretnej dla banknota abstrakcyjnego. Właśnie ono stanowi klucz do „kwadratury koła“, do rozwiązania problemu banknota.

A rozwiązanie w ten sposób osiągnięte okazało się rozwiązaniem już defini-tywnem. Można powiedzieć, że stanowi ono trwały rezultat ewolucji, który jako wskaźnik zasadniczy działa nieodmiennie. 1 stwarza dział bankowości, który z działem, obciążonym grzechem pierworodnym, z działem na depozycie ugruntowanym, więc z działem żyrowym daje się pogodzić, faktycznie, jak widzieliśmy, doskonale, ale który, pojęciowo, od niego się odwraca, ponieważ wywodzi się zupełnie skądinąd.

Chodzi tylko o to, kto ten nowy dział bankowości powołał do życia i kto go tak umocnił, że mógł wymogom tego życia sprostać. A na oba pytania nie może odpowiedź pozostać ani chwili wątpliwą. Jedno i drugie uczyniła Anglja.

Tak jak banki wekslarskie i zyrowe, jako wytwór nawskroś włoski w Europie zachodniej się rozpowszechniły, tak prze szły na kontynent europejski banki emisyjne jako twór angielski. W sprawach bankowych przeszła batuta z rąk włoskich w angielskie ręce. To zdradza już bankowa terminologja do dziś używana: wyrażenia wskazujące na wczesną epokę są prawie wyłącznie włoskie, wskazujące na późniejszą epokę przeważnie angielskie.

Do Anglji także musimy się udać, jeśli chcemy zobaczyć, zapomocą jakich organów i jakich metod nowy dział bankowości zdołał stać się zdolnym do życia, zdołał się ustalić.

Początki bankowości angielskiej, bankowości już kredytowej, sięgają czasów królowej Elżbiety i twórcy nazwanego według niego prawa, słynnego Grashama. Ale decydujące postępy pojawiły się dopiero znacznie później i zostały dokonane najprzód przez prywatnych bankierów, a przedewszystkiem przez złotników, którzy, jak wiemy już, rozpoczęli swą karjerę jako wekslarze i kontynuowali ją jako de-pozytarjusze, a którzy, aby przynęcić deponentów, zaczęli przyjmować depozyty oprocentowane, co właśnie na drogę zmierzającą ku postępowi miało ich wprowadzić. Bo teraz, aby depozyty móc oprocentować, musieli skwapliwie uprawiać czynności czynne i uprawiali coraz to intensywniej także dyskont weksla.

Tern samem zaś zaczęły papiery depozytowe, wystawiane nadewszystko, jak zno-wuż wiemy, właśnie przez złotników, opierać się coraz bardziej na dyskoncie i przekształcać się w banknoty tak, że ów postęp, na który powyżej tak wielki musiałem położyć nacisk, dokonał się w sposób naturalny, powoli, stopniowo. Ale dokonał się jednakowoż w sposób nie dość uświadomiony i na niedostatecznych doświadczeniach oparty, rzekłbym, w sposób dziki. A to wywołało skutki ujemne bardzo. Nieraz pojawiały się banknoty złotników niepewne, niewypłacalne, które sprowadzały na nich nienawiść ludu, a jednocześnie, bo złotnicy także państwu i koronie kredytu udzielali, niechęć sfer rządzących. Stąd uwydatnił się silny antagonizm do złotników i do tych bankierów, którzy ich przykład naśladowali i tak, jak oni, zawodzili, antagonizm do prywatnych banków emisyjnych w ogólności.

Logicznem dopełnieniem tego antagonizmu była zaś agitacja za bankiem emisyjnym publicznym, która w drugiej połowie wieku XVII-go wyłoniła cały szereg projektów rozmaitych, ale dopiero w r. 1694 doprowadziła do stworzenia wreszcie Banku Angielskiego.

Bank Angielski powstał po rewolucji, która załatwiła się z duszną atmosferą panującą za Stuartów i była dziełem whigów, popartych przez kupców, przemysłowców oraz przez część gentry, a został założony w formie przypominającej w pewnym sensie starodawny Bank Świętego Jerzego w Genui, który, jak wspomniałem powyżej, dopiero znacznie później stał się bankiem żyrowym, a pierwotnie był spółką wierzycieli państwowych, mającą administrować dochodami państwowemi sobie przekazanemu Bo akt angielski z r. 1694 był niczem innem jak aktem finansowym, który wprowadzał pewne nowe podatki, a kapitalistom, którzyby a conto tych podatków państwu pożyczyli 1 200 000 funtów, zapewniał, jako przywilej, prawo założenia banku pod nazwą: „The Govemor and the Company of the Bank of England".

Z prawem tym łączył akt rzeczony prawo emitowania banknotów. Bank Angielski stał się więc pierwszym bankiem emisyjnym już publicznym. Publicznym w tern

17*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn64901 341 BANKI Gdy mowa o towarzystwach kredytowych, należy wspomnieć o istniejących ban
Magazyn64301 335 BANKI Jeżeli chodzi o inne kraje europejskie i pozaeuropejskie, to podkreślić n
miano ojca fotografii należy się właśnie jemu. To jednak rozwiązanie Daguerra niechronione żadnymi
IMG35 (4) 42 re zaspokajały jego Iradycyjne potrzeby. To jest właśnie przykład zachowania, które na
Magazyn69001 282 BANKI szym tylko stopniu na kredyty o charakterze gospodarczym, jak to wynika z
miano ojca fotografii należy się właśnie jemu. To jednak rozwiązanie Daguerra niechronione żadnymi
miano ojca fotografii należy się właśnie jemu. To jednak rozwiązanie Daguerra niechronione żadnymi
Magazyn65801 250 BANKI kiem w jakiemś danem mieście zagranicz-nem. Otóż w takich wypadkach posłu
Magazyn66101 253 BANKI właściwym ewolucyjnego, to trzeba się chronić od zapatrywania, jakoby był
Magazyn67301 265 BANKI Stwierdzę więc tylko, że właśnie ta nieuchwytność granic między historją
Magazyn67501 267 BANKI kały się one przez to, co się działo w bankowości niemieckiej po wojnie,
Magazyn62601 318 BANKI jest to dokument imienny, który jednakże może być cedowany. Składający to
Magazyn63101 323 BANKI i Wal ja). Przed wojną światową Lloyds Bank koncentrował już w sobie 48 b
Magazyn67701 369 BANKI — BANKOWE PRAWO wzięciach; w dziedzinie obrotu płatniczego będą to silne
Magazyn6a901 615 HISZPANJA atmosferycznych nie wystarcza dla należytego rozwoju sieci hydrografic
Magazyn68501 581 LOTNICTWO — LOZAŃSKIE TRAKTATY stosować ją należy przy ocenie konkretnych wypad
miano ojca fotografii należy się właśnie jemu. To jednak rozwiązanie Daguerra niechronione żadnymi

więcej podobnych podstron