198
FIZJOKRATYZM
jedynem źródłem bogactwa, a pomnaża je tylko rolnictwo... Od tego obfitego źródła zależy powodzenie wszystkich grup i zarządzanie królestwem". Z działalności ludzkiej jedynie praca na roli (to znaczy rolnictwo i leśnictwo), w pewnym też stopniu górnictwo (co do którego Quesnay wyraża zastrzeżenia) jest zajęciem produkcyjnem.
Fizjokratyczna nauka rozróżnia w porządku naturalnym trzy klasy społeczne: r) klasę produkcyjną (la classe productive), 2) klasę właścicieli ziemskich (la classe des proprietaires, disponible), 3) klasę jałową (la classe sterile ou stipendiee). Klasa produkcyjna składa się z tych wszystkich, którzy przez pracę na roli przyczyniają się do wytwarzania nowego bogactwa, przysparzają roczny dochód właścicielom ziemskim. Klasę właścicieli ziemskich tworzą świeccy i duchowni posiadacze majątków ziemskich. Jest to pod względem gospodarczym i społecznym dominująca i najbardziej potężna grupa. Funkcją gospodarczą tej klasy jest dokonywanie wydatków inwestycyjnych, związanych z utrzymaniem, czy też podniesieniem kultury rolnej. Za wypełnianie tej funkcji otrzymują oni „czysty produkt" (produit net), nadwyżkę zbiorów nad ogólnem wynagrodzeniem zaangażowanych w produkcji rolnej czynników produkcji. Nadwyżkę tę właściciele ziemscy wydają na cele konsumcyjne i podatki; wraca ona po pewnym czasie do rąk klasy produkcyjnej. Do klasy jałowej należą ci wszyscy, którzy nie zajmują się rolnictwem. Ich wydatki opłaca klasa produkcyjna i klasa właścicieli ziemskich. Wynikiem działalności klasy nieprodukcyjnej jest „dodawanie" bogactwa, gdy tymczasem właściwością pracy na roli jest jego „pomnażanie". Tę myśl, która stanowi istotę systemu polityczno-gospodarczego fi-zjokratów, podkreślono bardzo silnie: „Należy rozróżnić dodawanie bogactw zebranych od produkowania bogactw; to znaczy powiększanie bogactw przez łączenie surowców i wydatków konsumcyjnych, dokonywanych na rzeczy, które istniały już poprzednio, od regenerowania, czyli tworzenia bogactw, które stanowią odnawianie i przyrost realny bogactw, rodzących się na nowo".
Nie należy jednak sądzić, że przymiotnik jałowy rozumieli fizjokraci w jakikolwiek ujemny i niepochlebny sposób. Przeciwnie, uznawali znaczenie działalności tej klasy. Baudeau wyraźnie mówi: „Prace niepro-ducyjne nietylko, że nie są nieużyteczne, lecz w państwach cywilizowanych stanowią urok i podstawę życia, utrzymanie i dobrobyt rodzaju ludzkiego... Nie dlatego więc, aby zmniejszyć znaczenie i poniżyć ten rodzaj nader pożytecznej pracy, trzeba odróżniać pracę płodną, czyli produkcyjną, od pracy jałowej, czyli nieprodukcyjnej". Nie-produkcyjność klas nierolniczych nie była równoznaczna z ich bezużytecznością, jedynie oznaczała, że ich działalność nie powiększała fizycznej masy dóbr, a ograniczała się jedynie do kombinowania i łączenia dóbr poprzednio już istniejących.
5. Teorja produkcji. Produkcyjność rolnictwa zależy od wielkości stosowanych nakładów (kapitałów) różnego rodzaju. Tur-got wyraźnie podkreśla: „Na wieś trzeba przyciągać nie tyle ludzi, ile bogactwa; im więcej stosuje się bogactw przy uprawie, tern mniej zajmuje ona ludzi, tern bardziej kwitnie i tern większy daje dochód". „Tylko dzięki znacznym nakładom", mówi tenże autor, „można otrzymywać znaczne plony i tylko dzięki nim ziemia daje wielki dochód". Fizjokraci posiadali koncepcję produkcji okólnej: podkreślając konieczność stosowania kapitałów celem zwiększenia produkcji, równocześnie stwierdzali, że użycie większej ilości kapitałów przedłuża okres, po upływie którego produkt jest gotowy do zużycia.
Fizjokraci rozróżniali nakłady następujących rodzajów: 1) nakłady gruntowe (avances foncieres), czyli inwestycje o długiej trwałości, jak karczowanie lasu, stawianie budynków przez właścicieli majątków i t. p., 2) nakłady pierwotne (avances primitives), stanowiące narzędzia i inwentarz żywy; obydwie kategorje nakładów odpowiadają kapitałowi stałemu w termino-iogji nowoczesnej, fizjokraci przeprowadzali rozróżnienie między niemi ze względu na swe koncepcje społeczne oraz ze względu na specjalną teorję podziału dochodu społecznego, 3) nakłady roczne (avances an-nuelles), będące kapitałem obiegowym, jak nasiona, płace, które muszą być corocznie powtarzane. Im większą ilością kapitałów rolnicy rozporządzają, tern lepsza może być uprawa ziemi i większy czysty produkt. Jeśli chodzi o stosunek nakładów pierwotnych do rocznych, to waha się on zależnie od rodzaju uprawy. Quesnay oceniał go na 5 : 1 w rolnictwie francuskiem w wieku osiemnastym.