749
IONESCU TAKE — IORGA NICOLAE
(z tej ostatniej pochodziła jego rodzina), bez względu na uzależnioną tak bardzo od Austro-Węgier politykę króla Karola I. Obdarzony subtelnym zmysłem obserwacyjnym, przewidując nieuchronny wielki kon • flikt światowy, wcześnie zadecydował, iż po wybuchu tego konfliktu miejsce Rumun j i będzie w obozie wrogów Austro-Węgier. Po rozruchach chłopskich 1907 r. I. wystąpił z partji liberalnej i w 1908 r. założył własne stronnictwo „zachowawczo-demokratyczne", popularnie zwane „Taki-stami“. Na czele jego pozostał aż do śmierci, biorąc również udział w paru gabinetach i wywierając coraz większy wpływ m zagraniczną politykę Rumunj i, w kierunku osłabienia więzów łączących kraj ten z Austro-Węgrami, a zbliżenia zato do Francji. Dążąc zarazem do podniesienia znaczenia Rumunji na Bliskim Wschodzie, w 1913 r. przyczynił się do wystąpienia Rumunji przeciw Bułgarj i, przez co po zawarciu pokoju bukareszteńskiego (10. VIII. I9I3 r-) Rumun ja istotnie zajęła pierwsze miejsce w tej części Europy. Po wybuchu wojny światowej działał na rzecz wystąpienia Rumunji po stronie Koalicji, przyczyniając się najpierw do ogłoszenia neutralności rumuńskiej w sierpniu 1914, a następnie ułatwiając zawarcie faktycznego sojuszu z Koalicją w 1916 r. Po wojnie i zjednoczeniu narodowem, I. nie przestał odgrywać doniosłej roli, będąc najpierw delegatem na konferencję pokojową, a następnie stając nawet w połowie r. 1920 na sześć miesięcy na czele rządu. Zwracał uwagę i nadal przedewszystkiem na zagadnienia polityki zagranicznej, podtrzymując swą tradycyjną politykę zbliżenia z Francją, oraz stając się jednym ze współtwórców związku Małej Ententy. Należycie też ocenił doniosłość sojuszu z Polską, którego stał się jednym z głównych propagatorów i którego akt podpisał wraz z ks. E. Sapiehą w dn. 3 marca 1921 r. W rok później zmarł we Włoszech, 22 czerwca 1922 r. Jego „Souvenirs“, wydane w Paryżu 1919 r. (u Payota) przedstawiają jeden z najciekawszych przyczynków do poznania stosunków międzynarodowych w ostatnich dwudziestu łatach przed wojną światową, dając bystre, trafne i oiyginalne charakterystyki wielu czołowych osobistości tego czasu (z Polaków: A. Głuchowskiego mł.). Dla tych, którzy osobiście I. nie znali, „Wspomnienia" te są żywym pomnikiem jego nadzwyczajnej inteligencji politycznej.
Henryk Batowski.
I., historyk i mąż stanu rumuński, ur. 17. VI. 1871 w Botosani jako syn Mikołaja, adwokata, po którego rychłej śmierci wychowaniem niezwykle uzdolnionego dziecka kierowała matka, Zulnia Arghiropol, z u-działem swego wuja, znanego historyka Emanuela DrSghici. Już jako 6-letni chłopiec I. czytał kroniki mołdawskie oraz arcydzieła literatury rumuńskiej i francuskiej, a ledwo 13-letni dostarczał jednemu z pism prowincjonalnych artykułów o polityce zagranicznej. Po ukończeniu w 19 roku życia uniwersytetu w Jassy, gdzie pisał jednocześnie wiersze i krytyki literackie, wyjechał na dalsze studja do Paryża, Berlina i Lipska, gdzie się doktoryzował, a po powrocie został mianowany 1. XI. 1894 r. profesorem historji na uniwersytecie w Bukareszcie. Dzięki znakomitym pracom naukowym, które już wtedy zaczął ogłaszać, często w obcych językach, i dzięki niebywałej wprost płodności pisarskiej, niebawem nietylko zajął naczelne miejsce w historjo-grafji, a poniekąd wogóle w nauce rumuńskiej, lecz zdobył także poważne stanowisko w dziejopisarstwie ogólno-europejskiem. Przyczyniła się do tego i ta okoliczność, że oprócz niezliczonych publikacyj poświęconych dziejom ojczystym, których 2-tomową syntezę dał już w r. 1905 w języku niemieckim, uprawiał też stale, na podstawie rozległych badań archiwalnych, historję powszechną ze szczególnem uwzględnieniem sprawy wschodniej, ogłaszając np. 1908 do 1913, również po niemiecku, 5-tomową historję Turcji. W innych dziełach, wydawanych też po francusku i po angielsku, zajmował się ze szczególnem upodobaniem dziejami bizantyńskiemi. Już jednak w okresie przedwojennym tej wytężonej pracy naukowej, obejmującej również historję literatury i sztuki, towarzyszyła nieprzerwana twórczość literacka (od r. 1903 wydaje pismo literackie, coraz częściej wystawia własne sztuki teatralne), oświatowa i polityczna. Niemal równocześnie założył (1908) uniwersytet ludowy w VSlenii de Munte, gdzie miał wśród uczniów swoich