318
POCZTA, TELEGRAF I TELEFON W POLSCE — PODATKI
6. Inwestycje. Pod względem wyposażenia kraju w urządzenia pocztowo-telekomunikacyjne Polska znajduje się na jednem z ostatnich miejsc w Europie. Aby stan ten zmienić na lepsze Polska Poczta, Telegraf i Telefon czyni duże wysiłki inwestycyjne. W okresie 1929—1938 wydatkowano na inwestycje około 225 mil. zł. Kubatura budynków własnych wzrosła prawie o mi-ljon m* (największe objekty: urząd telekomunikacyjny w Warszawie, urząd poczto-wo-telegraficzny Gdynia 1, oraz budujący się obecnie kompleks gmachów w obrębie centralnego dworca pocztowego w Warszawie). Ułożono telefoniczne kable dalekosiężne: 1) Warszawa—Łódź—Katowice—
Cieszyn, z odgałęzieniami Katowice—Kraków i Katowice—Ruda Śląska (granica polsko-niemiecka) ; 2) Warszawa—Gdynia oraz wykańczany obecnie 3) Warszawa—Sandomierz—Lwów, ponadto kabel okręgowy Warszawa—Żyrardów—Grodzisk—Warszawa. Przeprowadzono automatyzację kilkudziesięciu central telefonicznych w najbardziej ożywionych gospodarczo okręgach: górnośląskim, nadmorskim i podstołecznym, rozbudowano sieć stacyj radjotelegraficz-nych, zwiększono tabor pocztowy na kolejach i zmotoryzowano znaczną część taboru kołowego.
Literatura: Dwadzieścia lat poczty i telekomunikacji to Polsce Niepodległej. Warszawa 1939. — Glódkotceki J.: Poczta, Telegraf i Telefon w ostatniem pięcioleciu. „Polska Gospodarcza”, Warszawa 1938. — Serafinotcic* L.t Z zagadnień gospodarczo-finansowych polskiego resortu pocztowego w lalach 1931— 1936. „Prace Zakładu Skarbowotci i Statystyki U. S. R". Wilno 1939. — Statystyka pocztowa, telefoniczna i telegraficzna. Roczniki „Statystyki Polski", wyd. G. U. S. Warszawa. — ToUoczko L.s Zasady urządzenia poczt, telegrafów i telefonów • zastosowanie ich w Polsce. Warszawa 1923.
Leonidas Serafinowicz.
I. Istota podatku, jego uzasadnienie i cele. 2. Ogólne zasady polityki podatkowej. 3. Klasyfikacja podatków. 4. Wymiar i pobór podatków.
1. Istota podatku, jego uzasadnienie i cele.
Podatki są jednostronnemi i przymusowemi dochodami skarbowemi z cudzych gospodarstw. Różnica w stosunku do dwóch pozostałych rodzajów normalnych dochodów skarbowych, mianowicie dochodów z opłat w ścisłem słowa znaczeniu i dochodów z własnego gospodarstwa, polega na jednostronności dochodu. Przy dochodzie z opłat i z własnego gospodarstwa bowiem ma miejsce wymiana świadczeń. W przypadku opłat koszta świadczeń państwa są normalnie nawet znacznie wyższe, aniżeli dany dochód skarbowy, przy dochodach z własnego gospodarstwa odnośny stosunek zmierza do wyrównania albo nadwyżki — w przypadku monopolów podatkowych nawet poważnej nadwyżki — dochodów skarbowych; przy podatkach wreszcie świadczenie ze strony związku przymusowego na korzyść podatnika odpada zupełnie.
Jednostronność dochodu podatkowego rozumieć należy jednak nietylko indywidualnie, ale także ogólnie. Nietylko podatnik nie otrzymuje osobiście wzamian za swój podatek żadnego świadczenia ze strony władzy, ale tak samo i wszyscy podatnicy nie otrzymują wzamian za sumę swoich podatków żadnych świadczeń ze strony władzy. Słusznie nowsza nauka odrzuca nietylko dawne teorje, dopatrujące się indywidualnej wymiany świadczeń między podatnikiem a państwem (podatek ekwiwalentem albo ceną za pokój — empłae pacis pretiwm — według Hobbesa, premją asekuracyjną — według V o 11 a i r e’a i innych, mianowicie francuskich teoretyków), ale odrzuca tak samo poglądy wyrażane w niemieckiej nauce, mianowicie przez Wagnera, jakoby podatki były „ogólną odpłatą i zwrotem kosztów publicznych". Zupełnie trafnie uważa G ł ą b i ń s k i, że ani specjalne, ani nawet ogólne korzyści materjalne, spływające na obywateli z istnienia państwa i jego działalności, nie mogą być podstawą i miarą podatków. Jest to stwierdzenie ważne i w tym zakresie dla definicji podatku wystarczające.
Podatki są dochodem skarbowym, otrzymywanym pod sankcją zastosowania przymusu. Przymus ten rozumieć należy mate-rjalnie, jako przymus faktyczny, wynikający z okoliczności. Brak formalnego przymusu w przypadku dobrowolnych podatków w czasach dawniejszych nie ma wobec tego dla definicji podatku, uwzględniającej przede-wszystkiem nowsze czasy, zbyt wielkiego znaczenia. Poza tern rozumieć należy przymus podatkowy jako bezwzględny, ale tylko w przypadku zaistnienia określonych stanów albo zdarzeń, warunkujących obowiązek podatkowy. Uzewnętrznienie się przymusu wykazywać musi wobec tego różne stopnie nasilenia, zaznaczając się np. wyraźniej i dotkliwiej przy bezpośrednich po-