NDIGCZAS0034762545

NDIGCZAS0034762545



Z włóczęgi po Tatrach. 227

zakrętnym różanym ku ziemi pieszczoty niesytej. Gasły na chwilkę w przelocie między źródłem słonecznem a ustami kwiatów, aż wgrążywszy się w nie, marły dla siebie, by żyć siedmią barw tęczy w nich.

I pomyśleć: jednego z nas i to artysty-malarza rozrzutne życie barw rozradować nie mogło! Podwójny smutek. Ciężka nadto rezygnacja. Musiał pozostać z cierpieniem i wlec się dalej gościńcem z Roztoki do Morskiego Oka po leki, a nam trzeba było ku szczytom bez czwartego miłego towarzysza.

Samotrzeć, ze zgryzem nieco, skręciliśmy w bok od gościńca na ścieżkę

Z doliny Białej Wody.

Fot. T. i S. Zwolińscy.

i zanurzyliśmy się w leśne omroczę, a raczej w namulaste zalewiska i w stężałe z wierzchu błotne bryje. Nagotowała je tu niedawno nieskąpa gaździna-słota, zapalczywa i uporna; pozalewała warząchwią rozrzutną rozdoły, wgłębienia i misy ziemne. Z zacierki tej biły tęgie, niezbyt smakowite wonie — raj dla •muszego narodu i komarzego plemienia. W kotlikach nadrożnych, pełnych kisnącej strawy, maczały opuszczone głowy połamane smreczki i starmoszona młódź jedlna. Tu i ówdzie tkwił w większych bajorach opyzgłeny sucharz. TSad popsutą ścieżą rozmyślał gdzieniegdzie rozkraczony wykrot, lub wolaty poturbowany otoczak.

15*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NDIGCZAS0034762549 Z włóczęgi po Tatrach. 231 Ten chłop bez twarzy, zgięty w pałąk, zaparty dom z
NDIGCZAS0034762543 Z włóczęgi po Tatrach. 225Z włóczęgi po Tatrach.(Doliną Białej Wody przez ścian
NDIGCZAS0034762547 Z włóczęgi po Tatrach. 229 gdy pierwsze plany kamieni, pni, wody, wżłobią się w
NDIGCZAS0034762551 Z włóczęgi po Tatrach. 233 tesem pospolitej troski, chętnie oddają się beztrosc
NDIGCZAS0034762553 Z włóczęgi po Tatrach. 235 —    Twardych bojów mi nigdy nie skąp
NDIGCZAS0034762555 Z włóczęgi po Tatrach. 237 i będą się nadal zbierały ... wnet utworzą sporą kad
NDIGCZAS0034762557 Z włóczęai po Tatrach. 239 Potęga! Polot! Bronzowy, lity mur wrósł w skalny pos
NDIGCZAS0034762559 Z włóczęgi po Tatrach. 241 dłońmi pewnego chwytu nad jej pyszałkowatą główką, u
NDIGCZAS0034762561 Z włóczęgi po Tatrach. 243 stać przez pół godziny z tobą i na tobie. Powiedz ka
nę Tatr, jak również na szczyt Babiej Góry. W ogólności niebezpieczeństwo chodzenia po Tatrach da si
CZĘŚĆ II. ☆ KRÓTKI PRZEWODNIK PO TATRACH. ☆
G Turnau Cichosza 3 23 1. Po cichu, po wielkiemu cichu Idu sobie ku miastu na zwiadu, I idu, i pa
IMGI41 Brak motywu do samostanowienia, a nagradzanie konsumpcji i społegliwośd rozpoczyna zakręt ewo
CCF20110509001 162 S. PRZYBYSZEWSKI a po najdrobniejszym promieniu wybiega okiem ku wielkiemu prasł

więcej podobnych podstron