page0120
110
poczytują ją za fosforescencyę mózgu, inni jeszcze przedstawiają ją jako rezultat współdziałaniu wszystkich części mózgowych. W tych objaśnieniach niema najmniejszego śladu możliwości jakiejś idei uniwersalnej. Każde bowiem wydzielenie daje tylko jakiś jednostkowy produkt. Toż samo byłoby, gdyby myślenie było fosforesceneyą; nawet w razie takim, gdyby myśl była rezultatem współdziałania wszystkich części mózgowych, rezultat mógłby być tylko jednostkowy, ponieważ sam mózg jest organem jednostkowym.
Pojęcie tedy powszechne w hipotezie raate-ryalistycznej jest nierozwiązalną zagadką. Nic też dziwnego, że materyaliści obniżają znaczenie pojęć powszechnych i poczytują je za czysto o-gólnikowe tylko nazwy. Atoli choć je w te-oryi obniżają, w praktyce muszą się niemi posługiwać i właściwe przyznać im prawa, skoro tylko chcą wystąpić z jakim takim systemem naukowym; nawet i w naukach przyrodniczych niemi się posługują, bo i nauki przyrodnicze szukają powszechnych pojęć przyrodniczych i zjawiska fizyczne odnoszą do powszechnych praw natury. Wpadają więc z sobą znowu w sprzeczność. Z jednej strony stawiają doktrynę, w której idee uniwersalne są uznane jako bezwzględnie niemożliwe i zwalczają ich wszelkie znaczenie; z drugiej zaś strony, jak gdyby nigdy nic przeciwko nim nie mówili, nieustannie niemi się posługują. A tak ich postępowanie jest ze wszech miar nielogiczne i niefilozoficzne.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
page0174 170 niesie ją daleko, i w rezultacie po wielu czasach tej żmudnej pracy sterczą kolumny glipage0120 110 dzimy niejako to, czego zmysły nasze postrzegać nie mogą, bo jest to za daleko od nas,CCF20090704 079 TOŻSAMOŚĆ JAZarys problemu Mówić dziś o tożsamości Ja może być poczytane albo za anaPICT6324 254 WPROWADZENIE DO METODOLOGII BADAŃ PEDAGOGICZNYCH za jego przeprowadzenie. Inni zaś zakłpage0071 67 Niemniej Nowoplatończycy (Atticus, Plutarch, Celsus) poczytywali materyę za jestestwo nipage0100 99 jDjięfcjpuienie ja toiecjue. 2D?obI. 6. moie, abpm tc p fofśtoratte p toonności ponujauipage0102 101 Sjięfobanie ja ftbor jenie. Sftobł. 7. mię umiłobał, i Sucfjem ©miętom japiecjętobał. Upage0105 - 105. ej -44-t^c^, 4&-  page0110 110 człowiek len na bliższem poznaniu nie straci w oczach waszych, lecz zyska. Rozmowa z nipage0111 - 110 — dni będziesz ból cierpieć i mieć spuchniętą reltę. — Ależ matko! — rzekła Adelka —page0111 110 (Ej. 2 3)Ćobł. 11. $rjp ujptoaniu Siecjerjp ^panffićp. orałem, tojjpftfid) to obce miębpage0114 110 szczęki, łagodniejsze ukształtowanie oka i jego otoczenia, gładki łuk osłony czaszkowejpage0114 110 szarpnąwszy scyzoryk, ostrze jego w oko sobie wbiła, z czego zupełnie zepsuła się jejpage0114 110 ciągu jakakolwiek atmosfera, złożona z gazów mało ściśliwych. Jakąkolwiek obralibyśmy kpage0116 — 110 — — 110 — jednak liczba samobójczyń n nas jest stosunkowo mniejsza niż w innych krajapage0118 110 Summa teologiczna zdanie u świętych doktorów, to jednak wydaje spage0119 109 zewnętrzny pociąga za sobą silniejsze podrażnienie, które się odruchowo rozszerza i główięcej podobnych podstron