199
pers aufgewiesen werden kann, ist wissenschaftlich gegen die Moglichkeit nicbts mehr einzuwenden, dass ausser dera pal-bablen Stoffe noch ein inponderables, wenn raan will: iraraa-terielles, aetherisches oder rein geistiges Wesen existire, dessen wesentlichste, erkennbare Eigenschaft eben das Bewusstsein ist. Fiir micb war die Gedankenreibe die Veranlassung, die rein materielle Autfassung des Bewusstseins ais einer einfachen Hirnfunktion ais willkurlich, und die allerdings transcendente Annabrae einer besonderen Seele ais mdglicberweise berechtigt zu erklaren, und nocb jetzt kann icb trotz den Gegenbemer-kungen von Yogt micb nicbt iiber/.eugen, dass dieser Stand-punkt irrtbumlich ist oder der Folgericbtigkeit entbehre“ (Rud. Yircbows: „Gesamtnelte Abbandlungena str. 14 — 16).
Podobne zdanie wygłosił Vircbow na zjeździe przyrodników i lekarzy niemieckich w Monachium w r. 1877. Mógłbym wiele jeszcze przytoczyć takich zeznań monistów, którzy zdrowo się na rzecz zapatrując, w tym punkcie nie zostają wierni swej doktrynie, ale nie chcę być rozwlekłym.
Nie mogę jednakże nie zwrócić uwagi na tę okoliczność, że podmiot samowiedzy pozostaje zawsze ten sam, niezależny od czasu, niepodległy zmianom, jakim ulega nasz organizm, że nie rośnie z nim, nie powiększa się i nie staje silniejszym w dużym i zdrowym, a maleje lub słabnie w małym i wątłym organizmie, że dzieci i słabowite osoby zarówno mają jasną samowiedzę, jak największy i najzdrowszy olbrzym. Gdyby tedy ciało było podmiotem samowiedzy, to konsekwentnie samo wiedza musiałaby dzielić losy ciała, musiałaby rosnąć, gdy ciało rośnie, musiałaby rozwijać się, gdy organizm się rozwija, słowem: ubytek lub wzrost samowiedzy musiałby być najzupełniej proporcyonalny do zmian organicznych ciała. A czyż to potwierdza doświadczenie? Gdy choremu amputują nogę lub rękę, czyż przez to zmniejsza się jego samowiedza, która się i na te organa, przed ich odjęciem, rozciągała? Tu wypada wskazać na inny fakt, niemniej pewny, to jest na