page0028

2 8

pogańskim, to w czasach teraźniejszych wznoszo-noby świątynie, poświęcone bogini Energii, i czczo-noby to nowe bożyszcze.

Dawniejsi ludzie, gdy byli w troskach, smutku i rozpaczy, szukali pociechy w rozmyślaniu lub rezygnacyi. Słabi i niezaradni oczekiwali cudu, który miał żale i płacze przemienić w radość i usunąć nieszczęścia bez ich współudziału.

Dzisiejsi ludzie stawiają hardo swe czoło przeciwnościom losu. Wobec nieszczęścia, które się zbliża złowrogo i zamierza zniszczyć ich wysiłki, czy mienie, czy życie, zbierają swe siły i stają do walki.

Cała cywilizowana ludzkość obraca się dzisiaj jakoby w trybach olbrzymiej, przedziwnie złożonej maszyny, w trosce i walce o byt, a wszystko, co nie należy do tego bytu, staje się jej obce, lub obojętne. Nim sto lat upłynie, ludzkość pracowita, przedsiębiorcza i żądna dobrobytu wypełni ziemię Europy. Mocniejsi niezawodnie wydrą z rąk słabszych urodzajną rolę, wartościowe lasy i skarby podziemne węgla, s oli,naf ty i metali. Jeżeli to powszechne współ-ubieganie się o dobra tego świata zastanie nas bezradnych i słabszych niż drudzy, wówczas biada nam!

Musi się więc objawić cała energia naszego plemienia. Musi się przebudzić wreszcie olbrzym-naród, splunąć po mazursku w swe garście i uchwycić niemi silnie to, co się jemu należy, to, co do jego istnienia, życia i przyszłości potrzebne. Jeżeli tego nie uczyni, wówczas go czeka zagłada.

http://rcin.org.pl