291
3) kot np. jest naprzód kotkiem, je, pije mleko, bawi się, rośnie, a kiedy się stał dużym kotem, robi to samo, co i młody kot, ale jest leniwszy i nie rośnie, a potem się starzeje, ale przed śmiercią ma kocięta. Wreszcie czwarty malec opisał zwierzę, iż ma głowę i ogon, cztery łapy i ciało, i że żyje ale inaczej, jak roślina.
Analizując te odpowiedzi, widzimy, że dzieci zwracały swą uwagę głównie na ruch, odżywianie się, rośnienie, a w jednym wypadku na fakt, że zwierzęta mogą posiadać potomstwo 1).
Otóż i biolog nie inaczej zapatruje się na objawy życia, gdyż i on poczytuje odżywianie się organizmu, wykonywanie ruchów rozmaitych, pobudliwość i możność utrwalania typu przez potomstwo za cechy, przez które się wyróżnia organizm żywy od martwego lub wogóle od ciał czysto chemicznych. Znajdujemy te objawy już w komórce.
1) Aby organizm jakikolwiek mógł spełniać zadania, należące do istoty jego życia, musi być wyposażony nie tylko w narządy odpowiednie, lecz nadto musi posiadać zapas pewien energii, gdyż wszelka praca mechaniczna może być dokonaną tylko przez zużycie odpowiedniej ilości energii. Energię do pracy czerpie organizm z procesówr chemicznych, które się w nim odbywają. Każdy organizm potrzebuje odpowiednich substancyi chemicznych, które przez swe połączenia dostarczają mu energii potrzebnej oraz materyału do budowy narządów; z drugiej strony tworzą się w organizmie produkty, dla życia nieprzydatne, a nawTet szkodliwe; musi je więc organizm wydalać, jeżeli procesy jego życiow-e nie mają ponieść szwanku.
Organizm tedy pobiera pewne substancye z zewnątrz — te substancye odżywcze wprowradzone do ustroju muszą ulec przeróbce, której celem jest przemiana tych materyałów7 tak, ażeby mogły być włączone w skład żywej materyi. Cały ten proces przemian substancyi odżywczych, wprowadzonych do ustroju, nosi nazwę procesu asy m i 1 a c y i (przyswajania).
Ale substancya żyjąca charakteryzuje się pewną chwiej-nością w rówrnowradze swego stałego chemicznego składu, to
*) Por. D. Mercier La definition philosophiąue de la vie. Bruxelles 1892, atr. 3. »
19*