295
wytycznych z współudziałem całego szeregu fermentów, jak np. dyastazy, lipazy i innych.
Cała przeróbka substancyi pokarmowych ma za zadanie ukształtowanie ich w ten sposób, ażeby następnie mogły one ulec asymilacyi, to znaczy, iżby mogły wprost i bezpośrednio brać udział w budowie żywej materyi. Ten proces asymilacyi przebiega odmiennie u roślin i u zwierząt.
U roślin jest droga asymilacyi dłuższa, aniżeli u zwierząt. Asymilacya roślinna stanowi punkt zasadniczy wyjścia dla całości żywej materyi w przyrodzie, gdyż ze substancyi, utworzonej przez rośliny, korzystają potem organizmy zwierzęce. Musimy się więc temu procesowi przypatrzeć nieco uważniej.
Wskazówki pewne co do tej sprawy może nam dać der-świadczenie bardzo proste. Do słoja, wypełnionego wodą, wkładamy jakąś roślinę zieloną, w wodzie żyjącą, i wystawiamy słój na działanie światła. Niebawem spostrzeżemy, jak od rośliny podnoszą się banieczki gazu w górę na powierzchnię wody. Jeśli ten gaz schwytamy (np. w szklankę odwróconą i wodą wypełnioną), nie trudno się przekonać, że to jest tlen. To wydzielanie tlenu przez roślinę zdarza się jednak tylko w razie jej pobytu w wodzie, zawierającej C02; jeśli bowiem roślinę umieścimy we wodzie wygotowanej, nie zawierającej •COj, ustanie wydzielanie tlenu. Roślina zatem pobiera C02, wydziela zaś tlen. To samo można stwierdzić i w innem doświadczeniu. Do cylindra szklanego, wypełnionego bezwodnikiem kwasu węglowego (C08), wstawiamy liść zielony; wystawiamy słój na działanie światła przez pewien czas, i następnie przeprowadzamy analizę gazów, zawartych w słoju dookoła liścia. Analiza wykaże odrazu zmianę ilości C08. Tego gazu ubyło; natomiast analiza stwierdza, że w cylindrze pojawiła się ilość tlenu, odpowiadająca ubytkowi kwasu węglowego, a za to wydała na zewnątrz tę samą ilość tlenu. Pierwszym tedy krokiem do asymilacyi jest rozszczepienie C02 przez komórki roślinne na składniki zasadnicze, tj. C (węgiel), który zostaje w roślinie, i tlen (O), który na zewnątrz bywa wydzielany.
Nasuwa się teraz pytanie dalsze: co się dzieje z węglem, który pozostał w roślinie? Badania, prowadzone przez fizyolo-gów roślin, wykazały, że pierwszym związkiem, w którego skład wchodzi węgiel przez roślinę pobrany, jest cukier, który