FILOZOFIA GORGIASZA. 343
nim najsłynniejszym był Gorgiasz1), uczeń niegdyś Empedo-klesa i twórca retoryki2). .Nieco młodszy od Protagorasa, przybywa w r. 427 do Aten, jako poseł rodzinnego miasta Leontini w Sycylii, prosząc o pomoc przeciw Syrakuzom. Wymową swoją przyczynił się podobno do nieszczęsnej wyprawy3), która zakończyła się zupełną klęską. Bawił czas dłuższy w Atenach i innych miastach, zbierając pieniądze, oklaski i uczniów. Lubiono tak dalece jego wymowę, ruch i sposób ubierania się, że grasowała moda naśladowania go w najmniejszych szczegółach 4). Z jego mów świetnych żadna nas nie doszła, ale znamy treść książki jego: »0 przyrodzie lub niebycie*5), z dwóch skróceń u Arystotelesa i Sexta Empiryka. Można przekonania jego filozoficzne zamknąć w trzech zdaniach. '
Po pierwsze: Nic nie jest (ouoev hv.v), gdyby bowiem coś było, musiałoby być albo niebytem albo bytem, albo jednem i drugiem razem. Ale żadne z tych przypuszczeń nie jest możebnem, bo to co ma być, nie może być niebytem, skoro niebyt nie jest. Ani też nie może być bytem, bo byt musi być albo wiecznym albo doczesnym, albo jednem i drugiem razem. Nie może być wiecznym, bo byt wieczny jest nieskończonym, a nieskończoność ani w sobie nie jest ani w czemś drugiem, jeżeli nie ma być ograniczoną, zatem nigdzie ona nie jest, a stąd wynika, że byt wieczny także nigdzie nie jest. Nie może zaś być bytem doczesnym, bo wszystko doczesne powstało z czegoś, a już Eleaci dowiedli, że byt powstać nie może ani z bytu ani z niebytu; zatem
') MuIIach, Fragtn. II. str. LXXV. i nast. Tamże str. 143—146.
2) Zob. str. 280.
3) Diod. Sic. XII. 53. Thucyd. III. 86.
4) Piat. Hipp. maj. p. 282. Dionys. Ilalicar. Judic. de Lys. c. 3. Piat. Me non inił. Mówiono jeszcze w III. wieku po Chr. yoyyia£tiv, o naśladowaniu jego stylu. l'o(>yleict aytj/taza oznaczały jego giesta i pozę.
•’) Słynną jego mowę Olimpijską wymienia Arist. rhetor. III. 14. Rozwodził się w nićj nad zgodą, tak potrzebną greckim plemionom; większą jeszcze sławę zdobył sobie pochwałą Ateńczyków poległych i mową wygłoszoną w Delfach. Zob. o życiu jego Philostr. vit. sophist. I. 9; o jego zaś stylu i wymowie Id. epist. 73. Tytuł jego książki filozoficznej był neni ruv fiij ovzoę Ą ntąi <pvaeo><;. Streszczenie jój u Arist. de Melisso, Xenophane, Gorgia jest wierniejsze, niż drugie, jakie zrobił Sext. Empir. adv. Math. VII. 65. O książeczce Aryst. którój rozdz. 5 i 6. zajmują się Gorgiaszem, zob. cośmy powiedzieli na str. 231. przyp. 2.