PROBLEMY POPRAWNOŚCI NAZW. POLITYKA NAZEWNICZA
IMIONA
Imiona dłużej niż nazwiska funkcjonowały poza systemem prawnym. Ich użycie zależało w dużym stopniu od sytuacji lub kontekstu (forma oficjalna lub nieoficjalna). W wielu dawnych dokumentach (począwszy od dokumentów kancelarii królewskiej po spisy uczniów, metryki kościelne, inwentarze itp.) aż do końca XIX w. spotykało się łacińskie postacie imion chrzestnych. W okresie zaborów (1772-1918) zdarzały się przypadki zmiany imion polskich według normy języka zaborcy, np. Iwan zamiast fan w zaborze rosyjskim albo Johann zamiast Jan w zaborze pruskim.
Dziś nadawanie imion dzieciom, choć nadal jest przywilejem rodziców, ma sankcję prawną (rejestracja w Urzędzie Stanu Cywilnego), por. prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U., nr 36, z 6 X 1986, poz. 180; ustawa weszła w życie 1 III 1987, oraz Dz. U. z 1990 r., nr 34, poz. 198; zob. wyżej). Kwestie związane ze zmianą imienia reguluje Ustawa o zmianie imion i nazwisk (Dz. U. z 1963 r., nr 59, poz. 328; zob. wyżej).
Urzędy Stanu Cywilnego dysponują wykazem imion, opracowanym przez J. Bubaka w 1983 r. („Wykaz imion używanych w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej"). Obecnie nie ma obowiązku korzystania z tej listy, choć rejestrując dzieci urzędnicy mogą się nią posługiwać.
Nie każde imię wybrane przez rodziców jest automatycznie nadawane. Ustawa mówi bowiem, że: „Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmawia przyjęcia oświadczenia o wyborze dla dziecka więcej niż dwóch imion, imienia ośmieszającego, nieprzyzwoitego, w formie zdrobniałej oraz imienia me pozwalającego odróżnić płci dziecka" (Dz. U. z 6 X 1986, poz. 180, art. 50).
Zakwestionowane imiona, które rodzice pragną nadać swoim pociechom, opiniowane są przez Komisję Kultury Języka Komitetu Językoznawstwa PAN przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, w Wydziale Administracyjno-Społecznym. Komisja ta sformułowała zalecenia dla Urzędów Stanu Cywilnego dotyczące nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa i narodowości polskiej. Czytamy tam między innymi: „Nie powinno się nadawać imion: a) pochodzących od wyrazów pospolitych, takich jak: bławatek, kąkol, goździk, sonata, sonatina itp.; b) pochodzących od nazw geograficznych, np.: Dakota, Eurazja, Korea, Malta.
Zaleca się nadawanie imion w postaci przyswojonej przez język polski, a więc: fan, nie John, Katarzyna, nie Catherina..."
484