508
przyp. 347). W Ładodze był dworzec R.iryka i do dziś dnia pokaźną tam miejsce, które się nazywa „Rurykowym domem” (tamże, tom I, przyp. 278). Między innemi i to także dowód, że Ruryk z Ładogi przybył później do Nowogrodu. Tak te sprawy pojmował Muller i za nim Schlozer. Muller jasny w tym względzie powiada, że Nowogrodz.ame przyjąć do sieLie nie chcieli Ru-ryka, a kazali mu mieszkać w Ładodze dl? tego, żeby lepiej odpędzał morskich rozbójników Waregów. Muller przypuszcza nawet, że Syneus i Truwor dopiero zbudowali Izborsk i Białe jezioro, żeby lepiej pilnować granic. Muller nawet samo nazwisko Izborsk wywodzi z języka skandynawców, Izborsk ma to być Izaborg, to jest gród, burg nad rzeką Izą, która w istocie płynie od dzisiejszego Izbcrska niedaleko. Gdyby nawet pierwsze osadowienie się itu-ryka i jego braci było za zupełną zgodą narodów, które ich przyzywały, gdyby nawet te narody panowanie im oddały nad sobą, rzecz niezawoda, że Wa-regowie wielo sięgnęli po za warunki wezwania. Przyszli na prośbę Słowian, Krzywiczów, Czudzi i Wesi, a zajęli Połock, Merę, Moromę, inne oddziały ich zajęły Kijów. Woskreseński latopis i kilka innych kodexów, wyraźnie mówią, że Ruryk z bracią „naczasza” wojował po wszech stronach. Zaprosiny wice zamieniły się łatwo w najazd skutkiem obrotności Ruryka. Jul. B.
Ruryk (Rościsławowicz), wielki książę kijowski, zmarły w r. 1214. Syn Rościsława Mścisławicza, księcia smoleńskiego, potem kijowskiego (ob. Enc. powsz. tom XXII str. 260). Braci miał czterech: Romana smoleńskiego, Świętosława czerniechowskiego, Dawida, który koleją panował na Nowogrodzie, Torżku i Wyszogrodzie pod Kijowem i wreszcie Mścislawa Chrobrego. Na chrzcie Ruryk wziął imię Wasila. W dziejach występuje już za doby, w której ojciec choć przepędzany, panował w Kijowie. Z wojny jednej, obyczajem innych Waregów, biegał ten książę na drugą wojnę, pomagać jednym, przepędzać drugich, bo cały rozum dynastyi wrzał w tych bojach prowadzonych dla osobistych korzyści, chociaż ziemie boleśnie cierpiały. Jeżeli wypadło, służył nawet Ruryk wregowi swego ojca, Izasławowi kijowskiemu, któremu towarzyszył w wyprawie na Turów' (Karainzyn, II, przyp. 385), lub w napadzie na książąt połockich tyrzyp. 386); prawda, że za pierwszym i drugim razem posyłał go ojciec ze smoleńską drużyną i z bracią, to Romanem, to Dawidem. Kiedy ojciec był w Kijowie, dowodził Ruryk w wojnach kijowskiemi półkami. Książę bez dzielnicy utrzymywał się ciągle przy Ojcu i od niego zawsze bezpośrednio zależał. Latopisy raz wraz o Ruryku wspominają. Rzeczywiście pracowite to było. znojne życie młodego książęeia, bez odpoczynku, w nieustannych podróżach i wyprawach upływało. Ważniejszy wpływ na losy dynastyi kijowskiej miały wojny północne. W nowogrodzkich oto ziemiach, w okolicach Wszczyża wrzał bój, do którego się plątały wszystkie potegk Waregów, suzdalskie, kijowskie, czernie-chowskie, smoleńskie, nawet halickie. Roman i Ruryk dwaj bracia oblegali Wszczyź wraz z innemi książęty, lecz na wiadomość, że nadciąga przeciw nim Andrzej Boholubski z Suzdala, rozbiegli się, każdy do siebie. Andrzej niedbał o Kijów, ale chciał swo,ą potęgę mocno ustalić na północy. Roscisław ustępował mu w tej stronie kolejno i z trudnością utrzymywał się w samym Nowogrodzie. W r. 1163 Roscisław ożenił Ruryka z córką ha na Połowców, Bełhuka (tamże, przyp. 415). Dopiero co książę bił się pod Kaniowem z Polowcami w ogromnem gronie sprzymierzonych, aliści już wchodzi z memi w tak blizkie stosunki rodzinne. Kiedy ojciec umarł r. 1167, Ruryk z bratem Dawidem znajdował się w Kijowie. Musieli ustąpić przed nowym władzcą, stryjecznym bratem swoim Mścisławem wołyńskim. Ustąpili tylko ze stanowiska, bo wier-