228
większej części lud bardzo siluy, prawic nagi, lub skórami okryty, żyjący z polowania i zdobyczy, a mianowicie pozywający morskie cielęta, surowe, których tłustość czyli tran za szczególny poczytuje przysmak (1); ale przy tćm mole wytrzymać post przez kilka dni. Ckilijczycy nie mniej wysokiego są wzrostu , co wspólue jest prawie wszystkim ludom, gdzie zima dosyć bywa mocna, ale nie zbyt przykra. Przeciwnie mieszkańcy Ziemi Ognistćj są wszyscy krępi, niskiego wzrostu; głowę mają dużą, a zresztą podobni są do Amerykanów stałego lądu, od których jak się zdaje, pochodzą. Taki karłowaty wzrost, z dużą głową, pospolitą jest cechą wszystkich ludów blisko biegunów mieszkających, albo w klimatach gdzie bywa zbyt ostra, długa zima; takiemi są również mieszkańcy gór wysokich. Ci zdrobniali ludzie zbliżają się naturą do karłów', i dziwną jest rzeczą widzićć tych malców, według wszelkiego prawdopodobieństwa, pochodzących od swych sąsiadów, olbrzymich Patagonów.
Wszyscy Amerykanie bałwochwalcy są wielożenni, wiele skłonni do pijaństwa, czyli namiętnie lubiący spirytusowe napoje. Wybierają z pomiędzy siebie naczelników czyli kacyków i rządzą się po repu-blikańsku, swemi zwyczajami. Mężczyźni są myśliwcy i wojownicy; bardzo lubią stroić się, kładą sobie częstokroć kamienie lub inne ozdoby w uszy i wargi, które w tym celu przebijają.
Mieszkańcy środkowych krajów Ameryki, pustyń północno-zachodnich, ku ujściu rzeki Kolumbii, są dziksi i więksi rozbójnicy niż winnych okolicach; uzbrojeni zawsze tamahawką czyli maczugą, chowają konie, których piją krew, dla nabrania więcćj zapału w bitwach. Aż strach zdejmuje słysząc ich gdy rozpoczną z okropnćm wyciera swój taniec nieboszczyków i patrząc na ich mściwy, nieugłaskany charakter. Lewis i Klarke powiadają, że w wielu wioskach nad rzeką Missury, są domy nierządu, wstrzemięźliwość bowiem nie ma żadne-
(3) W rzeczy samej Patagończycy są wielcy i silnej budowy ciała, ale najwyżsi nie mają więcćj nad siedni stóp, jeden cal i ćwierć, a średniego wzrostu sześć stóp i pół, miary hiszpańskiej (stopa hiszpańska dłuższa jest od stopy francuskiej o półtora cala. Jeden cal francuski czyni 13 i pół linij polskich). Najgrubsi mają w barkach cztery stopy cztery cale obwodu; są zresztą kształtni, powszechnie muszkularni, ale nie tłuści, a ich twarz dosyć ujmująca. Ciało jest koloru miedzi, głowa duża, twarz owalna, nieco płaska, włosy czarne, najeżone, czyli iskrzące, zęby białe, nad miarę długie, u niektórych broda krótka; stopy i ręce, w stosunku do wzrostu, bardzo małe. Czytaj niżej część III, oddział lszy art. 4, o olbrzymach i karłach.