7
Nie narzekajmy więc, izby ród nasz skłonny był do wszelkiego rodzaju ostateczności, z tego szczególniej względu, ze razem bywa dowodem naszćj wielkości i okazuje naszę słabość; albowiem wypadło nam przewyższyć wszystkie stworzenia, tak w złem jak i w dobrem , abyśmy byli zdolni do rządzenia niemi w każdym względzie. Tu jeszcze odsłaniają się oczom filozofa i lekarza tajemnice naszćj moralnej natury, która szczególnićj godna jest zgłębiania.
Odrzućmy próżną pychę, wejdźmy w tajne przepaści serca ludzkiego, abyśmy zobaczyli co w nas jest dobre, a co złe. Cóż jest moralnym gruntem naszego rodu ‘l Azali nie owa nieskończona pycha? Azali to nie owa dręcząca ambicyj a prowadzi nas do rozszerzania po za obręb naszćj natury, swego imienia, swego przeznaczenia, do pomnażania swych bogactw, wiadomości, roskoszy, a wreszcie wszystkiego, co uważa za dobre ? Tak zaś uiepomiarko-wana jest nasza żądza posiadania wszystkiego, iż możebyśmy nawet nie zadowolili się godnością bóstwa! Dziwna to jest niespokojność, dla którćj choćbyśmy wszystko na tym świecie posiadali, jeszcze-byśmy nie byli zupełnie syci: tak to Aleksander, zwycięzca ziemi, przypatrując się na niebie innym światom, wzdychał, że ich zwyciężyć nie może!
Człowiek rozsądnie się nad sobą zastanawiający, ujrzy się małym a nawet na wzgardę zasługującym, albo prawie śmiesznym ze względu ua swe ciało w tyra zakątku, na małej kuli, w swem krótklćm i znikomćm życiu: dla tego to wznosi się wyobraźnią w obszerniejszą i świetniejszą sferę; albowiem żyje on nadewszystko głową; ona to jest źródłem wszelkich jego marzeń. Któreż to up. zwierzę zdolne jest do uniesień za rzeczywistą lub urojoną sławą, do zapuszczania się myślą w przyszłość, i do dobrowolnego poświęcania na ten cel swego teraźniejszego życia , już to przez religijne lub polityczne zdania, już przez niepohamowane żądze sławy lub cnoty, którą sobie częstokroć tworzy w swćm przywidzeniu? Wszystkie, nawet najśmieszniejsze religije, miały swych męczenników. Nie masz niedorzecznćj, dziwacznej myśli, któraby nie przyszła do głowy ludzkićj, nawet najfilozoficzniejszćj: Empedokles rzuca się w Etnę, podobnie jak w naszych czasach wystawiano się na los Ikara w napowietrznych balonach. Azali nie jest pospolitym zwy-