396 GEOGRAFIA FIZYCZNA ZIEM POLSKICH
czały z dna doliny, którą płynął lodowiec; te dały dzisiejsze garby lodowcowe, skały asymetryczne, łagodne i wypolerowane ku górze doliny, strome i chropowate po stronie, ku której lodowiec płynął. Takie skały są w Alpach znane pod nazwą roches mout-on-nees, Rundhócker. Równie wygładzone i porysowane bywa i skaliste dno doliny, niemniej i liczne kamienie i otoczaki tkwiące w morenie gruntowej. W morenie gruntowej (złożonej z piasku, albo z gliny, pomieszanych z mezliczonemi, małemi i wielkiemi odłamami skał), można na koniec wykryć wszystkie gatunki skał, występujących w otoczeniu doliny, wraz z wygładzeniem, porysowaniem, obtoczeniem i t. p. znamionami
Wszystkie te pozostałości po starodawnych lodowcach można i dziś jeszcze widzieć w Tatrach, zarówno w ich dolinach, jak i u ich podnóża. Po północnej stronie Tatr, a wogóle w zachodniej ich połaci, są te pozostałości rzadsze, po części z powodu silniejszego pogłębienia, a tern samem niższego poziomu tamtejszych dolin, po części zaś z powodu miękkości i nietrwałości skał takich, jak gneis, łupki, wapień, dolomit i margiel. Ale w granitowem ramieniu Koziego wierchu, zamkniętem pomiędzy dolinami Roztoki-Białki i Suchej wody, dochodzącem w samym Kozim w. do 2260 m. a w Świnnicy do 2300 m., którego doliny: Gąsienicowych stawów, Czarnego stawu, Pańszczyca i Koszysta wzniosły się do wysokości 1700 m., można ślady moren bocznych widzieć w każdej dolinie, zaś morenę gruntową można wykryć w przekroju każdego głębszego potoku. Połączone lodowce doimy Suchej wody spuściły się na samo podnóże Tatr, a ich morena końcowa osiadła tamże, w poziomie nie wyższym nad 1000 m. i dała gromadę pagórków, z dwoma małemi jeziorkami, znanerni pod nazwą Toporowych stawków. Daleko wyraźniej występują te ślady po południowej stronie wschodnich (spiskich) Tatr, n. p. na ramieniu Krywańskiem, zamkniętem pomiędzy wielkiemi dolinami Koprową i Mięguszowiecką, z najwyższym Krywaniem 2496 m., z dolinami Handlową wyższą, małą dolinką bez nazwy, z Furkotą i Młynicą, które dochodzą do 2000 m. W dolinach tych znajdujemy dobrze zachowrane moreny boczne, a ich skaliste ściany są wygładzone (n. p. przy wodospadzie Mły-nicy). Znajdujemy oprócz tego sterczące ponad dno tych dolin garby lodowcowe, z bokami ogładzonerni, albo szramami pokrytemi, a połączone lodowce tych czterech dolin dały wspaniale rozwinięty taras Szczyrbski, który jest w całości ich końcową moreną. Jest on cały złożony z glin lodowcowych, przepełnionych niezliczonemi odłamami skał granitowych, w kilku odmianach (często wygładzonych, albo porysowanych), miejscami zaś z gruboziarnistego piasku, albo dro-