410 GEOGRAFIA FIZYCZNA ZIEM POLSKICH
dodają uroku krajobrazowi tatrzańskiemu. Ale pogląd, jakoby to przenoszenie się w lecie na hale i to przepędzanie bydła do Tatr było zabytkiem życia koczowniczego i odpowiadało nieustalonym siedzibom Podhalan, nie jest słuszny. I osady na Podhalu i posiadanie ziemi jest tam od wieków ustalone, gazdowie wysyłają ze swym statkiem tylko młodzież, dzieci i domowników, a sami z miejsca się nie ruszają, chyba, że na odpust, albo na jarmark, do miasta.
Piaskowcowe Karpaty. Obie grupy Karpat, i zachodnie i wschodnie, są od zewnątrz otoczone jednym wspólnym szerokim łańcuchem pasm, ciągnącym się od Bramy węgierskiej, przez północne stoki Karpat polskich i mołdawskich. Otulenie flyszowe znika nagle na zachód od źródlisk Dimbowicy; brak pasu flyszowego w górach południowego Siedmiogrodu, t. zw. Alpach transylwańskich, przyczynia się w wysokim stopniu do ich indywidualności. Flysz składa się przeważnie z młodszych (kredowych i trzeciorzędnych) i miękkich piaskowców i łupków i z tego powodu bywają te góry ogólną nazwą piaskowcowych Karpat oznaczane. Ale obok tego flyszu występują w tem paśmie miejscami twarde i trwałe piaskowce (godulski i ciężkowucki w połowie zachodniej, magurski i jamniański we wschodniej), okrochawce, wrapienie i skały wybuchowa, przyczyniając się znacznie do urozmaicenia jednostajnego i nudnego piaskowcowa-łupkowego krajobrazu. Składają się one z niezbyt licznych, w jeden łańcuch ustawionych, słabo porozdzielanych pasm, które po kolei przedstawimy.
Hale Karpaty. Bielawy. Zachodnie i wschodnie Beskidy. Poczyna się ten szereg nad Dunajem, znanemi nam już Małemi Karpatami, lecz wdaśnie to pasmo wyróżnia się z pośród innych swą geologiczną budową, gdyż składa się z granitowego jądra, odsłoniętego od strony południowo-zachodniej, a przykrytego po przeciwnej stronie utworami osadowymi średniego i młodszego okresu. Należy więc ono, z Tatrami, Niźnemi Tatrami i kilku innemi, do pasm niesymetrycznie zbudowanych. Stykają się Małe’ Karpaty od północy z Bielawami, wielkiem pasmem piaskowcowym, oddzielonem na swym północnym końcu od Beskidów zachodnich przez przełęcz Jabłonkowską, 551 m. Główny grzbiet tego pasma, przedstawiający zarazem dział wodny między Wagiem z jednej, a Morawą i Odrą z drugiej strony, spada w całej swej długości, bezpośrednio do doliny Wagu, po zachodniej zaś stronie jest podłuźnemi dolinkami (Kisuczy, Beczwy i Drzewnicy) oddzielony od zachodniej, silnie rozwiniętej grupy wyniosłości, która w Łysej górze wzniosła się do 1325 m. Ta zachodnia gromada gór spada od zachodu dość nagle ku nizinom nad Morawrą i Odrą; ale u podnóża jej rozpostarła się