Klasa i część I 105
Temat do dziennika: Jak powstają legendy? Słuchanie legendy „O Gustliku”. Wykonanie ilustracji do legendy związanej z najbliższą okolicą - ćwiczenia w mówieniu. Ćwiczenia w pisaniu. Zajęcia ruchowe. Rozwiązywanie zadań tekstowych - związek dodawania z odejmowaniem.
1. (A) Opowiadanie nauczyciela o tym, jak powstają legendy:
Skąd pod Ojcowem wziełą się skała przypominająca maczugę? Jaki stwór mieszkał w Smoczej Jamie pod Wawelem? Dlaczego biedy orzeł jest godłem Polski, a Syrena herbem Warszawy? Na takie dziwne pytania odpowiadają legendy. Legenda to opowieść wyjaśniająca zdarzenia, które miały miejsce w bardzo dawnych czasach, tak dawnych, że już nikt ich nie pamięta. Legenda jest baśnią ale taką baśnią która kryje w sobie okruch prawdy. Tym okruchem jest najczęściej znane z historii, ale nie do końca zrozumiałe wydarzenie. To co trudne do wyjaśnienia, najłatwiej wytłumaczyć działaniem sił nadprzyrodzonych.
Dlaczego w legendach pojawiają się mówiące zwierzęta i niesamowite stwory: bazyliszek, smok, syreną złota kaczka. Niektóre legendy opowiadają o czarodziejskim pochodzeniu nieznanych zjawisk przyrody - skał czy gór o dziwnym kształcie, jezior ukrytych w lasach, źródeł, pieczar strumieni. Legendy powstały na długo przedtem, zanim ludzie nauczyli się czytać i pisać. Ludzie opowiadali je sobie - dziadek wnukom, ten swojemu synowi i tak dalej. Każdy z opowiadających dodawał coś od siebie. Dlatego, kiedy legendy zostały spisane, okazało się, że opowieści mówiące o tym samym zdarzeniu różnią się od siebie w szczegółach.
2. (A, D) Wyjaśnienie dwóch znaczeń słowa „legenda”.
Legenda:
• opowieść fantastyczna o wydarzeniach historycznych oparta zazwyczaj na podaniach ludowych,
• wyjaśnienie symboli kolorów i znaków, na mapie, tabelach („Słownik wyrazów obcych” Kopalińskiego).
3. (A, D) Słuchanie opowiadanej przez nauczyciela legendy.
• „O Gustliku” - o tym, jak doszło do odkrycia węgla
Dawno temu przechodził przez kładkę na rzece, Ślązak Gustlik Był bardzo smutny, ponieważ w domu panowała straszna bieda Nie miał już nawet co dać jeść dzieciom. Z rozpaczy chciał się utopić, ale kiedy nachylił się nad wodą, zobaczył jakiegoś śmiejącego się stwora z zielonymi oczami. Był to Utopiaszek. Śmiał się z Gustlika, że na skarbach siedzi, a biedny. „Gdzie te skarby?” -zapytał zdziwiony Ślązak „A pod chałupą zakopane: Ale jak je wydąbędziesz nie zaznasz więcej biedy”. Gustlik opowiedział żonie o dziwnym spotkaniu i razem postanowili, że trzeba skarb wydobyć. Wielkie jednak było ich rozczarowanie, kiedy trzeciego dnia odkryli jamę twardą skałą wyłożoną, a skarbu ani śladu. Rozłościł się Gustlik, rąbnął ostrzem łopaty po skale, schwycił kilka czarnych odłamków i rzucił żonie. Żona złą że mąż z niej zakpił, rzuciła odłamki w palenisko i wybiegła z chaty. Po pewnym czasie wyszedł z jamy Gustlik i zdziwił się, co tak ciepło w izbie. Kiedy żona powiedziała mu, co wrzuciła do paleniska, Gustlik zrozumiał, jaki to skarb odkrył, legenda opowiada o tajemniczym Skarbniku, czyli dobrym duchu podziemnych korytarzy. Wiele 'pomagał on ludziom odnaleźć złoża węgla, a także ratował ich, gdy byli w niebezpieczeństwie, rozpoznać, że to duch, wygląda bowiem jak stary, siwy górnik Podobno czasem pokazuje się Wieliczce.
legenda o wieży mariackiej (Pentliczek 1985 r.) byliście już w Krakowie? Jeśli nie, musicie pojechać! Kraków to jedno z najpiękniejszych poi-miast, a przy tym sławna stolica dawnej Polski. Na Rynku Głównym w Krakowie jest mnóst-