Homeostaza, czyli stan zrównoważonego w pełni środowiska wewnętrznego, utrzymywana jest i chroniona w zasadzie przez dwa typy reakcji:
1) atakujących czynnie agresora;
2) dążących do przywrócenia zachwianej działaniem agresora równowagi, drogą ograniczania aktywności czynników zakłócających tę równowagę i tworzenia warunków jak najmniej uraźliwego dla ustroju współistnienia (modus viven-di) z agresorem.
. Stres należy rozumieć jako całokształt ogólnoustrojowych skutków działania agresora; jest to stan zespołowej odpowiedzi procesów przystosowawczych (ner-wowycn, hormonalnych, immunologicznych, biochemicznych itp.), powstających w wyniku antagonizmu między ustrojem i oddziaływującymi na niego szkodliwymi czynnikami. Każdy narząd nastawiony jest na działanie swoistych bodźców. Wrażliwość na te bodźce, a także odporność i odczynowość ze strony narządów nadmiernie obciążonych tymi bodźcami, są atrybutami stresu, stąd uzasadnione jest nazywanie tych bodźców stresowymi. Dla narządu osiowego takimi stresami są oddziaływania mechaniczne, powodujące wzbudzenie nocycep-tywne i w następstwie ból.
Pełną reakcję stresową można podzielić na trzy fazy:
1) faza alarmowa, powstająca bezpośrednio w następstwie działania agresora;
2) faza odporności,wyzwalająca w organizmie mechanizmy obronne;
3) faza wyczerpania, pobudzająca ustrój do wyhamowania tej obrony.
W alarmowej fazie stresu, uwarunkowanego zmianami w kręgosłupie, dominuje doznanie bólu. Jest to stan, który potencjalnie kształtuje następne fazy w zależności od stopnia penetracji bólu w obszar naszej świadomości. Ból łagodny, stwarzający zaledwie poczucie niewygody i tylko nieznacznie zakłócający naszą uwagę, nie ma w zasadzie wpływu na dalszy bieg procesu. Ból nękający, dokuczliwy, wykształca w miernym stopniu następną fazę, jednak znaczenie jego polega na tym, że spełnia on ważną rolę biologiczną: sygnalizuje chorobę i mobilizuje ustrój do szukania pomocy. Ból nieznośny, przerażający nas, penetrujący głęboko naszą świadomość, wywołuje silnie wyrażoną fazę odpornościową pod postacią odczynu psychicznego i fizycznego. Mechanizmy fazy odporności znacznie eksploatują organizm, szczególnie gdy ból staje się bezcelowy (tj. po rozpoznaniu choroby, zaprogramowaniu leczenia lub po usunięciu przyczyny). Z pomocą ustrojowi przychodzi wtedy trzecia faza, powodująca wygaszanie żywiołowych objawów odporności.
Niejednokrotnie przetrwałość drugiej fazy nie dopuszcza do szybkiego rozwinięcia się fazy wyczerpania (hamowania). OdDreżenie. zwane w języku psychologicznym relaksem, które jest atrybutem trzeciej razy,' likwiduje stan stresu i sprzyja powrotowi do stanu homeostazy. W tym rozumieniu relaks odpowiada pojęciu zdrowienia (rekonwalescencji). Brak trzeciej fazy staje się zalążkiem
30