pic 11 06 281120

pic 11 06 281120



działanie „efektu nierealności”. Teksty te - Szkice piórkiem Andrzeja Bobkowskiego, Obmapywanie Europy Mirona Białoszewskiego, Imperium Ryszarda Kapuścińskiego i Wilczy notes Mariusza Wilka - łączy ponadto (różnie realizowany) wątek podróży, przy jednoczesnym pozorowaniu tylko respektu dla zasad podróżniczego kwestionariusza oraz swobodnym traktowaniu gatunków wypowiedzi (diariusz, dziennik pokładowy, reportaż). Dominantą stylistyczną i kompozycyjną jest w nich opis - to on, a nie relacja z odwiedzania kolejnych miejsc, skupia na sobie uwagę czytelnika. Czynione na bieżąco lub spisywane z pominięciem czasowego dystansu postrzeżenia są dla nas dogodnym polem obserwacji, tym bardziej, że afabularność tego typu prozy oraz różnorodność przedstawianych obiektów sprzyjają częstotliwości występowania opisów i ich urozmaiceniu.

Zacznijmy od pierwszej części Szkiców piórkiem Andrzeja Bobkowskiego, w której opisał on swoją podróż rowerem po południowej Francji w roku 1940. Efekt nierealności został w dzienniku osiągnięty na dwa sposoby: po pierwsze - przez równolegle zapisywanie wrażeń z wielkiej przygody, jaką była dla autora ta podróż, oraz notowanie rozwoju wypadków na froncie, po drugie zaś - przez metaforyczność i sensualizm deskrypcji. Sam zresztą Bobkowski, świadom zarówno dziwności sytuacji, w jakiej się znalazł, jak i specyfiki swojego, by tak rzec, „zmysłopisania”, stwierdził w jednej z notat: „Jestem cały wzrokiem, pochłaniam, łykam i nie myślę (,..)”43.

W początkowych partiach Szkiców bogactwo sensualnych metafor i synestezji zamienia nieruchome, oglądane sceny w dynamiczne, abstrakcyjne obrazy, będące jakby rozwinięciem jednej „metafory głębokiej”, w której piękno jest - dosłownie - kwestią smaku: „Słońce było wprost gęste i wyciekało z nieba powoli i ciężko, jak morelowa konfitura z puszki”44. Aktywność patrzącego jest w dzienniku Bobkowskiego równoczesna z aktywnością widzianego - zatraca się podział na podmiot i przedmiot percepcji, a wzrok, smak i dotyk łą-

4:i A. Bobkowski, Szkice piórkiem, Warszawa 1995, s. 72. 44 Ibidem, s. 44.

czą się w poszczególnych obrazach: „Dzień słoneczny, soczysty i świeży jak oranżada z lodu. Zapomniałem już o morzu i cały jestem górami. Góry zmieniają ruchy, wydłużają szyję (wzrok skierowany jest ciągle w górę) i stwardniają tam coś wewnątrz”45. W powyższym cytacie następuje zamiana między podmiotem a obiektem - personifikacja gór i depersoni-fikacja patrzącego, a opis znów ucieka od ekstrawersyjności, przedstawia nie tyle sytuację czy wygląd, ale stan wynikły z postrzegania - fizyczny i psychiczny równocześnie. Jest to dość wierny zapis zjawiska nazywanego przez psychologów „płytko zmienionymi stanami świadomości”, podczas których - w zamyśleniu, zapatrzeniu czy przy monotonnej pracy -osoba ma wrażenie unicestwiania granic dzielących ją od tego, co zewnętrzne46. Efekt iluzji powstaje więc także poprzez metaforyczne przedstawienie tego, co zwykle pozostaje nieuświadomione - przy zaniechaniu odpowiedzi na podstawowe pytania podróżniczego kwestionariusza.

Opisy w dzienniku Bobkowskiego rzadko są czysto eks-trawersyjną prezentacją postrzeżeń, która byłaby sprawozdaniem z wyglądu czegoś - częściej są ekspresją fenomenu, który wydarza się niejako na granicy podmiotu i tego, co oglądane. Efekt ten osiągany jest także dzięki skrótom deskryp-tywnym, które są zarazem skrótami percepcyjnymi i poznawczymi -jak w poniższym cytacie: „Tutaj piękno jest; jest na talerzu, jest tak uchwytne, że jem jajka, szpinak, księżyc, morze, sałatkę z pomidorów, fasolę i oblizuję się”47. Rozmaitość i równoczesność doznań jest podkreślona brakiem selekcji i syntaktyczną równorzędnością wyliczanych elementów -to jeden z rzadkich przykładów prawdziwie „anarchicznego” opisu, który swoim nieuporządkowaniem odpowiada wiernie naturalnemu „nieuporządkowaniu” rzeczywistości,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
82856 pic 11 06 281107 nić o symetryczne, równie paradoksalne twierdzenie o nie-dosłowności i niere
pic 11 06 280107 ~19fl9nr    . .......—^7^13,1^11™,^,,^,,..,™.., ’ 16 Pisze o tym. w
pic 11 06 280206 podczas gdy opowiadanie zawdzięcza swą płynność częstym zaimkom, spójnikom oraz in
pic 11 06 280217 udziału opowiadania. Oczywiście pozostaje kwestiaotwara co uznamy za „rozbudowane
pic 11 06 280309 w dziele motywów statycznych jako przedmiotów wtórnie czysto intencjonalnych. Wnio
pic 11 06 280351 (jako tworu „antropomimetycznego”), czyli poziomem fabularnym, a nie tekstowym. Uw
pic 11 06 280413 np. „informacja treściowo-faktologiczna” czy „rozczłonkował-ność”), o tyle przydat
pic 11 06 280435 leży, iż nie zostały rozwinięte możliwości, które tkwią w wyrażeniu „funkcjonalny
pic 11 06 280601 fest kognitywistyczny, a wiele szczegółowych problemów poruszanych w rozprawie, w
pic 11 06 280646 „introwersyjny”151. Deskrypcja może być przecież informacją sformułowaną bardziej
pic 11 06 280813 ki którym możliwe jest prztjęcie jakiejś semantycznej wykładni Interpretacja świat
pic 11 06 280823 funkcji kreacyjnej. Nie jest więc tak. że sztuka albo naśladuje rzeczywistość real
pic 11 06 280916 jonowanym; n w nawaVm <ehor    ’°m< hy można naihl S°dmj°tem

więcej podobnych podstron