wMxę nte może zaszkodzić żadna trucizna. W swej chłopięcej naiwności Otto, Melchior i Heinrich uwierzyli, że po długich wysiłkach udało im się odkryć skład pewnego napoju obdarzonego mistyczną mocą dowolnego przemieniania postaci ludzkiej. Napój ten zawierał także składniki silnie trujące.
Każdy z trzech chłopów chciał skosztować czarodziejskiego napoju jako pierwszy. Ponieważ jednak nie mogli dojść do zgody, zwołali zebranie całego związku, oświadczając pozostałym jego uczestnikom, że cel związku został osiągnięty, i prosząc, by mogli rozstrzygnąć przez losowanie, komu z nich będzie wolno jako pierwszemu wypróbować na sobie samym moc magicznego napoju.
Ich koledzy byli tak przejęci romantyczną grozą całego przedsięwzięcia, że nie interesowali się i szczegółami tego doświadczenia, którego przeprowadzenie oddano wyłącznie w ręce Ottona, Melchiora i Heinricha. Ale ich koledzy nie wiedzieli nic o tru-]| jących własnościach napoju, chociaż dość często roz-Jf mawiali między sobą o mistycznej odporności na trucizny. Propozycję swych przywódców przyjęli z ra- I dością. Los zaś padł na Ottona. I
Postanowiono pozostać razem przez całą noc. I 0 wschodzie słońca Otto miał wypić mistyczny napój. I [Godziny oczekiwania przemijały wśród dzikich wy- I puchów entuzjazmu. Chłopcy prześcigali się w opi- I sach wszelkich możliwości przemian, snuli na głos I jarzenia o różnych sposobach wywierania magiczne- I go wpływu na ludzi, mówili o zmianie praw, obycza- I jów i form życia, o wiecznej przemianie nowej szczę- I śliwej ludzkości, o ludziach, którzy nie poprzestając I na swej przypadkowej postaci będą mogli przyjmo-1 wać takie kształty, jakie tylko wymarzą sobie w naj-1 śmielszych wyobrażeniach.
O świcie wyszli z domu i ruszyli w kierunku I