IMG461 (2)

IMG461 (2)



78 Jarosław Marek Rymkiewicz

której w wieku dysharmonii tylko marzyły się ład i harmonia? szczególnie chyba jest znaczące.

Dowcipny przy prostocie - pisał Brodziński o Szekspirze - szorstki i smutny prry wielkości, depczący fantastycznie najmilsze kwiaty, które czarodziejską swą laską spod'Ziemi wywodzi, wśród rzewnej melodii nagłym uderzeniem o struny dysharmonią przerażając, wystawiać się zdaje nic uzupełnioną nigdy tragedią winnie i niewinnie potępionego rodu ludzkiego, który w gorzkich parodiach i uderzających przeciwieństwach maluje17.

I pisał dalej Brodziński, że Szekspir podzielił swoją scenę i łączył na niej życie ze śmiercią, a wielkość z błazeństwem. Dzielił i łączył. A więc, bo wolno nam tak dopowiedzieć sąd Brodzińskiego, to, co złączone, miał za podzielone, a to, co podzielone, miał za połączone. Tak ujrzany Szekspir byl „największym malarzem wyszłych z natury charakterów”. A kto, ostrzega! Brodziński, geniuszu Szekspira i twórczej siły Szekspira pojąć nie jest w stanie, ten „wystawi tylko sfałszowaną naturę ludzką”.

A więc był ten romantyczny Szekspir znawcą serca ludzkiego i malował, wspomnijmy słowa Mickiewicza, „w prawdziwych rysach naturę człowieka", bo ujawniał przeciwieństwa, bo łączył i dzielił, bo był dysharmonijny, hy-brydyczny i rozdarty. A kto taki nie jest, kto tak nie czyni, kto nw-darcia i dysharmonii nie postrzega, ten natury ludzkiej w jej prawdzie przedstawić nie zdoła.* A więc — wnioskujmy dalej — natura ludzka, a więc życie nasze jest rozdarte i dysharmonijne, a to, co w nas się łączy, to też w nas się dzieli. Tego przede wszystkim nauczyli się romantycy od Szekspira. To właśnie — raz jeszcze nasze zastrzeżenie powtórzmy — w Szekspira włożyli i z Szekspira wyjęli.

Czy jednak, tak odtwarzając romantyczny model Szekspira, cokolwiek nie przesadziliśmy? I czy zbyt daleko idących wniosków nie wyciągnęliśmy ze słów Brodzińskiego? Czy rzeczywiście Szekspir był dla romantyków poetą, co przedstawiał dwoistą naturę człowieka? Początkowo, jak się zdaje, romanly-cy — prześledzenie, jak z biegiem lat kształtował się ten icłi Szekspir, przede wszystkim polski romantyczny Szekspir, i jakie treści kolejno weń wpisywano, bardzo byłoby interesujące — cenili Szekspira za to, że kładł on obok siebie — obok siebie, to podkreślmy — to, co sobie przeciwne, a więc, używając języka Śniadeckiego, za to, że w jednym dziele mieszał różne czucia.

Szekspir był romantyczny - to słowa Stendhala — ponieważ ukazywał Anglikom«roku 1590 najpierw krwawe katastrofy spowodowane wojnami domowymi, a następnie, by dać odprężenie po tych smutnych widokach, mnóstwo subtelnych obrazów uczuć- miłosnych-1 itOJ’ delikatniejszych odcieni namiętności>*.

I Szekspir był romantyczny, ponieważ ukazywał wielkość ludzkich uczuć: ale nie tyle współistnienie różnych namiętności w jednej duszy czy dwoistość

11 K. Brodziński. O egzaltacji i entuzjazmie, tamże. s. 380.

14 Stcndhal. op. cli., s. 160.

każdej namiętności, ile przemienność sprzecznych z sobą - a następujących po sobie w czasie — uczuć.

I Makbet człowiek uczciwy W akcie pierwszym, pod wpływem żony morduje swego dobro-Eyncę i króla, staje się krwawym potworem. Albo się bardzo mylę. albo owe zmiany [czuć są tym, co poezja może ofiarować najwspanialszego oczom ludzilv.

I Więc zmienność uczuć i zmienność nastroju - czyli zmienność ludzkiej natury i różnorodność ludzkich natur była tym. co Stendhal wyjmował ^Szekspira. Czytać Szekspira nauczył romantyków August Wilhelm Schlegel. [[to właśnie, a nie co innego z Szekspira wyjmując, tak właśnie hybry-Byczność Szekspira pojmując, Stendhal czytał Szekspira, jak mu kazał Schlegel. Bo Schlegel już w końcu XVIII wieku wiedział, że Szekspir jest zara-iem wzniosły i prosty, a więc że „najbardziej obce sobie cechy istnieją w nim [godnie obok siebie”20. I po trzydziestu latach Stendhal - wielki w innych jbmysłach - tylko to za nim powtarzał.

I Dopiero chyba Wiktor Hugo — w Przedmowie do Cromwella — wyjął z Szekspira lub wpisał w Szekspira coś znacznie dla romantyków ważniejszego. Szekspir, powiadał Hugo, owszem, kładł obok siebie to. co z sobą sprzeczne: ączyl bowiem w swoich dziełach to, co tragiczne, z tym, co komediowe, a to. co groteskowe, z tym, co wzniosłe. Ale czynił to z pewnego bardzo stojnego powodu. „Szekspir to dramat”, pisał Hugo. A podzieliwszy dzieje lidu ludzkiego na trzy epoki, utrzymywał, że dramat jest gatunkiem literackim odpowiadającym ostatniej z tych trzech epok i będącym koroną Ueratury w tej trzeciej epoce: w trzeciej epoce, czyli w czasach nowożytnych, w epoce chrześcijaństwa. Dramat, koronny gatunek epoki chrześcijań-itwą, musiał przedstawić człowieka chrześcijaństwa: dlatego powstał, do tego był i jest powołany.. A człowiek chrześcijaństwa, twierdził Hugo, jest człowiekiem dwoistym i ma poczucie własnej dwoistości. Religia mówi mu bowiem.

| dwoiste jest jego życie — zarazem chwilowe i wieczne - jak jego Istotą: zarazem duchowa i cielesna.

I Dramat, w którym groteska łączy się z wzniosłością - a łączy się Iłączyć się musi, bo dramat jest obrazem życia, które jest wzniosłe i jest pieskowe - więc dramat, przedstawiając człowieka chrześcijaństwa musi pęto przedstawić człowieka dwoistego. Po to właśnie jest: stworzony, mówił Hugo, w tej samej chwili, w której chrześcijaństwo powiedziało człowiekowi, że jest dwoisty. Szekspir — „Szekspir to dramat” - łącząc groteskę z wznios-pścią, grozę z błazeństwem, tragedię z komedią. Lirowi każąc rozmawiać ziblaznem, a Hamletowi dodając grabarzy, czynił to więc po to. aby ukazać powieka dwoistego:

I Oto czego potrafił dokonać jak nikt inny, w sposób sobie właściwy, którego nie sposób I'!# ""'rzeba naśladować, Szekspir, ten Kóa teatru2|.

'*■ Ihiiiem. s. 167,

“A, W. Schlegel. f> dialogu dramatycznym, Icyt. za:.| Monitem •omuntyzmu. •• * 11 Cyt. [w., s. 284: zoh. też s. 266. 277. 281.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN4477 (3) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ artystów wieku, staje się jednocześnie (powinno się^ stać) sy
DSCN4478 (2) JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ Ale choć opisane rzeczownikiem odwołującym się do przedirud*
IMG475 (2) 106 Jarosław Marek Rymkiewicz dwoje roznosi. A co się nie roznosi, miał rację Mochnacki,
IMG470 (2) 96
IMG462 (2) 81) Jarosław Marek. Rymkiewicz Tak. dobrze odczytaliśmy zdania Brodzińskiego. Ten jego Sz
IMG455 (2) 66 Jarosław Marek Rymkiewicz piękne, ale jakby i zbędne, bo ozdabiając tekst, nic do nieg
IMG456 (3) 68 Jarosław Marek Rymkiewicz mc jor cadn u no: asi va rcpartióndolos mi mano4. Tak zdeter
IMG457 (3) 70 Jarosław Marek Rymkiewicz jakieś swoje własne sprawy do załatwienia. a właściwie.
IMG460 (2) 76 Jarosław Marek Rymkiewicz wygrać lub przegrać swoją bitwę o Her na niego - to znaczy b
IMG463 (2) 82 Jarosław Marek Rymkiewicz Szekspirowski dramat epoki chrześcijaństwa powinien, według
IMG471 (3) 98 Jarosław Marek Rymkiewicz z sobą i z siebie - robił ze swoich postaci - to, co zrobić
DSC01395 Jarosław Marek Rymkiewicz Wiersz na te słowa Heraklita: % Nie można wejść do tej samej

więcej podobnych podstron