WA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 217 I djvu
213
no muzycznym. Słowa pieśni mogą mieć dla poety pewne samoistne znaczenie; dla jego słuchaczy zaś są one najczęściej tylko dodatkiem do melodji. Istotnie, w pewnych wypadkach słowa pieśni bez namysłu poświęca się — formie. „Wielu Australczyków—powiada Eyre — nie umie objaśnić treści swych własnych, ojczystych pieśni i należy przypuszczać, że wszelkie objaśnienia, które oni dają, sa_ wogóle bardzo niedostateczne, zdają się bowiem większą wagę przywiązywać do rozmiaru i ilości sylab w pieśni, niż do jej treści14*). Inny znów autor pisze: „We wszystkich pieśniach, śpiewanych podczas corroborri, tubylcy powtarzają i przestawiają wyrazy w taki sposób, iż pozbawiają je wszelkiego sensu, a czynią to dla tego, żeby utrzymać lub urozmaicić rytm pieśni44**). Niemniejsze przywiązywanie wagi do formy pieśni daje się spostrzegać i u Minkopów. „Główna ich troska — powiada Man — polega^na jaknajści-ślejszym przestrzeganiu taktu; w ich pieśniach wszystko jest podporządkowane rytmowi — nawet sens“. „Dopuszczają się przytym jakn aj większych wykroczeń i licencji nie tylko w7 formach wyrazów7, ale i w gramatycznej budowie zdań. Naprz. powtarzająca się zwrotka (refrain) pewnej ich pieśni brzmi tak: cheklu ya lak-u-myr-a?u t. j. „kto nie trafił w twardego żółwia?14 Tymczasem to samo zdanie, wyrażone prozą, brzmiałoby tak: „inij'a ya-di che--balen la kachrre?44 Olbrzymia różnica pomiędzy temi dwdema formami odrazu rzuca się w oczy; zarówno w tej ich pieśni, jak i w innych, wyrazy gwoli rytmów^ są tak dalece okaleczone, że ledwie je można poznać***). Częstokroć zdarza się naw7et, iż autor jakiejś nowej pieśni wpierw musi jej treść wyłożyć zarówno śpiewakom, jak słuchaczom w mowie zwykłej14****). Co sie tyczy pieśni Eskitnów, to dość
*) Eyre. II, 229.
**) Barlow. Journ. Anthrop. Inst. II, 174.
***) Tym się objaśnia istnienie odrębnego języka poetyckiego dzimy u wielu niższych ludów.
****) Man. Journ. Anthrop. Inst. XII, 389, 118.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
WA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 247 I djvu 243 Głos ludzki był niewątpliwie pierwszym instrumentem mWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 033 I djvu 29 wnież niejedno do życzenia. Dla naszych specjalnych ceWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 040 I djvu — 36 — tów. Ponieważ • jest on częścią albo - wynikiem peWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 065 I djvu 61 żadnego wzoru przyrodzonego, lecz ma jedynie na celu pWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 084 I djvu 80 płci. Istnieją tam wstęgi ze zwiniętych liści, delikatWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 131 I djvu - 127 właśnie znaleźć można. Niepodobna dostatecznie silnWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 165 I djvu 161 ustępują znacznie postaciom zwierząt*). Te ostatnie zWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 173 I djvu 169 harpuny, łuki i strzały, przestajemy się dziwić, że lWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 194 I djvu 190 wiście nie wyjaśnia to jeszcze charakteru przyjemnoścWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 221 I djvu 217 ono jednak raczej naukowy, niż poetycki charakter. UłWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 240 I djvu 236 na, zamieszkujące blizkie sobie terytorja, są pod wzgWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 243 I djvu ROZDZIAŁ X.Muzyka. Na najniższych szczeblach kultury muzyWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 004 I djvu TREŚĆ. Sir. ROZDZIAŁ I. CeJ nauki o sztuce...............WA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 005 I djvu ROZDZIAŁ ŁCel r. a u k i o sztuce. Wśród mnóstwa badań iWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 006 I djvu 9 ci wstawieniu do historycznego — filozoficznym zwany kiWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 008 I djvu 4 wszelkiej wartości. A jednak jakaś praca może posiadaćWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 009 I djvu na oku tę prawdę, że «to, czego nie zużytkowujemy, stajeWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 014 I djvu 10 Hensloye’a — oto wszystko, co pozostało nam, prócz dziWA308Y0 II10105 POCZATKI SZTUKI 019 I djvu 15 Taine’a jest typowym owocem owego t. zw. ścisłego badawięcej podobnych podstron