niamy więc coraz więcej błędów w ruchowej sferze życia; co więcej, nie uświadamiamy sobie tych błędów, bo nikt już nie napomina nas w tym względzie. Sprawia to, że nie dostrzegamy pierwszych objawów chorób kręgosłupa, kiedy istnieje jeszcze możliwość skutecznego leczenia.
Ten stan opisany może w stylu nieco nostalgicznym, zrodził zamysł wyrównania niedostatków w zakresie higieny ruchu i przywrócenia nawyku dbałości o Mój, twój, nasz kręgosłup. Motywem skłaniającym do napisania tej książki była chęć spopularyzowania wiedzy o kręgosłupie, aby Czytelnicy - po zapoznaniu się z jej treścią i przyswojeniu sobie zawartych w niej rad - mogli stać się znawcami spondylologii. Być znawcą, czyli koneserem, to o wiele więcej niż być amatorem, ale nie tyle. by stać się profesjonalistą, którym w tej dziedzinie jest tylko lekarz. Jedną z głównych cech konesera jest rozsądek, poparty doświadczeniem i wiadomościami. Mamy nadzieję, że Czytelnicy będą korzystać z naszych rad i wskazówek, a także udzielą ich innym, potrzebującym roztropnej rady.
Sens tej książki, jej cel i niejako przekazanie, wypełnione jest przede wszystkim naczelną ideą: jak dbać o kręgosłup, aby utrzymać go w dobrym stanie do późnej starości.
Forma tej książki: vademecum (co tłumaczy się z łaciny: pójdź ze mną) określa jej użyteczność - inną niż podręcznika, a odmienną od poradnika domowego czy też encyklopedii.
Trzeba bowiem nadmienić, że zgodnie z przeznaczeniem książki, przekazywane w niej informacje są ograniczone ilościowo, uproszczone, ujęte skrótowo, a także wyprofilowane jakościowo, co różni ją od książek przeznaczonych dla fachowców lub dla odbiorców popularnych pozycji wydawniczych, których celem jest generalna idea krzewienia zdrowia.
Vademecum takie winno spełniać co najmniej dwojaką rolę:
1) informatora, który zawiera wystarczające dla konesera wiadomości o kręgosłupie i jego chorobach;
2) instruktora, który poucza, jak zapobiegać chorobom kręgosłupa, jak unikać nawrotów choroby i co czynić, gdy choroba stała się faktem.
Spodziewamy się, że koncentracja uwagi na tak ważnym narządzie w naszym ustroju, wzbogacona odpowiednim zasobem wiedzy, wykształci u zainteresowanych Czytelników umiejętność obserwacji, dostrzegania zachodzących w nim zmian oraz zdolność przewidywania choroby, jak też skutków oddziaływania niekorzystnych czynników na nasz kręgosłup. Zakres naszej aktywności nie może jednak przekroczyć tego, co należy rozumieć jako dbałość o kręgosłup; zakres ten winien być ograniczony do dobrej rady i pomocy, nie tylko sobie, lecz i innym. Pamiętać przy tym należy, że zbyt daleko idące działania w tym względzie mogą opóźnić ingerencję lekarską
8