5. Nosiła ją złota miotła,
Coś do siebie samej plotła, Raz mówiła „tak”, raz „nie”. Czarowała los i mnie. Czarownica.
S. Maykowski B. Ostrowska I. Gałczyński
I miała złotego kota. Kto wie, co jej tam mamrotał. Kto wie, czemu stroszył szerść Gdy mi szczęść wróżyła sześć. Czarownica.
6. Nie znasz ludzi, co przed kotem
Pierzchają nawiętszym błotem?
A na jego głos straszliwy Ledwie drugi będzie żywy.
S. Kleryka S. Klonowicz J. Kochanowski
7. O, staroświecka młoda pani z Krakowa!
Strzeż się! Biskup pieni się i krzyczy horrendum!
Na łąkę wychodzisz nocą po kwitnące słowa,
Tajne czynisz praktyki, aby pachniały ambrą i lawendą. Czy to prawda, że warzysz wrotycz i nasięźrzał W księżycowej, źródłosłowej wodzie?
Już w to pono synod krakowski wejrzał I wieść gruchnęła w narodzie.
M. Pawlikowska-- Jasnorzewska J. Tuwim J. Czechowicz
8. Snuj się o baśni... o tej szklanej górze,
Na której bije żywej źródło wody,
Ptak gadający leci w zórz purpurze.
I marzy kamień w senne dnia zachody;
0 tej królewnie, co odklęcia czeka
1 z okna baszty wyciąga ramiona
I każda róża w słońcu roztulona
Czuje jak żywa, tęskną pierś człowieka.
T. Lenartowicz A. Oppman L. Staff
9. Syp to proso na rynkę i nad węglem trzymaj,
W drugiej ręce miej wachlarz i ogień poddymaj A przymawiaj: jako się proso w rynce puka,
Niechaj tak mojej paniej, mąż jej własny szuka. Przywiedźcie mi do domu męża możne czary, Przywiedźcie, bowiem żal mój nie ma żadnej miary.
B. Zimorowicz Sz. Szymonowicz Sz. Zimorowicz
10. Nie wiadomo dziś wcale,
Co się śniło Bajdale?
Lecz wiadomo, że szepcąc przystojność przestworza, Wylazł z rowu Dusiołek jak półbabek z łoża.
Pysk miał z żabia ślimaczy — (że też taki żyć raczy)
K. Iłłakowiczówna B. Leśmian E. Zegadłowicz
5* 67