LXXXII PROBLEM AUTORSTWA WIERSZY Z LAT 1614—1622
\
Fakt, iż w nagłówku: Carmina quaedam Polonica... brak nazwiska poety, należy oczywiście odnotować, ale przecież nie możemy traktować go jako wyraźny dowód przeciw autorstwu Simonidesa. Dowodu takiego nie dostarcza też sama treść omawianych wierszy. Ostatecznie kopista mógł sądzić, iż sąsiedztwo wierszy sygnowanych nazwiskiem oraz biografii poety dostatecznie określa sprawę autorstwa. Być może zresztą w tym miejscu sam poeta nie zaznaczył swego nazwiska, jak czynił w innych wypadkach, a kopista poszedł wiernie za autografem. Przy obecnej znajomości faktów przyjąć wypada umieszczenie omawianych wierszy między utworami sygnowanymi nazwiskiem Simonidesa a biografią poety (po niej występują znów jego poezje) za dość wyraźną wskazówkę kopisty w sprawie ich autor-stwa. Oczywiście przypuszczenie to nie posiada waloru bezspornego dowodu za autorstwem, oddalającego wszelkie wątpliwości. O ile jednak nie wypłyną jakieś nowe dokumenty w tej sprawie, pozostać chyba wypadnie przy hipotezie, iż najprawdopodobniej są to utwory Simonidesa.
Brak przy omawianych wierszach religijnych nazwiska poety, który na ogół podpisywał swe utwory, sygnalizuje zresztą być może i inną sprawę. Skoro bowiem przyjrzymy się bliżej utworom religijnym zgrupowanym pod nagłówkiem: Carmina ąuaedam Polonica, per otium facta, ex plurimis nonnulla, wówczas nasuwa się przypuszczenie, iż stanowią one niejako mniej oficjalny produkt znanego poety humanisty, co oczywiście nie znaczy, że autor miałby się ich wstydzić czy wypierać. Godzinki o męce Chrystusa, opatrzone łacińskim nagłówkiem: Versiculi ex cruciatibus D[omini] lV[ostn] Iesv Christi, propter moniales ad s[a?icti] Andreae facti; A[nno] 1619, ipsa magna, hebdomada, napisane i przeznaczone były dla mniszek przy kościele £w. Andrzeja we Lwowie, prawdopodobnie zresztą tylko dla nich. Przekład hymnu Dies irae, dies Ula..., podany tu we
wstępnej redakcji, wraz z fragmentami redacji późniejszej* oraz Tren ś[wiątej] Mary jej Magdal[eny], we Wroninie■ napisany, po Wielkiejnocy a[nno] D[ormni] 1622, tworzył poeta zapewne dla własnej pociechy i kontemplacji religijnej, może dla najbliższego otoczenia, nie myśląc — przynajmniej na razie — choićby o nadaniu im ostatecznego szlifu. Jeśli istotnie, jak głosi notatka zamieszczona w rękopisie, są to tylko niektóre wiersze spośród większej liczby utworów tego typu, warto też zaznaczyć, iż poeta nie postarał się o ich publikację. Nie wiemy nawet, czy zebrał je razem w jednej grupie.
Wymienione wiersze religijne odznaczają się dość znacznym zróżnicowaniem budowy rytmicznej. W godzinkach o męce Chrystusa obok najczęściej używanego' tu jedenastozgłpskowca (5 + 6) występuje trzynastozgłosko-wiec (7 + 6) i dziewięciozgłoskowiec. W Trenie ś[więtej] Maryjej Magdal[eny] mamy jedenastozgłoskowiec (5 + 6) i pięciozgłopkowiec, które współtworzą zwrotkę saficką. Hymn Dies irae... przetłumaczony został początkowo W zwrotkach czterowierszowych, składających się z trzech ośmiozgłoskowców i końcowego adonijskiego pięciozgłos-kowca. Forma ta, nawiązująca do' strofiki horacjańskiej, rozmijała się jednak z melodią hymnu łacińskiego. Dlatego tei autor postanowił powrócić do tradycyjnej trzywierszowej zwrotki, splecionej jednym rymem, nowej redakcji Utworu nie ukończył jednak, pozostawiając jedynie luźny Jej szkic.
Przekład hymnu Dies irae..., mimo iż znamy go w wersji brulionowej, jeszcze nieostatecznej, wysuwa się na czoło .•mawianej grupy wierszy. Jakkolwiek odnajdziemy w nim ijF$Wnież miejsca słabsze (np. rymy niedokładne: naazieję —• WfajOOje, Hierozolimskie — Syjońskie), niektóre fragmenty ‘najmniej wypadły bardzo dobrze. Trafnie oddają one