100 JAN SOSNOWSKI
ogniwa galwanicznego skręcamy po wielekroć spiralnie, tworząc tak zwaną cewkę pierwotną. W jej sąsiedztwie umieszczamy cewkę wtórną, zwiniętą podobnie. Jeżeli końce jej drutów połączy my z gal-wanometrem, tworząc obwód zamknięty, to z chwilą, gdy w cewce pierwotnej zamykamy prąd stały, w cewce wtórnej zjawia się krótkotrwały prąd indukcyjny, zwany prądem zaniknięcia. Gdy w cewce pierwotnej prąd przerywamy, we wtórnej powstaje prąd otwarcia, o kierunku przeciwnym prądowi zamknięcia. Oba te prądy mają zupełnie różny przebieg. Prąd główny bowiem w chwili zamknięcia wywołuje także prąd indukcyjny o odwrotnym kierunku w z wojach drutów cewki pierwotnej, przez to sam słabnie i tylko powoli docho-
Ryc. 36.
dzi do swej siły ostatecznej. Przerwanie go następuje w okresie, w którym on płynie przez cewkę pierwotną w całej swej sile. Prąd otwarcia w cewce wtórnej powstaje w chwili, gdy obwód głównego prądu zostaje przerwany. Skutkiem tego więc, że siła elektromotoryczna indukcjo własnej w obwodzie cewki pierwotnej ma obecnie ten sam kierunek co siła elektromotoryczna prądu głównego, prąd indukowany w cewce wtórnej powstaje nagle i posiada więk sze natężenie.
Siła prądu indukcyjnego zależy od budowy obu cewek, oraz od odległości między niemi, ale do tej odległości nie jest pro-porcyonalna. Przy odsunięciu cewki wtórnej od pierwotnej otrzymujemy prądy indukcyjne słabsze. Ponieważ w fizyologii chodzi nam o zmienianie siły podniety, więc cewce indukcyjnej nadajemy kształt aparatu saneczkowego (du Bois Reymondaj (rycina 36), gdzie cewka wtórna B' może być dowolnie przysuwana do