614 FR. NOWOTNY
wodo w półkolistych możnaby doświadczenie wprost wykonać u ludzi.
Drżenie gałek oczu (nysłagmus) u ludzi. Barany rozróżnia nysłagmus pochodzenia optycznego i przedsionkowego. Nysłagmus pierwszy jest falujący, to znaczy ruch gałki ocznej w obie strony jest równie silny, o jakimś kierunku nysłagmus nie możemy mówić. Nysłagmus przedsionkowy jest rytmiczny, ruch powolny zmienia się z ruchem szybkim. Nysłagmus przedsionkowy ma jeszcze dalszą właściwość: staje się on wyraźniejszym, jeśli zwracamy oko w kierunku ruchu szybszego. Staje się słabszym, ewentualnie ustępuje on, jeśli patrzymy się w kierunku ruchu powolnego oczu. Kierunek drżenia oznaczamy zawsze wedle kierunku silniejszego drżenia oczu, i tak nysłagmus horizontalis ku stronie lewej jest to nysłagmus, który odbywa się w kierunku poziomym ku stronie lewej pacyenta i przez skierowanie oczu kus tronie lewej się zwiększa, przy zwróceniu oczu ku stronie prawej się zmniejsza, ewentualnie zostaje zahamowanym. Według Barany ego tylko faza powolnego ruchu jest pochodzenia przedsionkowego, faza szybkiego ruchu jest pochodzenia centralnego. Odpowiednio do płaszczyzny, w której występuje ten ruch, dzielimy nysłagmus na poziomy, pionowy, kołujący. Nysłagmus odbywa się zawsze w płaszczyźnie drażnionego przewodu półkolistego. Drżenie możemy wywołać u ludzi sztucznie przez obracanie ciała naokoło osi pionowej, przez zgęszczanie i rozrzedzanie powietrza w przewodzie zewnętrznym, działanie kaloryczne, galwaniczne, wreszcie przez drażnienie wprost przewodów półkolistych. Najrozmaitsze więc bodźce mogą wywołać podrażnienie zakończeń nerwu przedsionkowego, jedne wywołują to wprost jak n. p. działanie prądu galwanicznego, inne dopiero pośrednio. Pośrednie to działanie przy próbach obrotowych, kalorycznych, przy próbie fistułowej, tłóma-czymy sobie występowaniem ruchu endolimfy w przewodach półkolistych. Ruch ten endolimfy dopiero działa jako bodziec, najpierw na maculae i crisłae acustieae, i za ich pośrednictwem na zakończenia nerwu przedsionkowego. Ruch endolimfy, który ze względu na wąskość kanalików jest tylko mikroskopowy, może odbywać się w kierunku podwójnym, od utriculus przez bańkę ku węższemu końcowi kanału półkolistego i odwrotnie. W przewodzie poziomym jest ruch endolimfy w kierunku bańki skuteczniejszym, niż ruch od bańki ku końcowi węższemu, to znaczy, że ruch endolimfy w tym kierunku wywołuje nysłagmus silniejszy i dłużej trwający.