Derywacja stylu 47
tocznego, jest — jego zdaniem — sprawą wtórną u. R. Ohmann (1977, s. 139) analizując fragment eseju H. Swadosa stwierdził, że jego styl „zależy [...] od konwencji związanych z aktami illo-kucyjnymi, nie zaś od językowej struktury tego fragmentu”.
16. Podane przykłady mogłyby bez trudu zostać uzupełnione o inne argumenty za podstawową dla tych wywodów tezą, iż w derywacji stylu wartości wyprzedzają swoje ściśle językowe, tekstowe eksponenty. Proces derywacji stylów języka na etapie dyferencjacji elementarnej (potoczny / artystyczny) może być ujęty w następującą formułę:
sio. (pielę) pytanie o natchnienie Nie-pamiętam. nie pamiętam a potem dopiero było ludzi.
Jak bardzo Białoszewski zbliża się tu do autentycznej mowy afatyka, niech świadczy porównanie z pierwszym lepszym tekstem zapisanym przez afazjologa od pacjentów. Podaję — w układzie wersowym — przykład z opracowania H. Tomaszewskiej-Volovici: Agramatyzm w afazji. Wrocław —Warszawa—Kraków—Gdańsk 1976, Ossol. s. 106:
Opis obrazka
Z jednej strony będziemy mieli chata
a z drugiej strony była kobieta
to pierwsza rzecz
najważniejsza [...]
gdzie tam konie siedzą? [...]
ne zewnątrz nie jest koń
a jest kobie-kroba-krofa, no, krowa
nie wiem czy koniecznie
ale to jest to [...]
możemy powiedzieć że to jest łabędca nie
to jest po prostu gęś [...].
Zauważmy, że wprowadzenie zewnętrznych sygnałów poetyckości w postaci rozczłonkowania wersowego każe tekst potoczny traktować inaczej, interpretować wedle innych reguł semantycznych, co do pewnego stopnia może dawać pozytywne rezultaty. Niezależnie od występowania czy braku sygnałów stylu „dokument — jak stwierdza M. Głowiński (1977, s. 35) — czytany być może tak jak dzieło literackie, a dzieło literackie — jak doku-męnt. [...] Być może, iż tego rodzaju odwrócenia są zjawiskiem nagminnym lub wręcz banalnym”.
14 Dodajmy przy okazji, że Petrażycki (1959, s. 171) postulował, inaczej niż Mili i jego kontynuatorzy, radykalne uniezależnienie języka nauki od języka potocznego: „Żądamy [...], aby nauka uwolniona była od posłuszeństwa czyimkolwiek wskazówkom, a w szczególności od poddawania