Rozdział V
'ha.cJUtiUs
PROBLEM GATUNKÓW MOWY
A ’*
’ I. SFORMUŁOWANIE PROBLEMU „• ^OKREŚLENIE GATUNKÓW MOWY
We wszystkich dziedzinach swej różnorodnej dzia~, g;łalności człowiek posługuje się językiem. Natural-nie charakter i formy wykorzystania języka są tak ^/.różnorodne, jak różnorodne są sfery ludzkiej dzia-f§' łalności. W żadnej mierze'nie przeczy to jednak te ogólnonarodowej jedności językowej. Język jest u-Ipżywany w postaci pojedynczych konkretnych wy-powiedzi (ustnych i pisemnych) osób uczestniczących ^ w danej sferze działalności. Wypowiedzi te odzwier- / ciedlają cele oraz specyficzne warunki ich . ..osiąga- A 1^'nia w każdej z takich sfer nie tylko poprzez ąwo-||Qą treść (tematyczną) i styl, tzn. wybór słownych, ‘ frazeologicznych i gramatycznych środków języko-f|'wych,. ale przede wszystkim poprzez właściwą im budowę kompozycyjną. Wszystkie trzy elementy — pzawartość tematyczna, styl i budowa kompozycyj-J|na .— są niero2iąę2mę/Ay/;ęXtp.4;c;t'*wypowiedzi. W lll^ównym też stopniu wyznacza je specyfika danej fj/dziedziny porozumiewania się. Wprawdzie każda po-|g szczególna wypowiedź jest indywidualna, jednakże > pwe wszystkich obszarach zastosowania języka wy-Jc pracowane zostały specjalne, w z g 1 ę d n i e t r w a-e,,t y p y takich wypowiedzi. Nazywamy je g a t u n-ft/k a m i m o w y.
l^-^Nie sposójD ogarnąć bogactwa i różnorodności ga~ f tunków mowy. Niewyczerpane są bowiem możliwo-v-;ści wielorakich działań człowieka, ponadto zaś w f/każdej sferze jego aktywności repertuar-gatunków. .
mowy zmienia się i wzbogaca zależnie od jej rozwoju i skomplikowania. Podkreślić trzeba zwłaszcza niezmierne zróżnicowanie gatunków (ustnych i pisemnych). W gruncie * rzeczy należy do nich zarówno krótka replika potocznego dialogu (przy czym, w zależności od' tematu, sytuacji i składu uczestników wielość odmian jest tu niezmiernie liczna), jak potoczna opowieść i list (we wszystkich jego postaciach), zarówno krótki standardowy rozkaz wojskowy, jak i Szczegółowo rozwinięte polecenie, zarówno zbiór najróżnorodniejszych dokumentów służbowych (w większości 'przypadków znormalizowanych), jak wielokształtny świat publicystyki (w szerokim znaczeniu. społecznej i politycznej). Tu też mieszczą się różnć formy wystąpień naukowych, a także wszystkie gatunki literackie (od porzekadła po wielotomową powieść)'. Wydawałoby się więc, że zróżnicowanie gatunków mowy, jest tak ogromne, że nie istnieje i istnieć nie może jakakolwiek jednolita płaszczyzna ich ujęcia: wszak,na tym samym poziomie badań zestawione zostały zjawiska tak odmienne jak potoczna jednowyrazowa replika i wielotomowa powieść artystyczna, komenda wojskowa ’— krótka, ustalona nawet pod względem intonacji, i głęboko zindywidualizowany utwór liryczny. Sądzić by więc [można, że w wyniku zróżnicowania funkcjonalnego ‘cechy ogólne gatunków mowy stają się puste,, i a-(bstrakcyjne.■; Najprawdopodobniej toteż._Jłumaczy, dlaczego generalny, problem (gatunków mowyj nie został w gruncie rzeczy nigdy fjgostawionyTBadąno — najczęściej —- [gatunki literacki^ Ale od starożytności aż po nasze czasy były one rozpatrywane pod kątem yspgcyfikT artystycznej i^ lherąęklej, ze względu na cechy różniące Je między sobą (w obrębie literatury), nie zaś jako, określone typy wypowiedzi, które są wprawdzie odmienne od innych jej * form, ale mają też wspólną z nimi słowną (językową) naturę. Ogólnolingwistyczny problem wypowiedzi