- przerwać związek terapeutyczny widząc, że klient nie odnosi korzyści;
- uzyskując od klienta informację poufną musi mieć pewność, że klient ma pełną świadomość celu wywiadu i sposobu wykorzystania tej wiadomości;
- odpowiadać za dobro klienta do chwili przekazania go innemu terapeucie.
Bardzo ważne jest przestrzeganie przez terapeutów takich zasad jak: ochrona anonimowości klienta, omawianie problemów klienta tylko z osobami, które współuczestniczą w prowadzeniu terapii, zbieranie tylko tych informacji, które są niezbędne do prowadzenia terapii (wykluczona motywacja ciekawością), wyraźne określenie granic dyskrecji i powiadomienie klienta kto będzie miał dostęp do zebranych informacji (np. zespół terapeutyczny, inna placówka służby zdrowia, sąd, prokuratura), uzgodnienie zakresu i sposobu wykorzystania informacji (jeżeli terapeuta ma narzucone przez przełożonych procedury musi natychmiast poinformować o nich klienta), poinformowanie klienta o trybie swojego postępowania w przypadkach łamania przez niego norm czy zasad kontraktu terapeutycznego (regulaminu).
W przypadkach jednoczesnego realizowania programów dydaktycznych terapeuta powinien postępować tak, aby niemożliwa była identyfikacja klienta, nie powinien używać jego nazwiska, a jeżeli pojawi się obawa, że uczestniczenie w prezentacji przypadku może być dla klienta krzywdzące powinien uzyskać jego pisemną zgodę lub zrezygnować z prezentacji.
Osoba prowadząca terapię w placówce społecznej służby zdrowia nie ma prawa przyjmować honorarium od osób, które posiadają uprawnienia do bezpłatnych świadczeń lub pobierać prowizji albo innych form wynagrodzenia za przyjęcie, skierowanie do innego specjalisty itp. Pracując w placówce prywatnej powinna natomiast zawsze rozważyć czy klienta stać na proponowane stawki.
Niedopuszczalne jest również wykorzystywanie związków terapeutycznych do osiągania jakichkolwiek korzyści osobistych oraz dyskryminowanie klientów. Należy więc unikać wyróżniania klientów (płeć, wiek, zawód, rasa, wyznanie, orientacja seksualna itp.), bowiem wyróżniając jednych pomija się innych a tym samym łamana jest zasada obiektywizmu.
Należy też pamiętać, że korzystanie przez terapeutę z używek nie może mieć charakteru destrukcyjnego oraz, że terapeucie uzależnień nie wolno korzystać w żadnym wypadku z używek nielegalnych.
Przed zaprezentowaniem swoich przemyśleń na ten temat chciałbym przypomnieć, że członkami zespołu terapeutycznego powinni być, moim zdaniem, tylko ci spośród alkoholików, którzy przeszli własne leczenie, nie piją od kilku lat i nadal dbają o prawidłowy przebieg procesu własnego zdrowienia oraz, co wydaje się być oczywiste, przeszli profesjonalne przeszkolenie. W lecznictwie odwykowym nie powinni być zatrudniani w żadnym przypadku alkoholicy, którzy nie potrafią sobie poradzić z nawrotami choroby. Osoby uzależnione, które leczą innych, a same nie potrafią powstrzymać się od picia alkoholu lub przyjmowania innych substancji psychoaktywnych, powinny natychmiast zrezygnować z tego rodzaju pracy i poddać się swojej własnej terapii.
Zagadnienie dotyczące niepijących alkoholików, którzy pracują jako terapeuci, jest szczególnie ważne ze względu na coraz powszechniejsze zatrudnianie tych osób w placówkach lecznictwa odwykowego. Jestem przekonany, że ilość ich będzie stale rosła, a wkrótce będą stanowili oni większość w tych placówkach. Proponuję więc, abyśmy nieco bliżej przyjrzeli się blaskom i cieniom tego zjawiska, a przy okazji odpowiedzieli sobie na kilka, związanych z tym tematem, pytań.
Oczywiście nie tylko sami pacjenci oraz zespół tera-Co mogą zyskać? peutyczny mogą odnosić korzyść z obecności trzeźwiejących alkoholików w poradni, oddziale czy ośrodku odwykowym. Korzyści odnoszą również sami zatrudniani tam alkoholicy. Do najpoważniejszych korzyści należą moim zdaniem:
135