114
postrzegana jest bardziej w jednostkowym niż ogólnospołecznym wymiarze, trudno zatem opisać skalę makrospołeczną jego działalności.
Oznaczenia uk na ry». U i 21
Rys. 29. Wymiary działalności doradcy zawodu leseferysty (?r<klło: oprać, własne)
I. KADZĄCY SIĘ JAKO DZIAŁAJĄCY PODMIOT
Podmiotem działającym w tym modelu jest radzący się. Doradca jawi się jako ,,osoba towarzysząca”. Radzący się sam koncentruje się na własnym postępowaniu. Dąży do tego, by przez własny rozwój „przerosnąć problem” s. Rola doradcy w tym modelu jest mało aktywna, pozostaje jakby na uboczu tego, co dzieje się w radzącym się. Im bardziej samodzielnie pracuje klient, tym pewniejszy jest jego sukces 1 2 3 4. Osoba pomagająca jest katalizatorem zmian lub czynnikiem jc wyzwalającym. Od jej umiejętności osobistych zależy efektywność działania 1 — doradca stwarza jedynie odpowiednią atmosferę ciepła i życzliwości. Od doradcy wymaga się także tolerancji, powstrzymywania się od ocen i „zbawiennych" rad Podczas rozmów doradca kieruje się trzema zasadami, które (jak podaje Kratochvfl) są zupełnie różne od oczekiwań radzącego się:
„l. Nie daje żadnych rad i nie narzuca żadnych decyzji.
2. Nie przejawia żadnego stanowiska wobec tego, o czym pacjent ma mówić podczas posiedzeń terapeutycznych i jakimi dziedzinami przeżyć powinien się zajmować.
3. Nie podaje żadnych komentarzy i interpretacji”5.
Radzący się oczekuje najczęściej pouczeń, wskazówek, rad lub choćby interpretacji zachowania, natomiast doradca leseferysta jest osobą jedynie słuchającą i współprzeżywającą.
J. Rutkowiak wysunęła koncepcję „dialogu bez arbitra” w relacji między nauczycielem a uczniem 6 7, którą można uznać za zbliżoną do relacji zachodzącej między doradcą leseferystą a radzącym się J1. Autorka poddaje krytyce dialog sokratejski twierdząc, że w kontakcie tego typu stwarza się jedynie pozory podmiotowości ucznia. U podstaw tak prowadzonego dialogu leży znaczna przewaga nauczyciela nad uczniem, który „odkrywa” prawdy z góry przewidziane i znane już wcześniej nauczycielowi. Wobec lego uczeń może zdobyć tylko taką wiedzę, jaka ma już nauczyciel. Tymczasem we współczesnym skomplikowanym świecie na wiele ważnych pytań nie ma gotowych odpowiedzi, trzeba je zatem współtworzyć. Krytyczna analiza dialogu typu sokratejskiego doprowadziła J. Rutkowiak do wspomnianej już koncepcji dialogu bez arbitra. Chodzi w niej głównie o wspólne dochodzenie do prawdy, a nie o odkrywanie prawd, które są już znane nauczycielowi. W takiej relacji żadna ze stron nie dominuje nad drugą, a każdy z uczestników interakcji może powiedzieć ostatnie słowo, będące rozwiązaniem problemu. Nie musi być ono jednak ostateczne, bo jutro może przynieść nowe problemy i inne rozwiązania. W tej koncepcji możliwa jest przewaga ucznia nad nauczycielem — ponieważ nie ma wszystkowiedzących osób, więc i nauczyciel może ujawnić swoje niepewności. Rola nauczyciela polega tutaj jedynie na wskazywaniu wielości aspektów, na ułatwianiu skupiania się i pomocy w koncentracji wewnętrznej ucznia. Nauczyciel może także wyzwalać relacje między uczestnikami
E. S u j a k, Poradnictwo małżeńskie i rodzinne. Księgarnia św. Jacka. Katowice 1988. s. 38.
Ibidem, s. 76.
Ch. B T r u a X, K. M. \t i t c h c 1 1. Badania interpersonalnych umiejętności terapeutycznych. Nowiny Psychologiczne. 8. 1984
!J. Ważnicwska. Profilaktyczna rola doradcy wychowawczego w szkole. Zagadnienia Wychowawcze w Aspekcie Zdrowia Psychicznego, 3-4. 1971
S. K r a l o c h v {I, Psychoterapia, PWN. Warszawa 1974. s. 213.
J. R u l k o w i 4 k. Dialog bez arbitra — jako koncepcja relacji między nauczycielem a uczniem, Ruch Pedagogiczny. 5-6. 1984. s. 121-128.
Również B. S z y m a ń s k a. wychodząc z koncepcji dialogu bez arbitra, przenosi tc założenia na płaszczyznę doradzania w układzie kontaktów uczestników ze sztuką {Dialog bez arbitra łv» układzie kontaktu ze sztuką uczestników procesu doradzania, [w:] Poradnictwo wobec złożoności problemów człowieka i świata, red. A. Katgutowa, Wyd. UWr., Wrocław 1990, t. I, s. 147-162).