CCF20081221015

CCF20081221015




właściwie wiedzą p świecie, ale zbiorem tautologii, prawd, których prawdziwość jest gwarantowana samym znaczeniem użytych w nich terminów i nie wymaga dla


Kartezjusz, jak i Leibniz byli dalecy od rezygnacji z problemów metafizycznych^ albo z pytań zmierzających do wykrycia koniecznych własności bytu. W przeciwieństwie do- fenomenalistów, dla których „przypadkowy” charakter doświadczenia świadczyć miał o tym, iż całość naszej wiedzy obciążona jest rodzajem nieuleczalnej niepewności, Kartezjusz próbował znaleźć środki, które umożliwią nam przezwyciężenie owej przypadkowości i wykrycie takich prawd, które można uznać za bezwzględnie konieczne, a które zarazem nie mają czysto analitycznego charakteru. Jakoż doktryna jego zakłada, że właśnie zawodność wiedzy spostrzeżeniowej, brak jakiejkolwiek konieczności w jej treściach oraz fakt, że nie pozwała ona dotrzeć z pewnością nawet do żadnych twierdzeń egzystencjalnych (skoro samo istnienie świata cielesnego nie jest zgoła na podstawie percepcji bezpośredniej oczywiste), każą .się zwrócić gdzie indziej w poszukiwaniu niezawodnych kryteriów poznania. Stąd przekonanie Kartezjusza, że model matematyczny (a ściślej: ten model wiedzy dedukcyjnej, który uczeni znali z Elementów Euklidesa) jest stosowalny powszechnie w nauce i że tylko przy jego pomocy będziemy mogli skonstruować naukę o przyrodzie nie wystawioną na chwiejności empi-rii, zakorzenione jest w tym właśnie pragnieniu konieczności, jaką powinna odznaczać się wiedza godna tego miaina. Fundamentalne prawa ruchu i zderzeń ciał mogą być, wedle Kartezjusza, wykryte niezależnie od doświadczenia, przez dokładną analizę samych pojęć rozciągłości, ciała,, ruchu oporu itp. Jeśli więc uznalibyśmy za konstytutywną dla myślenia pozytywistycznego samą negację pozazjawiskowej „istoty rzeczy”, Kartezjusz mógłby wejść w pełni, podobnie jak Leibniz, do panteonu pozytywistycznej tradycji. Ponieważ jednak, przynajmniej w świetle rozwoju pozytywizmu ostatnich dwóch stuleci, kryterium to trudno uważać za wystarczające, tedy ta pozycja Kartezjusza może być utrzymana tylko ze znacznymi zastrzeżeniami. Albowiem istotne w myśleniu pozytywistycznym jest również przeświadczenie, że o konieczności wiedzy niepodobna mówić w innym znaczeniu, aniżeli można mówić o jej charakterze anali-

32

tycznym; że więc to, co w wiadomościach naszych o święcie zasługuje na miano wiedzy koniecznej, nie jest już swego potwierdzenia doświadczalnych kryteriów, a nawet nie może z nich korzystać; tym samym wszakże wiedza ta nie mówi nam nic o rzeczywistym wyglądzie świata, nie zawiera w szczególności żadnych sądów egzystencjalnych, a także nie dotyczy faktycznych procesów zachodzących w świecie. Dla Kartezjusza — przeciwnie, tylko wiedza, która mówi nie o tym po prostu, jak coś faktycznie się dzieje, ale o tym, jak musi z ■koniecznością zachodzić, jest coś warta; wiedza taka jest osiągalna, ale pozaempirycznymi metodami; również sądy egzystencjalne mogą, wedle niego, mieć charakter analityczny: dowodem tego jest ważność ontologicznego dowodu istnienia Boga; dowód ten bowiem tyle orzeka, że istnienie Boga jest prawdą a priori, to znaczy że można je ustalić przez samą analizę pojęcia Boga jako istoty maksymalnie doskonałej (a więc również obdarzonej istnieniem^ skoro istnienie jest pewną doskonałością). Również rodzaj zainteresowań filozoficznych Kartezjusza jest przeciwieństwem pozytywistycznych programów: wszystkie kwestie metafizyczne, dotyczące Boga, stworzenia, duszy niematerialnej, zajmują naczelne miejsce w jego rozważaniach i bynajmniej nie uchodzą za przedmioty gołej wiary, ale przeciwnie, poddają się krytycznej argumentacji „rozumowej”.

W jeszcze większym stopniu dotyczą te spostrzeżenia Leibniza, który, tak samo niechętny scholastycznym i naturalistycznym tłumaczeniom świata, zamierzał — z jeszcze większym uporem — wykryć metody poznania ujawniające racje konieczne wszelkich jakości świata i samej jego egzystencji. Skoro cała wiedza empiryczna obciążona jest przypadkowością, to znaczy żaden sąd będący negacją sądu o faktach nie zawiera wewnętrznej sprzeczności (o tym, że deszcz teraz pada,, możemy się przekonać na podstawie doświadczenia, ale twierdzenie, że deszcz nie pada właśnie, nie jest wewnętrznie sprzecz-

> Filozofia pozytywistyczna    33


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Inferencja (wnioskowanie w sensie właściwym) a wiedza o świecie. 1. 3 podstawowe płaszczyzny wiedzy
CCF20090610095 no-biurokratyczncgo personelu, ale sytuacji pluralistycznej jako całości. Powinowact
CCF20081016006 tych, których prawdziwość jest tak oczywista i wyraźna, że nie możn w nie wątpić”. T
img04001 djvu M) czucia narodowego i siwo rżeniu naszej narodowej literatury. Na tym właściwie trze
4Krasnoludek 1 Śnieżka jest najpiękniejsza w świecie, ale czy wy wiecie, że okrutna królowa zabić ją
IMG171 (4) nad bajkami-anegdotkami, które je zrodziły. Nie występuje tu właściwie transformacja post
IMGP2442 Zapalenia dużych naczyńzapalenie tętnic Takayasu Występuje na całym świecie ale radycyjnie
CCF20090105025 2R PŁAKAŁA W NOCY, ALE NIE JEJ PŁACZ GO ZBUDZIŁ Ani, jedynej Płakała w nocy, ale nie
CCF20090523018 tif Wiedza: obiektywna i subiektywna ka, jest bardzo wątpliwe. Mówi się o pierwszym
CCF20090701057 ROZMOWY Z DIABŁEM czai, ale pychą i hardością zdjęty posłuszeństwa przełożonym okaza
CCF20090702049 98 Przerwanie immanencji Ale to zbawienie człowieka i bytu zostaje pomyślane w język
CCF20090702126 252 Sens bycia Ale ślad tego „głębokiego kiedyś” niepamiętnej przeszłości płynie do
CCF20090831076 128 Świadomość to oto piszę, albo raczej: napisałem; ale w słowach nie wypowiadają
CCF20090831076 128 Świadomość to oto piszę, albo raczej: napisałem; ale w słowach nie wypowiadają
CCF20090831153 282 Rozitm obserwujący /-i j stąd, że ona prawdzie jest rozumem, ale rozum jako 1 ta
CCF20091202016 pomiarem a pozostałymi są puste. Ale rozbieżność między tym obwodem a innymi jest fa
-    samorząd realizuje swoje zadania w formach właściwych dla administracji, al
CCF20061214003 1 1DYLEMATY ETYCZNE W ŚWIECIE BIZNESU1.1 ETYKA W SPOŁECZEŃSTWIE WOLNEGO RYNKU Moraln

więcej podobnych podstron