Wszystko to są cechy swoiście pozytywistyczne. Żywotność empiryzmu logicznego w pierwszej fazie nie pochodziła wszakże, jak należy sądzić, stąd tylko, że jego wyznawcy .podejmowali kwestie faktycznie naukowo ważne w świetle przemian sprawionych powstaniem logiki symbolicznej, teorii względności i teorii kwantów. Filozofia ta, w przekonaniu jej zwolenników, miała także pełnić doniosłe funkcje w zakresie poglądu na świat, miała mianowicie krzewić naukowy stosunek do własnych przekonań u wszystkich ludzi i przyczyniać się w ten sposób do tępienia irracjonalnych przesądów, fanatyzmów ideologicznych, tudzież przemocy w stosunkach publicznych związanej z owymi fanatyzmami. Miała być nie tylko nauką, ale także czynnością wychowawczą o doniosłych funkcjach w walce z irracjonalizmami, które zatruwają życie zbiorowe i rodzą próby narzucania przemocą własnych,. irracjonalnych uprzedzeń. Zniechęcenie do ideologii nacjonalistycznych po rozczarowaniach pierwszej wojny światowej przyczyniło się z pewnością do owego nastawienia, które wielu intelektualistów odczuwało jako bliskie sobie: do wprowadzenia naukowej próby jako miary ważności wszelkich roszczeń ideologicznych. Pozytywiści tej epoki chętnie powtarzali hasło Locke’a: dowolne przekonania wolno nam przyjmować tylko z takim stopniem pewności, jaki jest stopień ich uzasadnienia. Hasło to, streszczające zwięźle fundamentalną regułę praktycznego racjonalizmu, miało być obroną przeciwko wszelkim ideologicznym presjom w życiu publicznym i przyczyniać się do upowszechniania ducha tolerancji w życiu zbiorowym. Pozytywiści byli tedy rzecznikami naukowego stosunku do świata jako hasła społecznego służącego obronie demokracji, tolerancji i kooperacji. Wyznawali rodzaj utopii, polegającej na przypuszczeniu, że postawa intelektualisty, którego przekonania własne determinowane są w przybliżeniu jednoznacznie przez rygory naukowego myślenia, da się upowszechnić jako dominujący społecznie sposób myślenia, że więc można ze szczególnie niezależnej pozycji intelektualisty uczynić niejako model wzorcowy, ku któremu dobrze zorganizowana edukacja będzie przybliżać całe społeczeństwo.
Jakkolwiek rozległe zastosowanie instrumentów logicznych i analiz syntaktycznych oraz semantycznych różni pozytywizm logiczny od doktryny Macha, to jednak pewne intencje wspólne i nawet realna ciągłość osób i instytucji sprawiają, że można do pewnego stopnia uważać ten ruch za zmodyfikowaną kontynuację empiriokrytycyzmu. Od początku empiryzm logiczny miał wyraźny charakter szkoły, świadomej własnej odrębności, dysponującej wspólnie uznanymi założeniami, wspólnie atakującej stanowiska przeciwne; do cech tego kierunku jako „szkoły” właśnie należał również jej język agresywny i gwałtowny, sekciarski nieco i apodyktyczny styl, niewzruszone przekonanie o radykalnym charakterze przewrotu, jaki dzięki niej dokonuje się w dziejach myśli, absolutna pewność własnej racji i głębokie przeświadczenie o ogromnej misji w kulturze, nietolerancja wobec odmiennych przekonań.
Naj.czynniejszym ośrodkiem pozytywizmu logicznego był zrazu Wiedeń, gdzie od początku lat dwudziestych pracowało wspólnie i dyskutowało grono filozofujących przyrodników i matematyków, skupionych zwłaszcza wokół seminarium Moritza Schlicka (1882—1936); najwybitniejszymi postaciami w tym gronie, znanym pod nazwą Koła Wiedeńskiego, byli Rudolf Carnap (ur. 1891, obecnie w USA), Karl Popper (ur. 1902, obecnie w Anglii). W Berlinie działali filozofowie o zbliżonej tendencji (Hans Rei-chenbach, Richard von Mises, W. Dubislav), a w innych ■krajach (Dania, Szwecja, 'Anglia), zresztą po części niezależnie od oddziaływań wiedeńskiego ośrodka, rozwijały również pracę w podobnym kierunku grupy lub osoby poszczególne.-Silnym ośrodkiem empiryzmu logicznego była Polska, gdzie grono uczniów Kazimierza Twardowskiego, zresztą o dość odmiennych usposobieniach filozoficznych, podjęło pracę nad logiczną analizą wielu kwestii filozoficznych w. duchu pod wieloma względami podobnym do Koła Wiedeńskiego.
Z. Ludwik Wlttgenstein. Ogromne znaczenie dla artykulacji filozoficznej empiryzmu logicznego miał Tractatus logico-philosophiciLs Ludwika Wittgensteina, ogłoszony w dwu językach, niemieckim i angielskim, w 1922 r. Witt-
13 Filozofia pozytywistyczna 193