CCF20100823026

CCF20100823026



LVI ŚWIAT PRZEDSTAWIONY

dzinnych. W społeczności wiejskiej/TjHĘna^spełnia niezwykle wazngprolę. OńńP^sląla...jR«g^e.-AjUujt;go osobnika w społeczno-ścifrzMowiązuje do wvkonvwan|ą określonych prac. wprowadzaD w krąg przyjętych norm. W Lipcach życic rodzinne powiązane' jest jeszcze bardzo mocno ze strukturą starszą:; rodów;. W skład owych rodów chłopskiclT wchodzą — jak w społecznościach prymitywnych — wywodzące się z jednego pnia rodziny. Ten sposób funkcjonowania społeczności wiejskiej, właśnie rodowy, potwierdza najdobitniej scena wyjścia lipeckich gospodarzy do walki o serwitutowy las:

A naród ruszył żwawo za Boryną, jadącym na przedzie.

Tuż za nim ciągnęły Ploszki, ilu ich było z trzech chałup, ze Stachem na przedzie, naród był nieurodny, ale pyskaty, szumny i wielce w siebie dufający.

A za nimi Sochy, których wiódł sołtys.

A trzecie były Wachniki, chłopy drobne, suche, ale zajadłe kiej osy.

A czwarte szły Gołębie. Mateusz im przewodził, niewiela ich było, jeno że starczyli za pół wsi, bo same zabijaki nieustępliwe i rozrosłe kiej dęby.

A piąte Sikory, krępe niby pnie, żylaste i mrukliwe.

A potem Kłębiaki i młódź druga, wyrosła, bujna, swarliwa i na bitki wszelkie łakoma, którą prowadził Grzela, wójtów brat.

A w końcu Bylice szły, Kobusy, Pryczki, Gulbasy, Paczesie, Balcerki i kto by je tam wszystkie spamiętał!... (I, s. 563—564)

Lektura powyższego fragmentu nie pozostawia wątpliwości, iż mamy tu do czynienia z rodami, które można byłoby nazwać — jak niegdyś rody szlacheckie — gniazdowymi. Właśnie ta struktura rodzinno-rodowa. zdaie się przekonywać Rey-mont,'stanowi Wśpi

opoki



ości wiejskiej fundament więzi społecz-jPW"" fl i5f^TJTtv iTŚol i d a r n o śc i Tłffgżgjf— najstarszemu jej człon-kowi. W rodzinie trwa fiezullanna*'wymianą pokoleń. Nie odbywa się ona łatwo, powiązana jest zazwyczaj z ostrą walką o schedę po „patriarsze”. Tak wigg. Antek Boryna walczy z ojcem, a SzymekTkićźeś'zmat^*ratnarchę,óktóry dobrowolnie

iisląpll ze swego miejsca, czeka los niezwykle ciężki: wycug u il/icci. Konflikty wewnętrzne w rodzinie nie mogą jednak podważyć solidarności, do której zobowiązani są wszyscy jej i /liinkowie. Wejście w krąg danej rodziny (np. przez małżeń-ilwo) wiąże się z przyjęciem zastrzeżonego dla niej miejsca

społeczności. Tak więc Hanka, córka biednego Bylicy, w cią-u kilku zaledwie lat stała się powszechnie szanowaną żoną \ ni ku Boryny, bogaczką (choć ojciec jej wybraFIós żebraka!').

W społeczności lipeckiej ukazał Reymont życiel^ecfTpo^r Km Do najstarszego należą m.in.||||]yiacic|j| BorynaT Pfoszka. Si-!• nią. Bylica. sołtys, wóit. Pokolenie drugie/— dzieci — jest nuu/nie liczniejsze. To AntKOWie, Kowalowie, Mateusz Gołąb

loslrą trójka dzielTDominikowej itd. Najmłodsze wreszcie pokolenie wnuków — nie zpstaio^pitdyaidut^izowane.^ z rza-,11 ,i u ogóle posiada imiona Atak np. synowie Antkat.

Pokolenie ojców nie jest oczywiście wiekowo jednorodne, li zon jego stanowią jednak dawni pańszczyźniacy. Tym zapa-• IIn niegdysiejsza niewola głęboko w pamięć. Ekonomskie baty im zawsze ukształtowały ich psychikę. Z pamięci o pańszczyźnie ir bierze się owa nienawiść, jaką darzą do dziś panów (stary I‘loszka. Sikora, Pryczek). Tam także tkwi źródło ich nieufności wobec pana. Znamienne, że tę znaleźć można nie tylko u stare-|io Bylicy czy Macieja Boryny, ale także u ich dzieci: Weronka, siostra Hanki, po otrzymaniu od pana Jacka drzewa na nowy dom. zastanawia się wraz z innymi, czy w tym nie ma jakiegoś podstępu! To niewątpliwy ślad utrwalonego w ciągu wieków myślenia chłopów.

Ojcowie zachowali szacunek, niekiedy graniczący z lękiem, wobec urzędu. Są to bodaj najwierniejsi poddani rządu we wsi. lo wcale nie przypadek, że w dniu, w którym żandarmi przyszli do I i piec, aby aresztować Rocha, stary Płoszka powiada: „Niech (cno nie powraca więcej, nic ta po nim” (II, s. 601), bo to on przecież chłopów „buntował”, przez niego „może cała wieś ucierpieć”. Nie wolno nam jednak zapominać, że to także z te-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20100823018 XL ŚWIAT PRZEDSTAWIONY V. ŚWIAT PRZEDSTAWIONY Konstrukcja fabularna powieści, Czytel
CCF20100823019 X LI I ŚWIAT PRZEDSTAWIONY de wszystkim na postaci typowego chłopa polskiego, Maciej
CCF20100823020 XLIV ŚWIAT PRZEDSTAWIONY folwark na Podlesiu kupują koloniści niemieccy. Ale i oni p
CCF20100823021 XLVI ŚWIAT PRZEDSTAWIONY pozornego spokoju i rozwagi Boryny kryje się, jak wolno sąd
CCF20100823024 LII ŚWIAT PRZEDSTAWIONY kreślił pisarz sylwetki wójta L_kowala. Wójt, rzadko przywoł
CCF20100823025 LIV ŚWIAT PRZEDSTAWIONY za z góry uzgodnioną opłatą. Nauka odbywała się tylko zimową
CCF20100823027 L V111 ŚWIAT PRZEDSTAWIONY go pokolenia wywodzili się ci, którzy „z panami poszli do
CCF20100823028 LX ŚWIAT PRZEDSTAWIONY posiadając własnych domów, pracując na czasowych kontraktach,
CCF20100823029 LX11 ŚWIAT PRZEDSTAWIONY „łoni było nas na odpuście sześciu wszystkiego, a dzisia ze
CCF20100823030 LXIV ŚWIAT PRZEDSTAWIONY w oczach czytelnika w czasie głosowania nad sprawą szkoły g
DSCN1179 (3) LVI ŚWIAT PRZEDSTAWIONY w dwóch dalszych natomiast głównie jako konspirator budzący świ
Dla ułatwienia przedstawicielom społeczności wiejskich bezpośredniego udziału w dyskusji, na przełom
Wprowadzenie: Jak usłyszeć głos społeczności wiejskich? Niniejszy rozdział przedstawia założenia
CCF20100823022 X LV III ŚWIAT PRZEDSTAWIONY drzeja Kmicica. W wypadku tamtych dwu los sprawił, że z
CCF20100823023 L ŚWIAT PRZEDSTAWIONY Uk teraz kocha Antka, to znowu kleryka Jasia. Pocieszała dawni
Świat przedszkolaka WIĘJSKJP PODWÓRKO • Nazwij wszystkie zwierzęta przedstawione na obrazku, następ
ŚWIAT PRZEDSTAWIONY SPOSOBY KREOWANIA ZECZYWISTOŚCI SPOŁECZNO-POLITYCZNEJ W PORTALU

więcej podobnych podstron