CCF20100823050

CCF20100823050



CIV „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY

gii Reymonta spotkała się bowiem z bardzo żywym, by nie rzec — entuzjastycznym przyjęciem krytyki literackiej.

Wygląda na to, że ton recenzentom i krytykom piszącym

0    Chłopach podał popularny dziennikarz warszawski, próbujący swych sił także jako poeta i powieściopisarz — Kazimierz Laskowski. Zaledwie w miesiąc po zakończeniu druku Jesieni

1    Zimy na łamach «Tygodnika Ilustrowanego», uprzedzając wydanie książkowe powieści, ogłosił on w «Kurierze Warszawskim» wiersz zatytułowany Pod wrażeniem „Chłopów” Reymonta. Zwraca uwagę nie tyle kształt artystyczny tego drobiazgu poetyckiego, ile zawarta w nim ocena powieści. Laskowski zaczyna od słów:

Pokłon tobie, dobra księgo!

Pokłon tobie czołobitny!

Za te serca pod siermięgą,

Za ten chlebuś! Za kłos żytny!

Za „inakszy” cały świat,

Co za niskim przysiadł progiem,

Między ziemią tą a Bogiem,

Pod słomianą strzechą chat!1

W trzy miesiące po ogłoszeniu tego peanu na cześć Chłopów redakcja «Kuriera Warszawskiego» zamówiła u Lucjana Rydla recenzję dzieła Reymonta. Dobrze znany w epoce młodopolskiej poeta krakowski, którego nazwisko od niespełna trzech lat wiązano z Weselem Wyspiańskiego, przygotował bardzo wyważoną i celną ocenę pierwszej połowy tetralogii. Punktem wyjścia swoich rozważań uczynił tezę, w której stwierdzał, że Reymont w Chłopach

uporządkował i ześrodkował wszystkie tak bogate zasoby swojego umysłu, w karby ujął świetną wyobraźnię, nie przedmiotowi swemu dał się unieść, lecz pokierował przedmiotem, pewną i wytrawną ręką ułożył epizody i sceny tak, że wszystko w tym dziele potęguje się i dostraja wzajemnie, stopniując się i wiążąc w jednolitą całość2.

W dalszych partiach swego obszernego artykułu przekonywał Itydcl czytelników «Kuriera Warszawskiego)), że wielkim osiągnięciem Reymonta są znakomicie ukształtowane sylwetki boha-leiów, a także — że pisarz potrafił umiejętnie dostroić „ja-'ik niwą” czy „dosadną” stylistykę do przedmiotu powieści.

Rozważania krakowskiego poety i krytyka rychło otrzymały dopełnienie w kilkunastu innych recenzjach i artykułach krytycznych o Chłopach. Znamienne, że o powieści tej pisali pr/cdc wszystkim krytycy znani, cieszący się u czytelników niekwestionowanym autorytetem. I tak, Teodor Jeske-Choiński przekonywał czytelników «Bluszczu», że Chłopi należą „do najlepszych powieści chłopskich, jakie wydała nowa literatu-m Ignacy Baliński na łamach «Słowa» dowodził natomiast, 1/

iiworzyl Reymont prawdziwe epos chłopskie, dzieło obserwacji i na-It Imienia, wielkiej mocy i skupienia, znakomicie obmyślane w kom-pn/yeji, a przepojone szczerą swojską poezją6.

Uroda pierwszych dwóch tomów powieści Reymonta poru-.zylii do głębi także Wilhelma Feldmana. Ogłoszoną na łamach 1.1 y I y k i» swą recenzję Chłopów wytrawny ten krytyk zaczął od

ułów:

Nltreszcie. Zdobył się Reymont na swoją powieść. Dał dzieło, do I Imii im od dziesięciu lat zdążał mimowoli bezwiednie, wszystkimi po-iiiiliiini chłopskimi w Spotkaniu, Pielgrzymce i Fermentach7.

Władysław Jabłonowski z kolei stwierdzał:

i liyba lepszej powieści z życia ludu wiejskiego od Chłopów Reymon-ln nie mamy w swojej literaturze! Zdaje się, że i obce literatury nie 3 4

1

   EL [K. Laskowski], Pod wrażeniem „Chłopów” Reymonta, «Kurier Warszawski» 1903, nr 324 (23 XI).

2

   L. Rydel, Z pólek księgarskich, «Kurier Warszawski* 1904, nr 83 (10 III).

3

I Icske-Choiński, Kwiaty i chwasty, «Bluszcz» 1904, nr 17 III IV).

1 I Baliński, „Chłopi”, «Słowo» 1904, nr 153 (23 VI).

4

Kreczowski [właśc. W. Feldman], Reymonta „Chłopi”, hiylyktn) 1904, t. I, s. 446.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20100823051 CVI „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY wydały czegoś lepszego, czegoś, co byłoby tak pełne,
CCF20100823052 CVIII „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY Ogromne umiłowanie tchnie [...] ciągle ze słów poe
CCF20100823053 cx „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY mitet, który ostatecznie odegra! ważną rolę w dziele
CCF20100823054 CXII „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY się w tym samym roku nakładem jednego z wydawców lw
CCF20100823055 CXIV „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY zyskania przez Reymonta nagrody Nobla”1. Fakty w pe
CCF20100823056 CXV1 „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY narodu, a takie wrażenie może wywołać jedynie dzieł
CCF20100823057 CXVIII „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY z laureatów, holenderski fizyk Eindthoven, przeby
CCF20100823058 cxx „CHŁOPI" NA DRODZE DO SŁAWY ganizowała wieś polska. Na apel Wincentego Wito
CCF20100823059 CXXII „CHŁOPI" NA DRODZE DO SŁAWY Ziemi Mazowieckiej był zespołem objazdowym),
DSCN1204 (2) av „CHŁOPT NA DRODZE DO SŁAWY często porównywany z Homerową prezentacją okrętów zdążn j
DSCN1205 (2) CVI „CHŁOPr NA DRODZE DO SŁAWY Pokłon tobie, dobra księgo! Pokłon tobie czołobitny! Za
DSCN1206 CVUI „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY Natomiast cieszący się ogromnym autorytetem Ignacy Matusze
DSCN1210 (2) CXVI „CHŁOPI” NA DRODZE DO SŁAWY [Reymonta]”1. Krytyk podkreślał entuzjazm prasy niemie
DSCN1212 (2) cxx „CHŁOPI" NA DRODZE DO SŁAWY serbskochorwackiego (Julie BeneSić), angielskiego
DSCN1213 (2) „CHŁOPI" NA DRODZE DO SŁAWY z dożynkowymi darami dla pisarza. Nie były to dary bog
DSCN1209 (2) XIV ..CHŁOPI" NA DRODZE DO SŁAWY Reymonta przełożył mieszkający w Hamburgu Polak,

więcej podobnych podstron