162
Struktury grupowe bliskiego dystansu
dzące do powstania określonych układów wewnątrzgrupowych są silne, wewnętn* indywidualne potrzeby emocjonalne jednostek.
Z drugiej strony typem struktury, która obejmuje owe afektywne proceąr a. chodzące w grupie, a więc strukturą, która generuje dalsze procesy w grupie, będąc czynnikiem inicjującym proces powstawania grupy, jest właśnie struktura loep-metryczna. Teza ta znajduje potwierdzenie między innymi w ustaleniach Fritza Redb (1942) czy Wilfreda R. Biona (1961). Pewne odstępstwa od powyższej tezy as powinny być traktowane jako jej zaprzeczenie. Otóż jak pamiętamy (por. rozdał 2.5), Freud (1975, s. 269-357) w swej analizie psychologii zbiorowości opisuje hipotetyczną ukrytą, głęboką strukturę afektywną, która w istotny sposób uniemaźlań powstanie grupy. Jak łatwo zauważyć, rozważania Freuda bynajmniej nie obabp wyżej przedstawionej tezy.
Sugerują one jednak, że struktura socjometryczna ma dwa oblicza. Otóż z jętką strony jest to właśnie ów aspekt głęboki, ukryty, który niektórzy badacze, międa innymi Redl (1942), skłonni są określać terminem uczucia grupowego (groupemy tion), inni zaś mianem umysłu grupowego (group mind) (por. Mills T., 1984, i Z drugiej jednak strony istnieje coś, co jest nazywane właściwą strukturą socjo-metryczną. Jest to jej bardziej dostrzegalny aspekt, szczególnie silnie kojarzący a; z procesami atrakcyjności interpersonalnej. Istotnie, większość badań i danych m-pirycznych najwyraźniej odwołuje się do tego aspektu struktury socjometiycznej, de owa ukryta, głęboka jej część wydaje się o tyle istotna, że przypuszczalnie rastry ona o wielu elementach i cechach powierzchniowych. Trzeba tu zwłaszcza zwiódł uwagę na fakt, który przypuszczalnie spowodował, że ukryty aspekt struktury M0-metrycznej stał się przedmiotem zainteresowań zwłaszcza psychologów i psychiatria - głęboka struktura afektywna może się odnosić do konfiguracji zarówno świadomych jak i nieświadomych elementów emocjonalnych składających się na zachowania jednostek (Mills T., 1984, s. 78-79).
określoną konfigurację, wówczas uzyskamy pierwsze przybliżenie obrazu tego. cc nazywa się uczuciem grupowym. Uzyskamy więc także częściowy obraz stroimy socjometiycznej grupy. Jednakże, jak pisze Theodore Mills (1984), należy paodątof też o tym, że elementy te mogą wchodzić do owej szczególnej konfiguracji w posao świadomej bądź nieświadomej, że mogą one występować zarówno w jednostkach jak i pomiędzy nimi, że wpływają one na to, co zbiór jednostek może czynić, wierzyć, jak myśleć, ale że mogą one także wpływać jedynie na prawdopodobirfdW tego, co się czyni, mówi, w co się wierzy i jak się myśli w grupie. Otóż aby uty*ś w miarę klarowne wyobrażenie o tym, czym jest uczucie grupowe, należy, gIK Millsa, wyobrazić sobie pole sił działających w każdym momencie i mających M na rozliczne zdarzenia w grupie. W szczególności zaś należy wyselekcjonować zuMlŁ pola sił te, które mają swój początek w jednostkowych dążeniach i uczuciach. HĘ.
Jeśli zatem weźmiemy pod uwagę to, co ustalił Fritz Redl, to jest potrzeby i dążenia ludzkie, które przede wszystkim są przyczyną tworzenia się grupy, ponadto uczucia satysfakcji lub frustracji wynikające z doświadczenia grupowego, interpersonalne więzi i animozje, a także, na koniec, uczucia więzi z grupą jako całością U poczucie alienacji wobec grupy i wyobrazimy sobie, że wszystkie te elementy twon