DSC02155

DSC02155



Siani rńJto (Onufrego Kopczyńskiego Ełfoetf. ntologumów

*vrajr>, które robią z początku wrażenie twardych, łagodnieją potem riei samo ich używanie (De nat. deor. I 95). Ale tutaj nam w łacinie nie w0/no pozwalać sobie na onomatopeję. Któż bowiem zniósłby wyrazy, któ-— byśmy się ważyli utworzyć na wzór owych tak słusznie podziwianych wy-ra/eń greckich, jak linxe biós, tj. świsnął łuk [...}. Z pewnością też nie używalibyśmy tak śmiało wyrazów balare, beczeć, albo hinnire, rżeć, gdyby one oje zadomowiły się w naszym języku już w epoce archaicznej”.29

Kopczyński, powołując się na Horacjusza i Kwinty liana, nie wskazuje jednak wyraźnie na żadne z wymienionych wyżej kryteriów, chodzi mu w tym wypadku głównie o aprobatę dła neologizmów, o wskazanie na możliwość ich tworzenia. „Po przykładzie wszystkich narodów i wieków, po zdaniu Horacyusza i Kwintyliana, żaden z uczonych ludzi nie wątpi, że [...] można nowe utwarzać słowa" (Kop P I 18-19).

Zbierając wnioski, należy, niestety, stwierdzić, że w teorii neologizmu Kopczyńskiego nie było elementów oryginalnych, poglądy jego nie różnią się od powszechnie przyjętych w polskim Oświeceniu, a te z kolei były całkowicie zbieżne z poglądami francuskich teoretyków, liberalnie wobec neologizmów nastawionych.

2. PSeudoklasycyzm

Przychylne, aczkolwiek nie pozbawione zastrzeżeń, stanowisko teoretyków języka wobec nowych słów poczyna się czasem zmieniać i zmianę tę można zaobserwować przede wszystkim na przykładzie poglądów Kopczyńskiego, wypowiadanych w okresie pseudoklasycyzmu. W gramatyce wydanej w roku 1817 rozważania nad nowymi wyrazami rozpoczyna twierdzeniem aprobującym („Ze nowe słowa w żyiącym ięzyku tworzyć można, nigdy nie wątpiono”), twierdzeniem znanym z poprzednich wypowiedzi. Ale zaraz potem następuje surowe ograniczenie swobody twórczej i gwałtowna krytyka: „nie lada komu porywać się trzeba, na śliskie to dzieło; bo nayczęściey się trafia, że takie dzieci na bęsiów żarty wychodzą albo kalaią tylko i zatrudniaią ięzyk. [...] Nie bawię tu czytelnika spisem niedobrych nowych wyrazów. W pisemku o poprawie błędów w ustney i pisaney mowie polskiey, naliczyłem ich dosyć, nie tylko gotowych, czyli poiedynczych, ale co gorsza, w zmówki, czyli frazesy wcielonych. Lekarstwo to, uczyniło iuż nieiaki skutek, lubo nie bezporuszenia we mnie żółci: iescze iednak stąd iowąddaie się czuć ta zaraza” (Kop 138-140).

wKwintylian, Kształcenie mówcy, księgi I, 11 i X, przełożył i opracował M. Brożek, BN II62. Wrocław 1951, s. 75-76.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC02147 61 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów pcyczay powszechny wszystkich narodó
DSC02153 67 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów Jak już była mowa wyżej, jest to we
DSC02163 77 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów i. 7). Autor podkreśla współczesność
DSC02171 85 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów zresztą Jepszy niż kapeluszek z Gr f
DSC02145 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów I. Teoria neologizmu Zagadnieniu nowych
DSC02157 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów 71 Również dla Śniadeckiego neologizm j
DSC02161 Stanowisko Onufrego Kopczyńskiego wobec neologizmów 75 Przytoczone wyżej fakty przekonują o
DSC02177 Stanowisko Onufrego Kopczyriskiego wobec neologizmów 91 nowią jednocześnie część terminolog
DSC02149 chce widzieć, a pomija te fakty czy zdarzenia, które w rzeczywistości miały miejsce. Dobrv
DSC02157 W samochodzie opowiedziałem tacie o tym, cośmy robili, i o zabawkach, które miał Gotfryd. T
DSC02164 Wszystkie wnioski dotyczące liczby nowych terminów u Kopczyńskiego czerpię z opracowanego w
DSC02167 Prawdopodobnie Kopczyński znał terminologie wcześniejsze, między innymi również terminologi
SSM10132 (2) Kopczyko wantę
st michael azores45 The 1 SIANI) of STMICHAEL( Azoi-es ) Biitanha 1845. 1‘. Laroal U- POSTAPELGADA

więcej podobnych podstron